hej,
obecnie jestem na 3 roku i zaczęłam się zastanawiać jak wygląda sytuacja z podjęciem pracy w czasie studiów. Czy jest w ogóle szansa znalezienia czegoś w zawodzie", oczywiście z wcześniejszym nabyciem umiejętności praktycznych itd. Chodzi mi bardziej po prostu o pracę w klinice, jako pomoc czy coś w tym stylu? Wiem, że studenci chętniej są przyjmowani jak już to na zasadzie wolontariatu. Ale smutna wydaje się wizja rozpoczęcia pracy związanej z tym kierunkiem dopiero po studiach.
praca na studiach
Re: praca na studiach
Słyszałam jakieś legendy, że niby tak się da, ale nie jestem przekonana. Na jakim stanowisku mieliby cię zatrudnić? Nie lekarz, nie technik. Poza tym cały czas się uczymy i w wielu przypadkach przynosimy lecznicy więcej szkody niż pożytku Może po znajomości i na lewo coś takiego jest możliwe.
Re: praca na studiach
Ciężka sprawa, ale się da. Znam sporo osób, które pracują (w ogóle, gdziekolwiek) od 3-4 roku studiów (więc czasowo i z nauką da się to pogodzić), z tego część też w lecznicach - asystent lekarza itp., robią to samo, co zwykle student robi (lub chce robić) na praktykach - pomoc w gabinecie, w sprzątaniu, asysta w czasie zabiegów itp.
W większości przypadków, te osoby chodziły na praktyki/wolontariat za darmo przez jakiś czas, aż zaproponowano im pracę. Wszystko zależy od miejsca i na kogo się trafi, bo chodząc za darmo, głupio samemu wyskoczyć z pytaniem, że może zaczną płacić a sami mogą tego też nie zaproponować (nawet nie z jakieś niechęci, czy złośliwości, a zwyczajnie różnie bywa z pozwoleniem sobie na to finansowo przez właścicieli przychodni). Nie wiem, jak w innych miastach, gdzie jest weta, ale w Warszawie pojawiają się czasem ogłoszenia, że przychodnia zatrudni studentów (zwykle conajmniej V roku) w charakterze asystenta lekarza. (zwykle zakres obowiązków jest podobny do technika)
Także trzeba mieć trochę szczęścia i samozaparcia, żeby zakręcić się z pracą w zawodzie jeszcze jako student, ale nie jest to niemożliwe.
W większości przypadków, te osoby chodziły na praktyki/wolontariat za darmo przez jakiś czas, aż zaproponowano im pracę. Wszystko zależy od miejsca i na kogo się trafi, bo chodząc za darmo, głupio samemu wyskoczyć z pytaniem, że może zaczną płacić a sami mogą tego też nie zaproponować (nawet nie z jakieś niechęci, czy złośliwości, a zwyczajnie różnie bywa z pozwoleniem sobie na to finansowo przez właścicieli przychodni). Nie wiem, jak w innych miastach, gdzie jest weta, ale w Warszawie pojawiają się czasem ogłoszenia, że przychodnia zatrudni studentów (zwykle conajmniej V roku) w charakterze asystenta lekarza. (zwykle zakres obowiązków jest podobny do technika)
Także trzeba mieć trochę szczęścia i samozaparcia, żeby zakręcić się z pracą w zawodzie jeszcze jako student, ale nie jest to niemożliwe.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 4 Odpowiedzi
- 8076 Odsłony
-
Ostatni post autor: randomlogin
1 lis 2014, o 06:47
-
- 0 Odpowiedzi
- 8302 Odsłony
-
Ostatni post autor: cosiek1
4 paź 2015, o 18:05
-
- 0 Odpowiedzi
- 8069 Odsłony
-
Ostatni post autor: martix_140
17 wrz 2017, o 19:42
-
- 1 Odpowiedzi
- 4038 Odsłony
-
Ostatni post autor: mati612
23 cze 2016, o 08:12
-
- 24 Odpowiedzi
- 13670 Odsłony
-
Ostatni post autor: Naelan
2 paź 2018, o 10:37
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości