praktyki po 1. roku med
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 22 lip 2008, o 18:09
-
- Posty: 4371
- Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58
Re: praktyki po 1. roku med
mamy owszem, ale na prawdę leżałam w wielu szpitalach i ten nie wygląda źle (przynajmniej w porównaniu do ortopedii klinicznego WUMu choć mogli ją już odremontować)
i koniec off topa
i koniec off topa
Re: praktyki po 1. roku med
Więc jak jest z tymi praktykami lekarskimi są już od pierwszego roku w wakacje (sorka za głupie pytanie ale naprawdę nie wiem jak to jest )
Re: praktyki po 1. roku med
czyli na pierwszym roku trzeba sobie kupić ten fartuch i słuchawki ?
- Padre Morf
- Posty: 4407
- Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03
Re: praktyki po 1. roku med
Fartuch musisz mieć na ćwiczenia ] stetoskop na 3 rok.
Re: praktyki po 1. roku med
Kochani wrzućcie coś o aktualnych waszych praktykach -zwł po pierwszym roku co tam robicie ?!
I jak to jest czasowo -tj czy sierpień już jest wolny ? .
Aha czy to strata czasu czy można się faktycznie nauczyć (nie ubliżając pielęgniarkom ) czegoś ponad słanie lóżek jak mnie niektórzy straszyli
Piszcie ! .
I jak to jest czasowo -tj czy sierpień już jest wolny ? .
Aha czy to strata czasu czy można się faktycznie nauczyć (nie ubliżając pielęgniarkom ) czegoś ponad słanie lóżek jak mnie niektórzy straszyli
Piszcie ! .
Re: praktyki po 1. roku med
Wszystko zalezy od Ciebie ile chcesz sie nauczyc ] a co do straty czasu - rownie dobrze mozna powiedziec ze cale studia to strata czasu jesli tak do tego podchodzisz.
Powiem co ja robilem, nauczylem sie robic na praktykach po 1 roku:
-toaleta, karmienie pacjenta. no coz
-przyjmowanie pacjenta do szpitala, wywiad pielegniarski
-mierzenie tetna, cisnienia
-przygotywywanie, podlaczanie i zmienianie kroplowek
-pobieranie krwi, zakladanie wkluc (venflony)
-zastrzyki podskorne, domiesniowe
-raz bylem przy probie tuberkulinowej ale sam nie robilem. okazji nie bylo ]
-przetaczanie krwi - kroplowka
- i to jest praktycznie w programie praktyk, poza tym, juz z wlasnej woli i checi:
-zmiana opatrunkow na chirurgii, sciaganie szwow, gipsow
-szycie chirurgiczne ran cietych (niewiele razy to robilem ale zawsze cos.)
-"asysta przy operacji na zasadzie trzymania hakow.
-obserwacja hehe zabiegow chirurgicznych typu cholecystektomia laparoskopowa, przepukliny, a nawet zabieg na kardiochirurgii
-robienie EKG
wiecej nie pamietam
praktyki trwaja 140h dydaktycznych (x45 min) co daje 105h zegarowych. Jak bedziesz robic po 7h dziennie to w 15 dni zrobisz.
No i chyba tyle moge od siebie powiedziec.
Powiem co ja robilem, nauczylem sie robic na praktykach po 1 roku:
-toaleta, karmienie pacjenta. no coz
-przyjmowanie pacjenta do szpitala, wywiad pielegniarski
-mierzenie tetna, cisnienia
-przygotywywanie, podlaczanie i zmienianie kroplowek
-pobieranie krwi, zakladanie wkluc (venflony)
-zastrzyki podskorne, domiesniowe
-raz bylem przy probie tuberkulinowej ale sam nie robilem. okazji nie bylo ]
-przetaczanie krwi - kroplowka
- i to jest praktycznie w programie praktyk, poza tym, juz z wlasnej woli i checi:
-zmiana opatrunkow na chirurgii, sciaganie szwow, gipsow
-szycie chirurgiczne ran cietych (niewiele razy to robilem ale zawsze cos.)
-"asysta przy operacji na zasadzie trzymania hakow.
-obserwacja hehe zabiegow chirurgicznych typu cholecystektomia laparoskopowa, przepukliny, a nawet zabieg na kardiochirurgii
-robienie EKG
wiecej nie pamietam
praktyki trwaja 140h dydaktycznych (x45 min) co daje 105h zegarowych. Jak bedziesz robic po 7h dziennie to w 15 dni zrobisz.
No i chyba tyle moge od siebie powiedziec.
Re: praktyki po 1. roku med
a jak to wygląda organizacyjnie? Tzn. sama określam w jakie dni i ile godzin chcę być oraz w jakim szpitalu, czy jest konkretny przydział odgórny? Odbywa się te praktyki grupą ze swojego wydziału, czy indywidualnie? I mam swojego opiekuna, czy podlegam przy każdej czynności komuś innemu?
Przepraszam, niezorientowana jestem kompletnie
Przepraszam, niezorientowana jestem kompletnie
-
- Posty: 192
- Rejestracja: 3 lip 2009, o 13:49
Re: praktyki po 1. roku med
praktyki możesz robić indywidualnie (czyli w swoim mieście) - lub w szpitalach, które mają podpisane porozumienie z uczelnią (w mieście, w którym studiujesz najczęściej, zapisy są (we wrocu przynajmniej) w czerwcu). Są robione indywidualnie (choć często na oddziale jest 2-3 studentów). Na uczelni jest ktoś taki jak opiekun praktyk (dla wszystkich studentów). Ogólnie wygląda to tak, że towarzyszysz temu, kto akurat jest na oddziale i robi coś czego Ty chcesz się nauczyć (generalnie im więcej sama wykażesz inicjatywy, tym więcej się nauczysz jeśli Ci pozwolą (a często pozwalają) robisz sporo rzeczy spoza programu - parę postów wyżej wymieniono).
Są ludzie, którzy załatwiają sobie te praktyki tylko na papierze i w ogóle na nie nie chodzą, ale NIE WARTO tak robić.
Są ludzie, którzy załatwiają sobie te praktyki tylko na papierze i w ogóle na nie nie chodzą, ale NIE WARTO tak robić.
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: praktyki po 1. roku med
obowiązuje 20 dni roboczych 140 h dydaktycznych, masz plan ramowy praktyk który mówi czego masz się nauczyć. Robisz w dowolnym szpitalu, u nas żadnych zapisów nie ma (w wawie jest tyle szpitali, że jest w czym wybierać, jak chce się koniecznie tu robić). To czego się nauczysz zależy przede wszystkim od personalu, po części i od siebie, bo są osoby które nie lubią się prosić o wykonanie czegokolwiek. Ze skróceniem sobie nie ma zazwyczaj problemy (Właściwie to do tej pory nie robiłem praktyk w tyle dni ile każą tylko krócej, bo się nauczyłem czego chciałem szybciej).
Co do opiekuna to jest nim oddziałowa lub wyznaczony lekarz.
oczywiście nie polecam robienie praktyk na papierze, bo nawet w takiej wydawałoby się nudnej przychodni można się czegoś nauczyć, a bardziej na to wszystko na patrzeć. Przykładowo siedziałem 5 dni w przychodni u lek. rodzinnego a widziałem 2 półpaśce, 3 cieśni nadgarstka, czerniaka, zapalenie krtani i oskrzeli, dnę moczanową itp. uważam ciekawe choroby. Niestety właśnie praktyki w przychodni najczęściej są tyko na papierze, bo się nikomu siedzieć nie chce.
Co do opiekuna to jest nim oddziałowa lub wyznaczony lekarz.
oczywiście nie polecam robienie praktyk na papierze, bo nawet w takiej wydawałoby się nudnej przychodni można się czegoś nauczyć, a bardziej na to wszystko na patrzeć. Przykładowo siedziałem 5 dni w przychodni u lek. rodzinnego a widziałem 2 półpaśce, 3 cieśni nadgarstka, czerniaka, zapalenie krtani i oskrzeli, dnę moczanową itp. uważam ciekawe choroby. Niestety właśnie praktyki w przychodni najczęściej są tyko na papierze, bo się nikomu siedzieć nie chce.
- Padre Morf
- Posty: 4407
- Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03
Re: praktyki po 1. roku med
Szpital wybierasz sama. Z oddziałem bywa różnie - możesz mieć możliwość wyboru albo przydzielą Cię sami (w moim szpitalu studenci połowę praktyk spędzają na oddziale zachowawczym i połowę na zabiegowym).sasanka55 pisze:Tzn. sama określam w jakie dni i ile godzin chcę być oraz w jakim szpitalu, czy jest konkretny przydział odgórny?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 0 Odpowiedzi
- 7365 Odsłony
-
Ostatni post autor: tom10
3 maja 2015, o 12:33
-
-
Gineksy z 5 roku i psychiatria z 6 roku LEKARSKI
autor: wojtass » 28 cze 2015, o 13:25 » w Medycyna na studiach - 0 Odpowiedzi
- 9090 Odsłony
-
Ostatni post autor: wojtass
28 cze 2015, o 13:25
-
-
- 3 Odpowiedzi
- 5612 Odsłony
-
Ostatni post autor: Korczaszko
29 paź 2015, o 18:28
-
- 0 Odpowiedzi
- 9921 Odsłony
-
Ostatni post autor: aptekasuper
7 kwie 2015, o 09:38
-
- 0 Odpowiedzi
- 15411 Odsłony
-
Ostatni post autor: prokozak
9 lut 2016, o 09:48
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości