witam
moj kot ma juz poltora roku, w domu jest bardzo spokojny, zazwyczaj spij, nie chce sie bawic z jego mlodszym kolega. Jest juz bardzo leniwy.
Problem jednak dotyczy tego ze gdy tylko ktos wchodzi albo wychodzi z domu, gdy tylko otwieraja sie drzwi on szybko wybiega na dwor i nie daje sie tam juz zlapac. Czesto wiedze go z okna jak przechodzi na druga strone ulicy i podaza dalej. Raz go nawet widzialem 500m od mieszkania. Natomiast ciekawe jest to ze zawsze wraca. Zazwyczaj jego spacery trwaja 6-10 godzin, jednak ostanio nie bylo go nawet 2 dni. Czasto po takiej podrozy wraca brudny i brzydko pachie. Zaczynam sie martwic, zwlaszcza ze on czesto na sile che wyjsc z domu, lezy i miaułcze pod drzwiami czekajac az ktos otworzy drzwi.
Nie wiem co mam robic? Chcem mu jakos pomoc
problem z moim kotem
Re: problem z moim kotem
codec pisze:witam
moj kot ma juz poltora roku, w domu jest bardzo spokojny, zazwyczaj spij, nie chce sie bawic z jego mlodszym kolega. Jest juz bardzo leniwy.
Problem jednak dotyczy tego ze gdy tylko ktos wchodzi albo wychodzi z domu, gdy tylko otwieraja sie drzwi on szybko wybiega na dwor i nie daje sie tam juz zlapac. Czesto wiedze go z okna jak przechodzi na druga strone ulicy i podaza dalej. Raz go nawet widzialem 500m od mieszkania. Natomiast ciekawe jest to ze zawsze wraca. Zazwyczaj jego spacery trwaja 6-10 godzin, jednak ostanio nie bylo go nawet 2 dni. Czasto po takiej podrozy wraca brudny i brzydko pachie. Zaczynam sie martwic, zwlaszcza ze on czesto na sile che wyjsc z domu, lezy i miaułcze pod drzwiami czekajac az ktos otworzy drzwi.
Nie wiem co mam robic? Chcem mu jakos pomoc
Ale nie rozumiem, w czym chcesz mu pomóc? Taka już kocia natura i raczej jej nie zmienisz Zreszta wyobraz sobie, że Ciebie zamkneliby w domu i kazali siedziec 24h na dobre - i tylko jedzenie, spanie i sra*** za przeproszeniem. Podejrzewam ze tez bys nie byl/a zadowolony/a. Ja mieszkam w wiezowcu i tez mam kota który sobie wychodzi praktycznie kiedy chce. Zawsze wraca, choć raz nie było jej nawet kilka dni. Fakt faktem, czesto boje się o nią, ale naszczescie mieszkam w dosc spokojnej okolicy. Jakoś nie potrafilabym jej tak uwiezic, bo wiem, ze nie bylaby szczesliwa. Dodam, że w razie czego ma obroze z adresem i numerem telefonu, jest też regularnie szczepiona itd.
W sumie wiele zalezy też od rasy kota. Z typowo rasowymi kotami doświadczenia nie mam, więc sie nie wypowiadam. Z dachowcami natomiast mam dość duzo do czynienia i trudno je utrzymać w domu, jesli tylko bedzie miał okazje, prawdopodobnie wyjdzie na dwor. A jeśli nie, zaczyna się skakanie po kwiatkach, szafkach, firankach i czym się tylko da. Chyba że kot jest już stary, albo baardzo leniwy
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Obroża przeciwpchelna a spanie z kotem w łóżku
autor: karoxyy » 7 sie 2019, o 18:09 » w Koty - forum miłośników kotów - 0 Odpowiedzi
- 796 Odsłony
-
Ostatni post autor: karoxyy
7 sie 2019, o 18:09
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 3379 Odsłony
-
Ostatni post autor: Keti
24 lip 2015, o 20:59
-
- 0 Odpowiedzi
- 3536 Odsłony
-
Ostatni post autor: Marysia2003
8 lut 2022, o 19:03
-
-
Pójście na SUM (czy w moim przypadku w ogóle realne?)
autor: OnOonOoon » 2 paź 2014, o 21:08 » w Medycyna na studiach - 17 Odpowiedzi
- 11328 Odsłony
-
Ostatni post autor: xSzejdi
21 cze 2015, o 11:20
-
-
-
Wtyki amerykańskie zrobiły inwazję na moim balkonie?
autor: Meggiii » 10 maja 2023, o 14:03 » w Owady do oznaczenia - 1 Odpowiedzi
- 1170 Odsłony
-
Ostatni post autor: karteczka88
10 maja 2023, o 16:07
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość