Próbna matura z biologii OKE 2012

[Bartek_DST]

Lucyfer, a to co starałeś się juz o posade ? pewnie nie przyjęli co heh[to zart]

[Kester]

Jak się nie postara i za bardzo wczuje, też najlepiej nie ma.
Teraz szkoły zamykają, więc możliwą pracę dla zawodu nauczyciela za kilka lat, też ciężko określić.

[skface]

Po doktoracie na uczelni jest zajebista praca. W szkole hmm przeciętnie, szału nie ma, nie oszukujmy się.

[Lucyfer]

Realizm wypiera głupi optymizm. Biologia, mmm. pięknie, ale co potem? Myślałaś? Bo kończyć to i robić za przedstawiciela handlowego, to szkoda czasu. Już lepiej psa albo świnie wytresować i trufli szukać, grzyby zbierać, albo ślimaki, a taki nic niemówiący kierunek zaocznie robić
W tesco nie próbowałem, pewnie temu że u mnie tesco nie ma, ot taka dziura gdzie psy z nudów szczekają

[asiula9222]

No tak pracując 18 h tygodniowo też proporcjonalna pensja musi być.

[Mårran]

Ze szkołą to różnie bywa, bo są placówki, gdzie jak ktoś się zakręci, to może nic nie robić, olewa uczniów itp. i pracować sobie radośnie do emerytury. A czasem trzeba walczyć, bo redukcje etatów, znajomy dyrektorki okupuje miejsce, na inne sporo chętnych.

Z doświadczenia mamy wiem, że najfajniej zatrudnić się w wiejskiej szkole, uczniów mało, w miarę spokojnie, no i nikogo z podobnymi kwalifikacjami w promieniu parunastu km. nie ma

Co do pracy na uczelni, to jest super, ale dostać się na doktorat to raz, jak ktoś się wyróżnia, to chętnie przyjmą. Ale pracę dostać po doktoracie to dwa. Wcale nie jest tak, że robisz doktorat = zostajesz. Miejsc pracy za wiele nie ma, bo ile może być wykładowców, gdy studenci nawet nie zapełniają wszystkich miejsc, zwłaszcza że wchodzi ustawa i zmniejszy się liczba przeczekiwaczy (czyli 3/4 pierwszego roku.)

[Kester]

Nauczycielem mógł bym być gdyby uczniów nie było
O ile nie olewasz swojej pracy, i przygotowujesz się do każdej lekcji/każdych zajęć, to zebranie materiałów i sprawdzanie tych bazgrołów zajmuje całkiem sporo czasu, a teraz kiedy dodasz to do tych 18h, to całkiem pokaźna suma czasu wyjdzie, przy nie wysokiej pensji.

[MaOaM]

Po co ludzi chcecie uszczęśliwiać na siłę? jak chcą isc na biologie to niech idą, moze to ich kręci. a nikt tu nie zadał pytania co moze robic po studiach biologicznych więc po co z tym wyjezdzacie i krytycznie patrzycie na czyjeś wybory. Rozumiem gdyby się ktoś pytał ale po co się wypowiadać i to jeszcze w taki sposob skoro nikt was o opinię nie prosił:)

[Bartek_DST]

kester, Chłopie czy Ty wiesz ile zarabia nauczyciel ? Chyba nie,moja ciocia jest nauczycielką i dobrze wiem jak tam jest w pierwszym roku pracy dostała 2 tys zł później z roku na rok są dodatki do pensji,18 godzin ludzie,durny etat 18 godzin O_O i masz 2 tys zł. Moja Wychowawczyni pracuje w szkole ponad 30 lat i dostała jakieś odznaczenia nawet ona to dopiero zarabia,kiedyś wpłaciła za naszą całą klasę pieniądze do teatru po 90 zł za 20 osób bo zamawiała bilety i jej tekst"nie śpieszy mi się,możecie oddać jak uzbieracie

Jezeli ktoś uwaza,że nauczyciel mało zarabia to niech się 2 razy zastanowi zanim coś takiego napisze bo nauczyciele to barany szczególnie ci z technikum gdzie ucza przedmiotów zawodowych[nawet nie umieją liczyć hehe jestem świadkiem tego a mówią ale wieje wiater ] a dostają takie pieniądze.Robią za darmo kursy np BHP albo na AWF pani z naszego technikum poszła robi dodatkowo i kto finansuje ? szkoła

Dodatkowo za wychowawstwo biorą kasę,za kółka,ciągle darmowe szkolenia i mogą być egzaminatorami i znów dodatkowe pieniądze.Poza tym nauczyciel dostaje NIEOPROCENTOWANE Pozyczki jesli chce wziąc pożyczke no i ma tzw trzynastki,czyli trzynaste pensje za nic po prostu i co nadal uważacie,że jest źle ?

[Lucyfer]

Nikt nie mówi że źle, tylko uczniów jest coraz mniej, planują wprowadzić nauczanie blokowe co oznacza redukcję etatów, no i uczniowie debile. Więc, praca może i nie ciężka ale chu****

[Bartek_DST]

Lucyfer, No taka też prawda,ale wszedzie teraz z pracą nie jest łatwo Jak się jednak chce to się zawsze znajdzie

[Kester]

Znajoma mojej matki uczy ekonomii w liceum profilowanym dostaje te 2,2k zł, ale poza 18h tygodniowo, pracuje po 4-5h dziennie dodatkowo, po to, żeby zainteresować czymś uczniów, i przygotować lekcję.
No, poza tym, praca na uczelni w miarę, ale siedź teraz w gimnazjum gdzie masz ochotę przyjść, i powybijać idiotów.

[Lucyfer]

Czy 2,2 na miesiąc to tak wiele? Nie sądzę