Progi 2009

[formica]

a ja proponuję, żeby przestać już komentować wypowiedź ŚVK, bo szkoda na to czasu i słów.

[Medycyna Lwów]

przestać komentować żeby nie robić dalszego bałaganu - pisanie o progach w 62 wątkach to przegięcie. Nie najeżdżajcie też ŚVK bo ma dużo racji, czasem trzeba sie pogodzić z tym ze się nie dostało (dotyczy to przecież ogromnej liczby osób) i myśleć co dalej, czyli wziąć się w garść, a nie roztrząsać.

[ŚVK]

Proszę wybaczyć, ale nie przypuszczałem, iż tak rozgrzeję dyskusję. Nie chcę zaśmiecać forum, ale odpowiedzieć muszę.

ten komentarz mogłeś sobie odpuścić

a właśnie że nie mogłem, bo był puentą całej mojej wypowiedzi

Temat Progi 2009 to nie tylko zawiadamianie o aktualnych progach, ale także rozmowy,przypuszczenia ich dotyczące oraz wzajemne wsparcie

milisz się, zobacz co ujął autor tematu w pierwszym poście

Ponieważ już jutro pierwsza lista w Białymstoku postanowiłam założyć temat, w którym będziemy mogli porównywać progi na różnych uczelniach. Wpisujcie jak będziecie jakieś znać. Zróbmy nasz prywatny ranking!

a tak apropos przypuszczeń, to widzę, że tu panuje totalitaryzm. Kiedy Kaamil powiedział szczerą prawdę, że progi prawdopodobnie nie spadną, to nastało wieeelkie oburzenie.

ŚVK, cóż jeśli się tyle uczyłeś, to po co masz szukać aktualnych progów?
Pewnie dostałeś się na wyższym miejscu od każdego wypowiadajacego się tutaj, a jeśli już jedziemy ze zdaniami, których się pisać na forum nie powinno, to dodam, że najprawdopodobniej wyżej ode mnie na liście nie jesteś x

Widzę, że dla Ciebie każde miejsce na chwalenie się tym, że byłeś najwyżej na liście jest dobre. A poza tym wypowiedź ta zawiera paradoks, nieprawdaż? Hmm.

Bialostocka duszyczka ma jakis kompleks )
"Bo moje miasto to bialystok, a moje zycie to bialystok."

Napisałbym coś dosadnego, ale prymitywnych i bezpodstawnych docinek nie ripostuje

a ja proponuję, żeby przestać już komentować wypowiedź ŚVK, bo szkoda na to czasu i słów.

No i masz słuszność.

[aguchy]

A najlepiej po prostu ruszyć swoim wszechwiedzacym palcem, wpisać strony wszystkich uczelni w Polsce i samemu sprawdzić progi, jak się komuś wypowiedzi innych nie podobaja i czuje się z tego powodu bardzo zdegustowany i oburzony.

[harpagan1990]

ŚVK, cóż jeśli się tyle uczyłeś, to po co masz szukać aktualnych progów?
Pewnie dostałeś się na wyższym miejscu od każdego wypowiadajacego się tutaj, a jeśli już jedziemy ze zdaniami, których się pisać na forum nie powinno, to dodam, że najprawdopodobniej wyżej ode mnie na liście nie jesteś x

Wydaje mi się, że temat progi 2009 jest odpowiednim tematem do gdybania na temat prawdopodobnych progów i pisania, gdzie jeszcze na pewno będa następne listy i gdzie w związku z tym próg może jeszcze spaść.

Poza tym jest to forum, a nie tablica z ogłoszeniami. Tutaj nie piszę się tylko suchych faktów.

Dżony ja Cię kiedyś ozłocę )

[souljah]

Podzielam zdanie ŚVK, poza tym ostatnim stwierdzeniem, że trzeba się było uczyć. Wiele osób się uczyło i im po prostu nie poszło, nie wstrzeliły się w klucz, zestresowały się, whatever. Nikt tu nie jest jasnowidzem, żeby przewidzieć spadek progu. Postawcie sobie tarota albo wyczytajcie to z gwiazd. Spadnie to super, nie spadnie - bywa. Jeśli chodzi o koleżankę harpagan1990 to gdyby nie udało się dostać na lekarski w tym roku to radzę zostać na weterynarii już do końca:

1. Nie łudź się tym, że będziesz miała czas na poprawę matury Zakres materiału na weterynarii jest bardzo podobny do zakresu materiału na lekarskim.
2. Po roku tak intensywnej nauki i szarganiu nerwów, kompletne stracenie tego czasu byłoby moim zdaniem głupotą.
3. Weterynaria to 5,5 roku studiów dyplom i możesz sobie pracować na własną rękę, robić specjalizację jaką chcesz. Lekarski - 6 lat studiów, 13 miechów stażu i LEP, od którego zależy cała Twoja kariera. Jeśli Ci nie pójdzie to masz pecha. Jest różnica.

Jeśli chcesz po prostu pomagać stworzeniom Bożym [zwierze będzie wdzięczne, człowiek niejednokrotnie zruga i obrobi dupę], nie masz awersji do zwierząt i po ciężkich studiach chcesz mieć wizję w miarę świetlanej przyszłości - zostań sobie na tej weterynarii [o ile się w tym roku nie uda z lekarskim]. Jeśli od zawsze chciałaś być jak dr Queen, dr House, bycie lekarzem to cel nadrzędny, to zawód, dla którego się urodziłaś - trać rok na weterynarii i poprawiaj maturę. Może się uda, a może się nie uda. Ani poprawić matury, ani utrzymać na studiach.

Życzę Wam wszystkim jak najlepiej. W takich chwilach szuka się pocieszenia, słowa otuchy. Nie dziwcie się jednak jeśli ktoś może być poirytowany ciągłymi pytaniami dotyczącymi prognozowania progów, które są jednak trudniejsze niż prognozowanie np. pogody. Pamiętajcie, że nie dostanie się na lekarski to nie jest koniec świata. To może jakiś nowy, ciekawy etap w życiu. Jest sporo ludzi, którzy przez gorzej zdaną maturę poszli na jakieś studia zamienne", a teraz nigdy by z nich nie zrezygnowali. A już na pewno w przypadku, gdy tym zamiennikiem jest weterynaria. Tyle ode mnie na dziś. Dobranoc.

[harpagan1990]

byłam u wróżki i postawiła mi tarota serio

[sylwiajola]

byłam u wróżki i postawiła mi tarota serio

I jakie prognozy,bo ja mam tyle samo punktów

[sasanka55]

rany, ale się dyskusja rozwinęła. proponuję ją zakończyć bo to niepotrzebny offtop. Na tym forum wystarczy trochę wyrozumiałości z jednej strony, a powściągliwości z drugiej i wszystko funkcjonuje przyjaźnie, więc może wyciszmy już niepotrzebne wyrzuty i powróćmy do tematu

[wióro]

Pozwolę sobie zacytować ŚVK Nie mogłem się powstrzymać bo jest to niezwykle ciekawa lektura.
"CO TO W OGÓLE JEST ZA OFF TOPIC?

Niby wielcy inteligenci, ale zachowujecie się jak swołocz Nie ma na tym forum tematu który nie byłby zdublowany albo zmieniony! WSTYD!

Poziom jest dość przeciętny (nie chce używać mocniejszego słowa). Zrozumieć można ,że temat jest zawalony niekiedy kompletnymi bzdurami ale taki tekst świadczy tylko o piszącym. Widać niektórym cholernie ciężko pojąć ,że inni starają się pocieszać lub nawet przewidywać dalsze wypadki. Nie podoba się , jasne . To albo nie wchodź albo pisz jak na człowieka choć w miarę kulturalnego przystało (chyba że uważasz się za chama to sugestii nie ma ) co Ci się nie podoba.Inwektywy to zostaw sobie na inną okazję.
a co do dzoners -a (wybacz ) to jest z tego co widać na forum niezwykle pomocna osoba (nie tylko względem merytorycznym) a ja osobiście nie zauważyłem nic złego w jego poście w odp. na Twój. (!)
Żyj i daj żyć innym. Pozdrawiam

[Slashu]

Bardzo lubicie się wzajemnie nakręcać.

[Asillith]

Podziwiam wasze wypowiedzi. Jestem ciekawa kiedy przestaniecie udawadniać swoje racje. spadnie to dobrze nie to nie. Ja przegrałam medycynę z moimi 218 pkt albo 161 ale zamiast tutaj się rozpisywać biorę się do roboty. Każdy z nas ma w swoim ręku to co zrobi i jak wykorzysta czas czy na studia czy na poprawę matury czy na coś jeszcze innego. gratuluje tym co się dostali. A tym co są nisko pod progiem nie dziwię się że myślą czy spadnie czy nie i zadaja pytania.

[Kama]

A propos progów: AM Gdańsk dziś zaktualizowało listy przyjętych i rankingowe: próg na lekarskim bez zmian.