Progi 2009

[Agulek]

Mój komentarz do souljah te rady schowałabym w kieszeń! Ja byłam rok na stomie, która de facto ma na 1 roku wiecej przedmiotów i zajęc niż lekarski (3 przedmioty więcej i ok 100 godzin dydaktycznych dla ścisłosci jeśli ktos nie wierzy ) i poprawiłam mature o 11% i dostałam sie na lek wiec nie wierze ze coś jest niemożliwe a do matury uczyłam sie 4 dni IMPOSSIBLE IS NOTHING! :):):)

[Grzybu123]

1. Nie łudź się tym, że będziesz miała czas na poprawę matury Zakres materiału na weterynarii jest bardzo podobny do zakresu materiału na lekarskim.
2. Po roku tak intensywnej nauki i szarganiu nerwów, kompletne stracenie tego czasu byłoby moim zdaniem głupotą.
3. Weterynaria to 5,5 roku studiów dyplom i możesz sobie pracować na własną rękę, robić specjalizację jaką chcesz. Lekarski - 6 lat studiów, 13 miechów stażu i LEP, od którego zależy cała Twoja kariera. Jeśli Ci nie pójdzie to masz pecha. Jest różnica.

Jeśli będzie bardzo chciała, to zawsze znajdzie czas. Przynajmniej zobaczy co to znaczy studiować". Lekarski 6 lat ale zupełnie te lata się różnią między np 2 a 6.

Zreszą po co ma robić coś, czego być może nie chce? Lepiej próbować i zginąć próbująć. (niż co gorsza sobie pluć w twarz).

Pozdrawiam

[Andzia]

Nie najeżdżajcie też ŚVK bo ma dużo racji, czasem trzeba sie pogodzić z tym ze się nie dostało (dotyczy to przecież ogromnej liczby osób) i myśleć co dalej, czyli wziąć się w garść, a nie roztrząsać.

Ale niedostanie się a nieuczenie do matury, to dwie różne kwestie. Dlatego należy potępiać tak durne komentarze, jaki zafundował nam niejaki ŚVK. Było to we wszech miar nieodpowiednie i absolutnie nieadekwatne do rzeczywistości. A ci, którzy się dostali, naturalna sprawa, że złego zdania na temat matury nie powiedzą :]. W większości.

[ Dodano: |2 Wrz 2009|, o 12:07 ]
I przepraszam bardzo, że powróciłam do tej kwestii, ale usiedzieć nie mogę, jak pojawiają się tacy ignoranci, którzy rugają wszystkich tych, którzy naturalną rzeczą się martwią, a jak wiadomo - każdy jest inaczej podatny na stres i inaczej go rozładowuje. Przyszli lekarze. śmiać mi się chce. Zrozumienia trochę, albo pozbierać sobie w lesie trochę empatii lub zapoznać się z podstawami psychologii.
Z całym szacunkiem.

[piekielny_ogar]

chyba zawsze pod koniec w tym temacie szaleje burza ) wszystkim nerwy puszczaja

Lepiej próbować i zginąć próbująć.

Grzybu123,
a co do progów, to na pewno po 8 jeszcze troche rusza

[papis]

Witam.
Wypowiem się na dwa aktualne tematy. Nie dołujcie i nie wyzywajcie tych wszystkich ludzi, którzy się martwią o swoje i co chwile proszą o wsparcie w postaci zaaprobowania przez nas, że jednak te progi spadną, nawet jeśli tak może nie być. Ponad miesiąc temu byłem w podobnej sytuacji. Niewiele pod kreską, a wszystko wydawało mi się, że za chwilę zamkną listy i po marzeniach. Ale jednak się udało. I powiem szczerze, że doskonale Was rozumiem co czujecie. Byłem w podobnej sytuacji. Głowa do góry.

souljah, druga sprawa do Ciebie. Skoro tak jesteś negatywnie nastawiony, to po co sie tam wybierasz. Moge cie zapewnic, ze nasza przyszlosc nie wyglada tak czarno jak to przedstawiles.

[doktoorq]

1. Nie łudź się tym, że będziesz miała czas na poprawę matury Zakres materiału na weterynarii jest bardzo podobny do zakresu materiału na lekarskim.

Moim zdaniem nawet bez poprawiania matury ma duże szanse, aby dostać się na lekarski w przyszłym roku. W tym roku są wysokie progi, za rok być może będą mniejsze i ta ilość punktów, którą uzyskała spokojnie wystarczy. Podobna sytuacja była dwa lata temu, też były wysokie progi, rok temu matura była trudniejsza, co za tym idzie progi były niższe i wiele osób bez poprawiania matury dostało się na wymarzony kierunek.

[souljah]

Mój komentarz do souljah te rady schowałabym w kieszeń! Ja byłam rok na stomie, która de facto ma na 1 roku wiecej przedmiotów i zajęc niż lekarski (3 przedmioty więcej i ok 100 godzin dydaktycznych dla ścisłosci jeśli ktos nie wierzy ) i poprawiłam mature o 11% i dostałam sie na lek wiec nie wierze ze coś jest niemożliwe a do matury uczyłam sie 4 dni IMPOSSIBLE IS NOTHING! :):)

Do matury się nie uczyłaś, bo jeśli chodzi o 4 dni to można sobie odpuścić dyskusję na ten temat. Jeśli poprawiłaś to gratuluję. Pisząc, że nie będzie miała czasu na poprawę matury nie myślałem, że jej nie poprawi. Tylko nie znajdzie czasu na naukę specjalnie do tej matury.

Jeśli będzie bardzo chciała, to zawsze znajdzie czas. Przynajmniej zobaczy co to znaczy studiować". Lekarski 6 lat ale zupełnie te lata się różnią między np 2 a 6.

No jasne, może swój wolny czas poświęcać nauce do matury i w sumie uczyć się całe 10 miechów. Nie pisałem nic o tym, że studia weterynarii się nie różnią od lekarskich więc nie wiem o co chodzi z tymi różnicami między np 2 a 6".

Zreszą po co ma robić coś, czego być może nie chce? Lepiej próbować i zginąć próbująć. (niż co gorsza sobie pluć w twarz).

A być może chce, tylko że mniej niż lekarski? Jeśli czegoś się być może nie chce robić w przyszłości to się tego nie wybiera jako alternatywnego kierunku studiów.

souljah, druga sprawa do Ciebie. Skoro tak jesteś negatywnie nastawiony, to po co sie tam wybierasz. Moge cie zapewnic, ze nasza przyszlosc nie wyglada tak czarno jak to przedstawiles

Nie jestem negatywnie nastawiony tylko szukam pozytywnych stron w sytuacji harpagan1990, która dostała się na niewątpliwie bardzo dobry kierunek. To jak wygląda droga od studiów do specjalizacji to fakt i tego nie podważysz. To, że zdarzają się różni pacjenci to też fakt. No chyba, że w Leśnej Górze. Tam podobno lepiej. Nie wiem w którym miejscu przedstawiłem naszą przyszłość tak czarno".

[papis]

Zawsze jednak warto miec kilka % wiecej. A czy na weterynarii bedzie do tego sposobnosc? Tego nie gwarantuje.

[Agulek]

Cytuj:
Do matury się nie uczyłaś, bo jeśli chodzi o 4 dni to można sobie odpuścić dyskusję na ten temat. Jeśli poprawiłaś to gratuluję. Pisząc, że nie będzie miała czasu na poprawę matury nie myślałem, że jej nie poprawi. Tylko nie znajdzie czasu na naukę specjalnie do tej matury.


souljah do matury sie uczyłam i to własnie 4 dni sam sobie odpuśc te dyskusje jeśli wszystko lepiej wiesz i w kimś siedzisz w porównaniu z tym co sie na na studiach robi materiał do matury z jednego przedmiotu na 4 dni to pestka! I po TYCH 4 DNIACH nauki napisałam ją na 93%

[Arnold]

dobra nie kłóćcie się, ja też mam 168 punktów i czekam na ŚUM, ale więcej niż czekać mi nie zostaje, lista we wtorek i zobaczymy ile spadnie. W kwestii nauki do matury to się nie wypowiadam, bo każdy wie jak wygląda biola na maturze

[sylwka210]

A propos progów: AM Gdańsk dziś zaktualizowało listy przyjętych i rankingowe: próg na lekarskim bez zmian.

Na serio je zaktualizowali? bo weszla na strone i wydaje mi sie ze zadna lista sie nie zmienila:/

[souljah]

souljah do matury sie uczyłam i to własnie 4 dni sam sobie odpuśc te dyskusje jeśli wszystko lepiej wiesz i w kimś siedzisz w porównaniu z tym co sie na na studiach robi materiał do matury z jednego przedmiotu na 4 dni to pestka! I po TYCH 4 DNIACH nauki napisałam ją na 93%

Wow, to nie wiem jakim cudem ludzie prosto po LO się dostają na lekarski. Lepiej iść na inny przedmiot, później się pouczyć 4 dni i poprawić. I drzwi na lekarski otworem. Bo przecież to pestka.

[Kama]

sylwka210,

Na serio je zaktualizowali? bo weszla na strone i wydaje mi sie ze zadna lista sie nie zmienila:/

Spójrz na datę.