Progi punktowe na farmację 2012

[sonia456]

Ile ludzi tyle opinii, każdy mówi coś innego mam nadzieje, że sami się wkrótce przekonamy

[pieczara07]

HoffmanLaRoche, Mówie jak słyszałam. Nie wszyscy chcą być na siłe lekarzami i miec minę osoby cierpiącej jak pacjent wchodzi do gabinetu, żeby byc lekarzem sam wynik z matury nie wystaczy, ja np.ze swoimi bym sie dostała prawie wszędzie na lekarski i co?

[ann_92]

Jeszcze takie małe pytanko, orientujecie się o ile mniej więcej punktów zazwyczaj się zmniejsza próg i co jaki czas?

to roznie bywa, musisz poszukac w internecie jak to z tym bylo. ale rok temu pieeknie poszedl w dol szkoda ze bylam na tyle leniwa zeby nawet na to minumim sie nie zalapac
ale nadszedl moj czas!

[ann_92]

pieczara07 widze watpliwosci odchodza Ci coraz bardziej :p dooobrze:)

[pieczara07]

ann_92, Tak, tak mam u nadzieje,ze u Ciebie tez To chyba było chwilowe zauroczenie ]

[ann_92]

pieczara07 ja mam jeszcze przeblyski a moze jednak medycyna. ale szybko miajaja przeszlam sie dzis po miescie i co zobaczylam apteke (a sporo ich mamy) slyszalam wewnetrzny glos nie Ania! farmacja fajniejsza!

[pieczara07]

Ja Ci dam przebłyski !

[ann_92]

pieczara07 no stres *

[Wasyl]

Ja miałam okazję pracować w aptece parę miesięcy, tak naprawdę zależy na jakie środowisko się trafi, tam gdzie pracowałam mieszkali mało konfliktowi i całkiem przyjemni ludzie Praca nie jest nudna, każdy pacjent to takie małe wyzwanie, gdy przychodzi i pyta o radę (takich, co przychodzą z receptą lub karteczką z nazwą preparatu lub leku jest mniej). Za to jaka satysfakcja, gdy pacjent wraca i mówi, że pomogło ^^ Oczywiście jest dużo starszych osób, które przychodzą na rozpoznanie cenowe lub pogaduchy. Trzeba mieć cierpliwość do ludzi i wieczny uśmiech na twarzy, gdy chce się, aby pacjent wrócił
Oczywiście można zachowywać się jak pani sklepikarka(tudzież pan sklepikarz) i sprzedawać jak automat, ale ja zawszę wolę pogadać z pacjentem, zaproponować kilka rozwiązań.
Często jest również tak, że pacjent przychodzi i pokazuje jakiej to wysypki dostał, jaką ma ranę, mówi, że brzuch go boli o, tu!", że ma sraczkę (dosłownie tak mówią ) itd.
Według mnie największe wyzwanie to kobiety ciężarne i małe dzieci. Masakra
Mam nadzieję, ze nieco wam przybliżyłam realia pracy

[jokobu]

jokobu, co studiujesz

sorki ze dopiero teraz odpisuje jakos nie zauwazylam Twojego pytania wczesniej ja juz nic - obronilam sie dzisiaj mam licencjat z kosmetologii

[deVries]

jokobu, co studiujesz

obronilam sie dzisiaj mam licencjat z kosmetologii

Gratulacje!

[agatapt]

Co za czarnowidztwo na tym wątku Moim zdaniem pierwszy prog będzie trochę z kosmosu, a potem będą już tylko leciały w doł.

[jokobu]

deVries dziękuję