Proszę o porady.

[Kiara]

Mój Puszorek także tak robi.Uwielbia wskakiwać na ramię i na rzeczy wyżej położone.Od wczoraj zauważyłam,że ma samcze odruchy.Nie ździwiłoby mnie to gdyby nieatak na moją nogę.Chciałam go wziąść na rękę ale zrobił to samo.Teraz to wiem,że jest z nim oki.Ale dla mnie to nietypowa sytuacja.Czy wszystkie samce tak mają?

[Szyszek1993]

Chyba tak!

[Yeef]

Zgadzam się z Szyszkiem1993, wkońcu każdy ma swoje potrzeby

[Kiara]

Jednakże bez przesady.Nie jestem panią szynszylową.Nawet nie mogę go już brać na ręcę!

[Yeef]

HEhe widać sprzydała by mu się koleżanka
A tak na poważnie to po paru dniach mu to przejdzie, nasuwa mi się na myśl jak koty zaczynają swoje igraszki i tak NIEMIŁOSIERNIE pomiałkują

[Kiara]

Ja także mam kota i ciągle to słyszę.Miau itd.Będzie mieć koleżanke ale do czego czasu ja jestem osaczona.Piszczy i piszczy.Musze go głaskać i zajmować się nim prawie ciągle.

[Yeef]

Kiara może on się w Tobiw zakochał ^_^ Widocznie masz romantycznego szylka

[Szyszek1993]

wiesz co kiedys jak miałem królika (tylko to miała być samiczka) tez tak robiła. Jak samiec! Na kołdrze nawet na nodze ! he he

[Miszel]

U mnie ani jak wcześniej miałem samego samca, ani tym bardziej teraz jak mam parkę samce takich napadówmiłości nie miały. Może dla tego, że nie jestem kobietą więc nie jestem dla nich atrakcyjny

[Kiara]

Okej,okej.Ale ta miłość nie będzie miała szczęśliwego zakończenia.Puszorek musi przeżyć życiowy zawód.Ale cóz pozostaje mi być cierpliwą.Miszel, a skąd wiesz,że nie trafi ci się taki agent?

[Agusia]

Czytałam niektóre wypowiedzi ale nikt nie ma takiego problemu jak ja! mam szyszorka od 2 miesiecy.W swoim pokoju mam drzwi na balkon.Pusia lubi przed nin siedziec i obserwowac
podworko ale od pewnego czasu wszystko sie zmienilo!Za kazdym razem gdy lekko uchylam okno to ona zaczyna strasznie wariowac boje sie ze sobie zrobi krzywde! byłam z nia u weterynarza ale nic mi nie powiedzial.teraz gdy chce otworzyc okno to musze ja wyniesc. ale to nie wszystko. nie moge jej wypuszczac bo mimo ze okno jest zamkniete to ona podbiega do niego staje na dwuch lapkach i obsikuje okno.czasami zdarza mu sie rozpedzic i walnac z calej sily w okno.Boje sie o niego pomuzcie bo rodzice chca ja uspic.

Szynszyl może tak reagować ze względu na przeciąg! Szynszyle nie mogą przebywać w przeciągu i bardzo tego nie lubią. Obsikuje okno dlatego, bo chce Ci pokazać, że traktuje je jako wroga, że go nie lubi, że mu się nie podoba. Szaleje jak otwrzysz oknoo, bo czuje powiew wiatru i to go drażni. Wpada z całej siły na okno, bo.takie są szynszyle - mają słaby wzrok, często wpadają na różne domowe sprzęty. Moje szynszyle np. wpadały bpzrze dłuższy czas w łóżko, drzwi.

Przeczytaj odpowiedz Miszel na Twój post. Ma stuprocentową rację .

[ Dodano: Czw Mar 29, 2007 05:41 ]

Mój Puszorek także tak robi.Uwielbia wskakiwać na ramię i na rzeczy wyżej położone.Od wczoraj zauważyłam,że ma samcze odruchy.Nie ździwiłoby mnie to gdyby nieatak na moją nogę.Chciałam go wziąść na rękę ale zrobił to samo.Teraz to wiem,że jest z nim oki.Ale dla mnie to nietypowa sytuacja.Czy wszystkie samce tak mają?

U mnie tak ma tylko Stefan . Typowy samiec . Mufek i Pufek - też samce - są mniej nadpobudliwe pod tym względem.

[Miszel]

Miszel, a skąd wiesz,że nie trafi ci się taki agent?

Nie wiem może się trafi ale na razie nie miałem takich doświadczeń.

[Mala]

Moj szynszyl jest do mnie tak przyzwyczaił ze nawet ze mna spi:P ale teraz musze go uspac bo jest strasznie chora(