Proszę o radę :)

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Proszę o radę :)

Post autor: Padre Morf »

tak lung zgadza sie to miałem na myśli.

a co do tej dyskusji rozśmieszył mnie nieco post Kaamila (zwłaszcza to odnośnie rozpoznawania za granicą).
lung
Posty: 606
Rejestracja: 26 sie 2007, o 14:05

Re: Proszę o radę :)

Post autor: lung »

Czyli widze, ze to co kiedys myslalem to prawda - to jakim sie bedzie lekarzem zalezy tylko od studenta a od uczelni w minimalnym stopniu, bo kto sie chce uczyc i sie uczy to sie nauczy wszedzie, tak samo jesli ktos nie chce.to nikt mu nie pomoze, nawetnajlepsza AM.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Proszę o radę :)

Post autor: Padre Morf »

wygląda to tak, że na egzaminie specjalizacyjnym oblewają wszystkich bez względu na uczelnie np. z anestezjologii ostatnio oblalo 50% zdających z interny podobnie (na internie sie w ogole cuda dzieja).
lung
Posty: 606
Rejestracja: 26 sie 2007, o 14:05

Re: Proszę o radę :)

Post autor: lung »

No to niezle heh.
Awatar użytkownika
Andzia
Posty: 667
Rejestracja: 14 sie 2007, o 09:56

Re: Proszę o radę :)

Post autor: Andzia »

Mam naprawdę duży dylemat teraz. Warszawa kosztowałaby mnie w tym wypadku dużo wyrzeczeń i zadaję sobie podstawowe pytanie - czy warto?
Już nie porównuję jakości miast, bo nie zastanawiam się nawet nad tym, które miasto wolę (oczywiście, że Białystok!). Powtarzam sobie, że nie mogę patrzeć nawygody", a na to, co pozwoli mi skończyć studia ze świadomością dobrze wykonanejroboty".
Nie przeczę, że większość znajomych i tych mniej, radzi mi zdawanie na AMW. Ale jakdaleko od AMW byłabym studiując na AMB.? Czy studiując na AMB mam tak samo równe szanse zostania dobrym lekarzem jak na AMW? Wiem, że to kwestia indywidualna. Ale dajmy na to, że przy tych samychwarunkach pogodowych", czy moje umiejętności będą słabsze (jak dużo?) po AMB?
Są to pytania czysto teoretyczne i wiem, że brzmią głupio, ale taką decyzję trzeba podjąć już naprawdę porządnie.
Szczerze mówiąc to wolałabym studiować na AMB. Ale skoro mam możliwości, czy nie zaprzepaściłabym czegoś idąc właśnie tam.

Nie są to pytania wołające o pomoc. Po prostu, jak inni użytkownicy tego forum, chcę się z Wami podzielić swymi spostrzeżeniami i uwagami. A znaki zapytania wynikają wyłącznie z mego niezdecydowania i wahania się. Ale jak to mówią, zmienność decyzji zapewnia ciągłość działania, także jestem dobrej myśli .
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Proszę o radę :)

Post autor: Korczaszko »

Andzia, rozumiem Cię miałam ten sam problem z wyborem weterynarii (teraz przeważa opcja Warszawa)
masz jeszcze rok na podjęcie decyzji, może spisz sobie listę za i przeciw? Z tego co czytam (a więc moja wiedza jest znikoma) zaletami AMB jest lepsza atmosfera, akademiki i wszystkie wydziały leżą blisko siebie, więc nie trzeba szaleć po mieście, bliska odległość do domciu (w Twoim przypadku)
a Warszawy. zapewne lepsze wyposażenie i prestiż (który nie wiem czy jest brany pod uwagę w życiu)
Lista Twoich za i przeciw to na prawdę dobry pomysł.

Nie bijcie, że sie wypowiadam choć nie wiem o czym mówię. W sumie i tak Ci nikt nie pomoże. Decyzja jest ciężka. Ewentualnie zostaje wyliczanka. pozdrawiam
lung
Posty: 606
Rejestracja: 26 sie 2007, o 14:05

Re: Proszę o radę :)

Post autor: lung »

Sory Andzia ale twoje rozumowanie mnie zaczyna lekko irytowac, czy umiuesz czytac ze zrozumieniem (a moze w ogole tego nie czytalas ?), poniewaz we wczesniejszej wypowiedzi pytalem sie Morfeusza, ktory mial duza stycznosc (nie dosc ze ukonczyl studia tam, to jeszcze pracowal !), jaki jest poziom nauczania i ogolnie AMWawa vs AMB i powiedzial, ze jest to BARDZO POROWNYWALNE, a AMBcierpi na opinii tylko przez to, ze jest w (podobno)brzydszym miescie.

PS. Zamiast miecdylematy hłe hłe to do nauki zebys sie dostala, a jak nadal bedziesz miala to zrob tak: gdzie dwoch sie kloci tam trzeci korzysta czyli ani AMW ani AMB tylko AM Wroclaw (czyli tam gdzie ja i jeszcze chyba paru innych forumowiczow idzie, albo raczej chce isc ).

Mam nadzieje, ze cie nie urazilem, tylko raczej na ziemie sprowadzilem (kto by pomyslal, e taki ze mnie poeta heh:P).
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Proszę o radę :)

Post autor: Padre Morf »

Ale dajmy na to, że przy tych samychwarunkach pogodowych", czy moje umiejętności będą słabsze (jak dużo?) po AMB?
1)uczelnia niczego nie uczy. Na stażu podyplomowym student bo AMB jest takim samym idiotą jak po Wawie czy CMUJ. Z medycyną jest jak z seksem: możesz sie naczytać Lwa Starowicza i mieć teorie w małym palcu ale dopóki tego nie zrobisz g*** będziesz wiedzieć.
2)jedne uczelnie wbijają studentom do głów więcej pierdół inne mniej. Jak chcesz sie uczyć więcej to ok nikt Ci tego nie broni. Pamietaj, ze potem i tak nie wykorzystasz tego w praktyce. Bycie dobrym we wszystkim mija sie z celem - nie zrobisz specjalizacji z każdej dziedziny bo Ci życia nie starczy.
3)nie jest tak, że jedna uczelnia jestw ogóle lepsza od drugiej. W każdej jest tak, że ma mocne co innego. W białym dobrze stoi ginekologia (zdaje sie tam pierwsze in vitro było) i patomorfa. W kraku dajmy na to ortopedia a w lublinie onkologia o ile dobrze pamietam. Zresztą to, że na uczelni wykłada słynny profesor nic Ci tak naprawdę nie daje. On prowadzi tylko wykłady: 1-2 godziny w tygodniu. Ćwiczenia prowadzą asystenci i z nimi spędzasz większość czasu. Co z tego, że profesor jest super znany - jak trafisz na asystenta buca to sie niczego nie nauczysz.

Poza tym zdefiniuj pojęcie dobry lekarz.
a Warszawy. zapewne lepsze wyposażenie i prestiż (który nie wiem czy jest brany pod uwagę w życiu)
z tym wyposażeniem to nie do końca tak. Za moich czasów w Wawie na niektórych przedmiotach tynk nam sie na głowy sypał a w oknach były takie dziury, że wiaterek wlatywał jednym oknem a wylatywał tym na przeciwko. Pamiętam jak asystent powiedział do jednej studentki, że powinna przytyć bo ją wiatr z sali wywieje.
Teraz pewnie jest lepiej bo coś tam wyremontowali ale idealnie nie jest.
W białym widziałem kilka zakładów. i też jest z tym różnie. Anatomia jest super odpicowana (świeżo po remoncie) a np. biologia to podłoga z klepek i przedpotopowe mikroskopy Szpitale wyglądają w miarę nieźle. Teraz jak AMB zostanie UMB pewnie będzie wiecej kasy na remonty.

Co do prestiżu to kompletnie sie on nie liczy. Mnie nikt nie pytał jaką akademie medyczną kończyłem. Jak sie zdaje na specjalizacje główną rolę gra wynik LEPu. Rozmowa jest owszem ale pytają o todlaczego pan chce byc anestezjologiem? o zainteresowania medyczne. Dostałem pytanie o drogi oddechowe jeszcze (nie pamietam już ale jakieś proste było). Potem po specjalizacji jest egzamin: teoretyczny uwala nieraz i 50%. Na praktycznym nikt o uczelnie nie pyta - jak sie nie spodobasz na pierwszy rzut oka albo nie odpowiesz na pytanie to uczelnia nie pomoże. Jak przyjmują do pracy o uczelnie nie pytają. Pytają tylko czy masz specjalizacje iile pan/pani chce zarabiać? - to jest teraz najpopularniejsze pytanie (smutne ale prawdziwe). Na koniec dodam, że teraz w szpitalach są takie braki kadrowe, że dyrektor bierze każdego kto sie nadaje z pocałowaniem ręki i o uczelnie nie pyta.
lung
Posty: 606
Rejestracja: 26 sie 2007, o 14:05

Re: Proszę o radę :)

Post autor: lung »

Morfeusz, tak z ciekawosci zapytam, Ty jestes spec. Anestezjolog ?
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Proszę o radę :)

Post autor: Padre Morf »

kończący specjalizację
Awatar użytkownika
Andzia
Posty: 667
Rejestracja: 14 sie 2007, o 09:56

Re: Proszę o radę :)

Post autor: Andzia »

lung, nie naskakuj na mnie, bo zapewne przestudiowałam więcej postów na tym forum od Ciebie - ze zrozumieniem, wbrew Twym podejrzeniom.
Podkreśliłam JASNO i wyraźnie, że nie pytam nikogo o nic, a dzielę się jedynie spostrzeżeniami i obawami. To, że jedna osoba napisała, że poziom obu uczelni jest porównywalny, nie znaczy jeszcze, że mam wierzyć w to jak w dogmaty. Z całym szacunkiem dla Morfeusza, bo na pewno ma duże pojęcie na ten temat, ale każdy ma inny punkt widzenia. Ale inteligentnemu człowiekowi chyba nie trzeba tego tłumaczyć, prawda lung? .
Mam jeszcze trochę czasu. się zobaczy. A z nauką. nie mam problemów .

Pozdrawiam .
lung
Posty: 606
Rejestracja: 26 sie 2007, o 14:05

Re: Proszę o radę :)

Post autor: lung »

Teraz Ci wyjansnie problem Andzia.
1)"nie naskakuj na mnie lung yyyy że co ?
2)tak inteligentnemu czlowiekowi nie trzeba tlumaczyc
3)to nie ma nic do rzeczy kto i ile postow przeczytal na tym forum (mimo wszystko, te dotyczace dzialumedycyna-kierunek lekarski przeczytalem wszystkie.) i dodajac to co w nich bylo zawarte, a wiesz dlaczego ? Ano dlatego, ze wiekszosc forumowiczow po czym latwo poznac wypowiadala sie na temat uczelni na podstawie informacji, ktore gdzies przeczytaly w sieci, albo uslyszaly od znajomych znajomych itd. , a Morfeusz jest (na tym forum) , wydaje mi sie, pierwszym osobnikiem, ze tak powiem, ktory mial PELNA STYCZNOSC z obiema akademiami i chyba jest roznica miedzy wierzeniem w to co mowi Morfeusz, a tym, co mowia inni forumowicze, jesli wiesz co mam na mysli. Co wiecej ten przyklad wydaje mi sie dobry, bo tak jak to mowilas, AMB a AMW sa (wg. wielu nieuswiadomionyc) uczelniami na zupelnie innym poziomie, a takich przyrownan mozna by jeszcze troche porobic np. AM Lublin VS CMUJ itd itp,
dlatego to wyjasnia, ze najmniej wazne jest to co mowiarankingi podane w gazetach, albo ubzdurane przez kogos, kto nie ma zielonego pojecia o rzeczywistosci.

A na koniec powiem - wybacz, ale nie Ty bedziesz oceniac inteligencje innych.uwierz mi, ze znam takich co to cwaniakowali a pozniej mieli glupie miny.
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Proszę o radę :)

Post autor: Korczaszko »

ej tam bez agresji
prestiż jest potrzebny np. snobom
ja proponuję zastanowić sie gdzie chcesz mieszkać przez 6 lat? W Warszawie gdzie są kina teatry itd czy w Białym gdzie jest świeższe powietrze wszystkiemu przyjrzyj się dokładnie, bo nawet takie głupie aspekty mogą przekonać (mnie np. przekonał Warszawski Festiwal Filmowy )
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości