Przerobiony materiał - biologia i chemia
- terrible_justyna
- Posty: 630
- Rejestracja: 13 lip 2012, o 18:41
Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia
goodman, to również.
chodziło mi o to, że samo przerzucanie się kto ile książek przerobił nic nie daje, ponieważ trzeba ćwiczyć umiejętność odpowiadania na pytania. ktoś kto przerobił 1 książkę może lepiej się wstrzelić w klucz niż ktoś kto przeczytał całą bibliotekę. tak samo ze stresem - na moim przykładzie: rok temu wiedzę miałam olbrzymią, ale spanikowałam, stres mnie zjadł w tym roku podchodziłam spokojnie, wiedza była podobna, ale napewno nie większa niż rok temu - a dużo lepiej napisałam maturę.
chodziło mi o to, że samo przerzucanie się kto ile książek przerobił nic nie daje, ponieważ trzeba ćwiczyć umiejętność odpowiadania na pytania. ktoś kto przerobił 1 książkę może lepiej się wstrzelić w klucz niż ktoś kto przeczytał całą bibliotekę. tak samo ze stresem - na moim przykładzie: rok temu wiedzę miałam olbrzymią, ale spanikowałam, stres mnie zjadł w tym roku podchodziłam spokojnie, wiedza była podobna, ale napewno nie większa niż rok temu - a dużo lepiej napisałam maturę.
Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia
terrible_justyna nie chodzi o to, żeby mówić ile kto przeczytał książek czy ile zrobił zadań, skoro nic z tego nie wyniósł. Wiadomo, że chodzi raczej o mądre dysponowanie czasem i wykorzystanie go jak najbardziej wydajnie. Im większa wiedza tym stres jest mniejszy na pewno. Trzeba włączyć stanowczo myślenie na maturze (a najlepiej już trochę przed), opanować stres do minimum, który mimo wszystko się pojawi i działać. Ale samo logiczne myślenie bez żadnej wiedzy (czy tam nawet jakiejkolwiek) nic by w moim przypadku nie dało. Jak się więcej umie, to chyba jasne, że i z tym myśleniem jest łatwiej, szybciej się kojarzy pewne fakty i nie trzeba się długo zastanawiać nad rzeczami oczywistymi.
A tak w ogóle do tych którzy już mają jakieś doświadczenie w pisaniu matur - czy można wyrobić z taką ilością zadań jaka się pojawia, w tak krótkim czasie? Ja się właśnie tego boję, że nie wyrobię z czasem, bo nieraz muszę naprawdę dłuużej pomyśleć, żeby napisać coś sensownie.
A tak w ogóle do tych którzy już mają jakieś doświadczenie w pisaniu matur - czy można wyrobić z taką ilością zadań jaka się pojawia, w tak krótkim czasie? Ja się właśnie tego boję, że nie wyrobię z czasem, bo nieraz muszę naprawdę dłuużej pomyśleć, żeby napisać coś sensownie.
Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia
GOODMAN
Pisałeś notatki streszczałeś czy czytałeś Biologie zaznaczałeś ważne fragmenty? Z jednej strony notatki są okej a z drugiej zabierają dużo czasu.
Pisałeś notatki streszczałeś czy czytałeś Biologie zaznaczałeś ważne fragmenty? Z jednej strony notatki są okej a z drugiej zabierają dużo czasu.
- terrible_justyna
- Posty: 630
- Rejestracja: 13 lip 2012, o 18:41
Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia
sama matura jest układana tak, żeby się wyrobić. ale jak wiadomo, to czy komuś starczy czasu to zależy od zadań i wprawy piszącego. jeśli są zadania wymagajace dłuższej odpowiedzi lub namysłu to wiadomo, że czasu może braknąć.venduana pisze:A tak w ogóle do tych którzy już mają jakieś doświadczenie w pisaniu matur - czy można wyrobić z taką ilością zadań jaka się pojawia, w tak krótkim czasie? Ja się właśnie tego boję, że nie wyrobię z czasem, bo nieraz muszę naprawdę dłuużej pomyśleć, żeby napisać coś sensownie.
paru moim znajomym brakło czasu, natomiast paru innym zostało sporo do końca. wszystko zależy od człowieka.
Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia
Medyk 300,
Pierwsze czytałem temat a potem robilem notatki. Pisałem je streszczajac tekst, wypisujac z niego najwazniejsze informacje w punktach lub rownowaznikach zdań. Moje notatki byly dosyc obszerne, ale to moze dlatego ze ja najlepiej zapamietywałem pisząc i notujac. Kwestia indywidualna. Po raz a porzadnie zrobionych notatkach i powtorzeniu pamietałem wiecej niz po pieciokrotnym przeczytaniu tematu. Podczas pisania notatek jest sie cały czas skoncentrowanym na tekscie i informacje nie uciekaja tak z głowy jak przy zwyklym czytaniu. Moze jest to bardzo czasochlonne, ale w moim wypadku sie to oplaciło.
Rób jak wolisz, wazne zeby znalezc najbardziej efektywny sposob nauki dla siebie, bo kazdy jest inny i potrzebuje innych bodźców zeby sie nauczyc
Pierwsze czytałem temat a potem robilem notatki. Pisałem je streszczajac tekst, wypisujac z niego najwazniejsze informacje w punktach lub rownowaznikach zdań. Moje notatki byly dosyc obszerne, ale to moze dlatego ze ja najlepiej zapamietywałem pisząc i notujac. Kwestia indywidualna. Po raz a porzadnie zrobionych notatkach i powtorzeniu pamietałem wiecej niz po pieciokrotnym przeczytaniu tematu. Podczas pisania notatek jest sie cały czas skoncentrowanym na tekscie i informacje nie uciekaja tak z głowy jak przy zwyklym czytaniu. Moze jest to bardzo czasochlonne, ale w moim wypadku sie to oplaciło.
Rób jak wolisz, wazne zeby znalezc najbardziej efektywny sposob nauki dla siebie, bo kazdy jest inny i potrzebuje innych bodźców zeby sie nauczyc
- mickey_mouse
- Posty: 641
- Rejestracja: 25 kwie 2012, o 07:59
Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia
Hah, widzę, że nie tylko ja mam tu podejście na złość mamie odmrożę sobie uszy
terrible_justyna, masz rację, sama znam dziewczynę, która poszła wyluzowana na maturę i zdała bio i chem R na 85%, a fiz R na 72%. Zdziwiona była, że tak dobrze jej poszło Teraz jest na leku i ma się dobrze
terrible_justyna, masz rację, sama znam dziewczynę, która poszła wyluzowana na maturę i zdała bio i chem R na 85%, a fiz R na 72%. Zdziwiona była, że tak dobrze jej poszło Teraz jest na leku i ma się dobrze
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 24 maja 2012, o 19:40
Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia
jak udało Ci sie napisac chemię R na 93%
Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia
Robię dokładnie tak samo. Otwieram 2 - 3 podręczniki i wypisuje wszystko co najważniejsze. Zajmuje to sporo czasu, ale efekty pracy są znaczące. Zagadnienia są rozpisane w jednym miejscu i nie trzeba później przy powtórce przeszukiwać ponownie książek i innych pomocy.goodman pisze: Pierwsze czytałem temat a potem robilem notatki. Pisałem je streszczajac tekst, wypisujac z niego najwazniejsze informacje w punktach lub rownowaznikach zdań. Moje notatki byly dosyc obszerne, ale to moze dlatego ze ja najlepiej zapamietywałem pisząc i notujac.
- mickey_mouse
- Posty: 641
- Rejestracja: 25 kwie 2012, o 07:59
Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia
aobuziaczek, wbrew pozorom to nie jest wcale trudne. Najpierw uczyłam się danego działu, potem robiłam z niego jakieś kontrolne zadania z Pazdro/Operonu, leciałam dalej. Tak naprawdę za porządną naukę zabrałam się miesiąc po studniówce, ale nie polecam tak robić zrobiłam Witka od dechy do dechy, przerzuciłam cały internet w poszukiwaniu arkuszy. Te czasem podrzucałam mojej nauczycielce do sprawdzenia. Jak miałam problem to pisałam na chemicalforum.eu - to imho daje więcej niż korki, zawsze ktoś tam pomoże. I już Na maturę poszłam wyspana i spokojna. Na początku zrobiłam wielkie oczy na ilość zadań, ale spięłam się w sobie i skończyłam przed czasem. Nie wiem za co straciłam aż 4 punkty, liczyłam, że obetną mi max 2, ale odwoływać się nie będę, bo to byłoby robienie wiochy xd
Ale fakt, dużo myślałam o zadaniach, przed samą maturą wręcz żyłam chemią ^^ Kluczem do sukcesu jest robienie zadań, bo jak się ich przerobi setki (ja przerobiłam 2 tomy witka + 500str. arkuszy obustronnie wydrukowanych, wiem, bo tata się śmiał, że wychlapałam całą ryzę papieru ) to potem na maturze wszystkie się wydają sztampowe i mało zaskakujące. Nadal mam wrażenie, że zadanie z entalpią już kiedyś wcześniej robiłam
Co do podręczników to ja czytałam tylko Operon i to sporadycznie, więc nie jestem zbyt obeznana który podręcznik jest najlepszy
Ale fakt, dużo myślałam o zadaniach, przed samą maturą wręcz żyłam chemią ^^ Kluczem do sukcesu jest robienie zadań, bo jak się ich przerobi setki (ja przerobiłam 2 tomy witka + 500str. arkuszy obustronnie wydrukowanych, wiem, bo tata się śmiał, że wychlapałam całą ryzę papieru ) to potem na maturze wszystkie się wydają sztampowe i mało zaskakujące. Nadal mam wrażenie, że zadanie z entalpią już kiedyś wcześniej robiłam
Co do podręczników to ja czytałam tylko Operon i to sporadycznie, więc nie jestem zbyt obeznana który podręcznik jest najlepszy
- terrible_justyna
- Posty: 630
- Rejestracja: 13 lip 2012, o 18:41
Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia
mickey_mouse, zdawałaś bio czy skupiłaś się tylko na chem?
- mickey_mouse
- Posty: 641
- Rejestracja: 25 kwie 2012, o 07:59
Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia
terrible_justyna, zdawałam mat i chem na R, bo chciałam iść na biotech/tech chem na PW lub PWr ^^ myśl o medycynie pojawiła się dopiero w okolicach marca. Gdyby można było jeszcze wtedy zmienić deklarację, to oczywiście, że bym spróbowała z bio, choćby po to, żeby się zapoznać z formułą tego egzaminu, ale niestety, magiczny termin 7 lutego został przekroczony ]
Biologię zawsze lubiłam, w 1 klasie miałam nawet 6 ale to była tylko podstawa (profil mat-fiz-chem), więc rozszerzenia uczę się sama i podchodzę za rok. Mam czasem pesymistyczne myśli, że sama nie dam rady przygotować się należycie, ale staram się to odpędzać i robić coś konstruktywnego, czyli postępy
edit: gratuluję przyjęcia na studia, po roku czekania to chyba smakuje jeszcze lepiej, co?
Biologię zawsze lubiłam, w 1 klasie miałam nawet 6 ale to była tylko podstawa (profil mat-fiz-chem), więc rozszerzenia uczę się sama i podchodzę za rok. Mam czasem pesymistyczne myśli, że sama nie dam rady przygotować się należycie, ale staram się to odpędzać i robić coś konstruktywnego, czyli postępy
edit: gratuluję przyjęcia na studia, po roku czekania to chyba smakuje jeszcze lepiej, co?
- terrible_justyna
- Posty: 630
- Rejestracja: 13 lip 2012, o 18:41
Re: Przerobiony materiał - biologia i chemia
mickey_mouse, myślę, że niezdawanie bio pomogło Ci osiągnąć taki wysoki wynik z chemii, bo nie musiałaś zarzynać się z oboma naraz jak to ma większość piszących tu maturzystów ale to w sumie dobre: skupiasz się na jednym, rozwalasz system wysokim wynikiem i dostajesz sie bez problemu. tak trzymaj i życzę Ci dużo samodyscypliny, bo nauka samemu to jednak duże poświęcenie i pokusa ("a, jutro sie pouczę )
rzeczywiście po roku czekania, poświęcenia się maturze w 99% (1% trzeba było zostawić na aktualne studia ) sukces smakuje lepiej
rzeczywiście po roku czekania, poświęcenia się maturze w 99% (1% trzeba było zostawić na aktualne studia ) sukces smakuje lepiej
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Tylko chemia czy może chemia i biologia?
autor: Stworek » 28 maja 2014, o 10:48 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 12 Odpowiedzi
- 9540 Odsłony
-
Ostatni post autor: Stworek
28 maja 2014, o 21:26
-
-
-
matematyka, biologia i chemia w rok… pomocy!
autor: tapuzim » 10 sie 2015, o 14:08 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 16 Odpowiedzi
- 8413 Odsłony
-
Ostatni post autor: tapuzim
20 sie 2015, o 13:27
-
-
-
Książki do matury biologia, chemia
autor: biolog1994 » 2 lip 2014, o 12:45 » w Książki do matury z biologii - 0 Odpowiedzi
- 2265 Odsłony
-
Ostatni post autor: biolog1994
2 lip 2014, o 12:45
-
-
-
Wspólna nauka biologia i chemia 2020
autor: Antracyt » 30 sty 2020, o 21:55 » w Wspólna nauka do matury z biologii - 1 Odpowiedzi
- 1168 Odsłony
-
Ostatni post autor: linger
31 sty 2020, o 16:14
-
-
-
poprawa - matura 2016 biologia i chemia
autor: bedziedobrzeXd » 22 cze 2015, o 14:54 » w Matura a studia - 231 Odpowiedzi
- 44198 Odsłony
-
Ostatni post autor: Loa_Loa
9 cze 2016, o 22:27
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości