Przygotowania do matury 2013

[ymk]

ymk, napisałeś, że ma ten sam typ skóry.

Chodziło mi w przypadku gdy jest np Aa i Bb - wtedy ten sam, a jak Aa i AA - wtedy nie

Jak Ty mieszasz i nieskładnie piszesz. Kolory skóry to geny kumulatywne- tak napisała Ci moorisett.

Nic nie mieszam, morrisset - wiem, ale nie o to pytałem. Pytanie jest czysto techniczne, chodziło mi o regułę, dokładniej mówiąc o to kiedy możemy mówić o dominacji niezupełnej (czy przykład ze skórą i wynikający gdzie genotyp AaBBCC nie daje fenotypu takiego jak AABBCC to też dominacja niezupełna- oczywiście odnośnie genu A). Rozumiem, że są to cechy kumulatywne, ehh może ktoś mi odpowie

[mrsdavis]

kiedy możemy mówić o dominacji niezupełnej

AA- czerwone
Aa- różowe
aa-białe

[ymk]

kiedy możemy mówić o dominacji niezupełnej

AA- czerwone
Aa- różowe
aa-białe

Ok, wiem wiem

jak byś napisał składnie to łatwiej byłoby trafić o co chodzi - nie ma reguły - że wzrost, kolor ziarna u pszenicy to cechy kumulatywne - przynajmniej z tego co czytała (krótkie wykłady). są pewne cechy, które charakteryzują loci tych genów, ale nic po za tym.

To już mi coś daje, dzięki Głupie pytanie Sory za mój styl pisania, mam migrene z aurą dziś

msdavis i morriset, z czego robiłyście zadania z genetyki, możecie jakies książki polecić gdzie jest tego w miare dużo?

[moorisett]

co do dominacji niezupełnej itepe - to chyba niestety trzeba się tego nauczyć, bo inaczej dziedziczy się kolor upierzenia kury andaluzyjskiej, inaczej maść tarantowata u koni, inaczej groch jadalny inaczej pachnący.
będę nudna - ale polecam lewińskiego, im starszy tym lepszy - jak wino

[ymk]

Dzięki. Na pytanie cytowane przeze mnie znalazłem już odpowiedź. No więc tak, można mówić o dominacji niezupełnej i w tym wypadku, ale ja nie wiem osobiście po co I nie wiem po co zadawac takie pytania. Anyway, dzięki.

kiedy możemy mówić o dominacji niezupełnej

AA- czerwone
Aa- różowe
aa-białe

A to już wyrwałas z kontekstu - pytanie bylo 3 razy dłuższe Ale się nie obrażam

[moorisett]

ymk, jakby szukali do roboty jako wyrocznia delficka - zgłoś się to stanowisko masz jak w banku - nadal nie wiem, o co chodziło w pierwszym pytaniu.

[Locus]

co do dominacji niezupełnej itepe - to chyba niestety trzeba się tego nauczyć, bo inaczej dziedziczy się kolor upierzenia kury andaluzyjskiej, inaczej maść tarantowata u koni, inaczej groch jadalny inaczej pachnący.

Tylko mi nie mów, że się tego uczysz

[goodman]

Wszystkie zadania maturalne z genetyki dało sie zrobić poprawnie, ogarniajac tylko to, co jest w operonie. Nie widzę sensu tego rozszerzać, chyba ze ktoś lubi wiedzieć wiecej.

[dmnunited]

co do dominacji niezupełnej itepe - to chyba niestety trzeba się tego nauczyć, bo inaczej dziedziczy się kolor upierzenia kury andaluzyjskiej, inaczej maść tarantowata u koni, inaczej groch jadalny inaczej pachnący.
będę nudna - ale polecam lewińskiego, im starszy tym lepszy - jak wino

myślisz, że na maturze mogą żądać od nas takiej wiedzy bez tekstu wprowadzającego? wątpie.

[moorisett]

Locus, gorzej - już się nauczyłam.

goodman, chyba że się ma alergie na operon.

[ymk]

ymk, jakby szukali do roboty jako wyrocznia delficka - zgłoś się to stanowisko masz jak w banku - nadal nie wiem, o co chodziło w pierwszym pytaniu.

Ok, jak masz czas to przeczytaj moją eksplikację, bo nie wiem, czemu jestem unintelligible.

O dominacji niezupełnej mówimy gdy heterozygota nie daje tego samego efektu co momozygota dominująca - jej fenotyp będzie inny, powiedzmy pośredni. Przy cechach kumulatywnych natomiast mamy sytuację taką, że wiele genów wpływa na fenotyp organizmu. Jak wszyscy wiedzą, większość eukariontów jest diploidalna. Jeśli założymy, że jakaś cecha jest determinowana przez dwa geny to możemy miec na przykład taką sytuację:

Jeden osobnik ma genotyp AABB, a drugi AaBB (A i B to geny które determinują długość nosa). Okazuje się, że ich nos ma taką samą długość.

Drugi przypadek: jeden osobnik ma genotyp ZZWW, a drugi ZzWW (Z i W to geny determinujące kolor oczu). Okazuje się, że kolor oczu pierwszego to róż, a drugiego - czerwień. Czy w takim wypadku oprócz tego ,że jest to cecha kumulatywna to czy błędem będzie także napisanie, że w parze alleli ZZ i Zz jest dominacja niezupełna ?

Takie właśnie mam pytanie, nie powiem- czysto techniczne. Mam nadzieje, że mnie zrozumieliście. cheers

[mrsdavis]

ymk, jesteś niezrozumiałym człowiekiem.

Przy genach kumulatywnych to nie jest dominacja niezupełna.

[ymk]

ymk, jesteś niezrozumiałym człowiekiem.

Nie rozumiesz z powodu stylu pisania (nie widzę co można mi akurat w tej wypowiedzi zarzucić), czy może nie rozumiesz o co pyta zbiór ? Bo ja też miałem problem, ale doszedłem do tego o co pytają, i pytam na forum czy ktoś wiem. Bo może wychodzi na to, że książka zadała neizrozumiałe pytanie, a nie, że ja pytam o coś w niezrozumiały sposób