Przygotowania do matury - rok szkolny 2012/2013

[nxxx]

Ja trzymam się mojego planu powtórkowego. Który zbyt ambitny nie jest Zastanawiam się, czy w maju dam radę jeszcze raz zrobić generalną powtórkę + milion arkuszy. Chyba wypadałoby się bardziej ścisnąć w kwietniu, szybciej skończyć i zacząć ostatnią powtórkę jeszcze przed majem. Kude, sama nie wiem A przede wszystkim - zmienić nastawienie na takie, że i tak nie zdąże się wszystkiego perfect nauczyć

[Kuniaa]

Taa. poznańska stoma ehh. przy nas to lek ma wakacje i opie*ala sie czule

[Haku]

Powoli zaczynam się stresować tą maturą -.-

[Fifoll]

Taa. poznańska stoma ehh. przy nas to lek ma wakacje i opie*ala sie czule

dokładnie.


o!:D jesteś ode mnie z roku?:P

jak masz na imię?

[czornydanio90]

Nie ma gooooorszego od leku katowickiegooooooo
Mordor lofffffciam Ciem


Witam po dłuższej nieobecności spowodowanej zmaganiami w Mordorze widzę nowy narybek szykujący się do walki z teścikami

[withi_as]

nxxx rozumiem Cię, bo sama nie wiem co mam robić, tzn nie mam pojęcia czy zacząć już powtórki, czy nie . Dlatego zrobiłam sobie listę tematów i co dwa dni (takie szkolne) będę powtarzać jeden a w weekend dwa. Wczoraj powtórzyłam cały wydalniczy + zadania, których jeszcze nie zrobiłam i przejrzenie tych zrobionych, a dzisiaj ogarnę sobie pokarmowy i zrobię resztę zadań z genetyki na jutrzejszą lekcję. I później przed maturą, czyli gdzieś w maju, będę tylko przeglądać swoje notatki, tak myślę

Haku a ja nie, a chciałabym bardzo .

I mam takie pytanie z innej beczki, macie jakieś alternatywy jeżeli (oby nie) nie dostaniecie się tam gdzie chcecie? Tzn jak mniemam większość z Was wybiera się na lekarski/stomatologię, a co jeszcze rozważacie gdyby się nie udało? Ja sobie zaczęłam przeglądać tak na wszelki wypadek położnictwo i pielęgniarstwo (drugi kierunek zawsze miałam w planach, gdyby jednak z dietetyką się nie udało). - ) A jak jest u Was ? gt

Ah i apropos, odpowiednikiem jakiej częśći nerki jest błona półprzepuszczalna w sztucznej nerce ?

[Lizzy]

Mnie się wydaję, że jak chodzi o LEP to WUM jest 3, bo tam zdaje o wiele więcej ludzi niż w innych uczelniach a to wiąże się z niższą średnią.
Alternatywy? Musi wyjść medycyna! A jak nie to chemia na politechnice
A ja już wszystko powtórzyłam z biologii pozostaje tylko gładzić materiał i robić masę zadań.

[mona16]

Też coraz częściej zastanawiam się nad alternatywą
i w planach również mam chemię, jednak tyle osób mi to odradza, że już sama nie wiem.

[OlaaaM6]

mona16, tak szczerze to co po tej chemii chciałabyś robić? W szole uczyć, w laboratorium pracować. Mieszkałam dwa lata z dziewczynami, które studiowały chemię, nie dostały się na swoje wymarzone studia więc poszły na to, i jak patrzyłam na nie, siedzące prawie codziennie do 3/4 nad ranem, robiące sprawozdania itp to żal mi ich było. Tymbardziej, że pierwsze dwa lata nie miały wiele wspólnego z chemią, a raczej z matmą i fizyką. W ich przypadku najgorsze było to, że te studia nie były ich wymarzone, więc męczyły się podwójnie Ale co kto lubi


nxxx, wątpię, czy zdążysz jeszcze raz to ogarnąć w maju + zadania Lepiej rozplanuj to sobie już jakoś od połowy kwietnia. Po co potem się spinać i stresować, że się nie wykonało planu lepiej na spokojnie i dokładnie
Trzymam kciuki za Was

[czornydanio90]

Ja na własnym przykładzie polecam jako przetrwalnik Biotechnologię (świetna na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie)

[Susan]

nxxx
Ah i apropos, odpowiednikiem jakiej częśći nerki jest błona półprzepuszczalna w sztucznej nerce ?

Chyba ciałka nerkowego.

[withi_as]

O Susan dziękuję. Tak też napisałam, ale nie mam odpowiedzi do Witowskiego więc nie miałam jak sprawdzić -)

Ola ma rację, w sumie w takim wypadku już lepiej poczekać rok i poprawiać maturę, a wiadomo że trzeba coś wtedy robić, bo z reguły jak ma się za dużo czasu to się nic nie zrobi, więc można albo a) iść pracować, b) iść na studia które będą jakoś powiązane z tym który chcemy studiować w przyszłości

[Fifoll]

Mnie się wydaję, że jak chodzi o LEP to WUM jest 3, bo tam zdaje o wiele więcej ludzi niż w innych uczelniach a to wiąże się z niższą średnią.

yy. a co ma jedno do drugiego, bo chyba nie kumam:P

przecież średnia to średnia i wg mojej matematyki, co prawda od roku jej nie mam (:P), ale średnia wynika z dodania wszystkich wyników i podzielenia przez liczbę osób zdających.

więc to, że zdaje więcej osób nie ma nic do rzeczy, a ich wyniki, które przesądzają o średniej. chyba że nie kumam, to mnie oświecić

tak wiem, że im więcej osób tym trudniej tą średnią: podciągnąć". ale co z tego? nic! bo jakby WUM miał najlepsze wyniki to i najlepsza średnia byłaby ich:P