przykry koci problem
przykry koci problem
słuchajcie nie wiem co robic. mam w domu kicię już ponad 2 lata. mam też psa. kicia pojawiła się w domu mniej więcej 3 miesiące po psie, więc można powiedzieć, że praktycznie razem się wychowywali. od kilku miesięcy u kici pojawił się nieprzyjemny problem. mianowicie pozostawiona sama w pomieszczeniu sika na różne niepożądane rzeczy typu kanapa czy dywan. nawet kiedy była mała załatwiała się do kuwety i nie było problemu, a teraz sama nie wiem co się dzieje. zastanawiałam się czy przypadkiem ona nie chce zwrócić na siebie uwagi, bo jest zazdrosna o psa, ale czy to możliwe? czy wybrać się z nią do weterynarza? czy macie może jakieśdomowe sposoby jak sobie z tym radzić?
Re: przykry koci problem
Czy nie ma rui? Moja tak zareagowała na próby pozostawienia jej w domu w czasie rui.
Oczywiście warto sprawdzić sprawę u weterynarza, ale skoro sika tylko kiedy zostaje sama, nie częściej niż kiedy jesteście z nią, nie zmieniła się częstotliwość oddawania moczu, ani jego wygląd, to sądzę że chodzi o jakieś kwestie emocjonalne. Kot też główkuje, jak wymusić coś na właścicielu, mojej przeszło jak ręką odjął kiedy wymknęła się z domu i wróciła już nie jako panienka.
Jeżeli to kwestia rui, to polecam wizytę u weterynarza, bo są możliwości na złagodzenie objawów.
Oczywiście warto sprawdzić sprawę u weterynarza, ale skoro sika tylko kiedy zostaje sama, nie częściej niż kiedy jesteście z nią, nie zmieniła się częstotliwość oddawania moczu, ani jego wygląd, to sądzę że chodzi o jakieś kwestie emocjonalne. Kot też główkuje, jak wymusić coś na właścicielu, mojej przeszło jak ręką odjął kiedy wymknęła się z domu i wróciła już nie jako panienka.
Jeżeli to kwestia rui, to polecam wizytę u weterynarza, bo są możliwości na złagodzenie objawów.
Re: przykry koci problem
kicia jest wysterylizowana. czyli to chyba raczej nie ruja, prawda? chyba pozostaje tylko wizyta u lekarza.
Re: przykry koci problem
Koty tak potrafią zareagować na jakies zmiany. Np. dłużej nie ma nikogo w domu, przemeblowanie, remont. Ogólnie stres. miałam kiedyś kocura, który tak reagował na zmiany. generalnie trzeba znaleźć powód samemu. wet nie wiele tu pomoże. a i skutkuje bardzo! takie cuś jak: FELIWEY dyfuzor. Są to syntetyczne fermony kocie, czyli tzw. hormony szczęścia.
Re: przykry koci problem
Sikanie na różne rzeczy u kota może mieć powód psychiczny (kotka jest za długo sama w domu, coś ją stresuje) albo fizyczny (choroba układu moczowego, zapalenie pęcherza - kot kojarzy ból z kuwetą i próbuje załatwiać się w innych miejscach). Polacem przejść się do weta, czy z kotką wszystko w porządku. Jeśli tak i nie uda ci się ustalić innych przyczyn to można próbować rozkładać kotce smakołyki w miejscach, które najczęściej wybiera - kot nigdy nie siusia tam gdzie je:P.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 3 Odpowiedzi
- 3503 Odsłony
-
Ostatni post autor: planapo
30 kwie 2016, o 14:58
-
- 12 Odpowiedzi
- 21339 Odsłony
-
Ostatni post autor: Klaudyna123
11 maja 2016, o 19:26
-
- 2 Odpowiedzi
- 7949 Odsłony
-
Ostatni post autor: atomi
13 lis 2016, o 14:15
-
- 1 Odpowiedzi
- 1660 Odsłony
-
Ostatni post autor: Olafek
9 gru 2014, o 14:46
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości