Psie odchody

Awatar użytkownika
malwka
Posty: 536
Rejestracja: 30 lip 2006, o 13:16

Re: Psie odchody

Post autor: malwka »

Iwus pisze:Najlepsze były by specjalnie wyznaczone miejsca gdzie psy mogły by sie załatwić.
w niektórych miastach istnieją specjalne, odgrodzone miejscia, wysypane piachem. Niestety, ten widok to jeszcze rzadkość.

woreczki można dostać też w kioskach ruchu.
Ja całe szczęście nie mam takiego problemu, bo:
-mieszkam na wsi i chyba jako jedyna osoba w okolicy wychodzę z moimi łobuzami na spacer
-jak już gdzieś wychodzę, to w takie miejsce gdzie ludzie nie docierają (lasy, łaki, gąszcze nad rzeką)
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Psie odchody

Post autor: Guru »

malwka pisze:służby mogą karać za
sluzby musza karac, a niestety tego nie robia, a przydaloby sie bo niezbyt przyjemnie jest napotkac taka kake na chodniku przed sklepem, czy tez blokiem.
Do tego dochodzi karanie za wyprowadzanie psa na tereny szkolne, i place zabaw.
malwka pisze:automaty do torebek
w niektorych rejonach od razu zostalyby zniszczone, tak bylo na jednym z rzeszowskich osiedli kiedy wytyczono specjalne sciezki do wyprowadzania pieskow.
_angel_

Re: Psie odchody

Post autor: _angel_ »

Najlepsze były by specjalnie wyznaczone miejsca gdzie psy mogły by sie załatwić.
święta słowa ] Niedaleko mnie był taki placyk z którego wyrastały pseudokrzaczki. Często psy tam się załatwiły. Nic nie roslo, estetyczne nie było więc Żadnej straty. ale po jaimś czasie postawiono płotek aby nie wchodziły tam psy. Pierwsze co sobie pomyślałam toracja, lepiej niech na chodniku robią a potem inni butem rozdeptują". Zresztą uwaŻam, Że nawet jeŻeli ktoś nie chce sprzątać po psie to niech przynajmniej odciągnie tego zwierzaka na bok a nie ludzie staną sobie na środku chodnika, pies zrobi a Ci nic i ida dalej. Czy tak samo wkurza mnie kiedy idzie sobie ktoś z psem, psiak bramę zacznie moczyć a Ci nawet nie odciagną. Nie dość, Że wygląda to potem okropnie (nie ukrywajmy się to widać) to w którymś momencie zaczynają te bramy nieprzyjemnie pachnieć. Zresztą ja tu pretensje do właścicieli psów a kilkakrotnie widziałam kobiety z dziećmi, które załatwiały swoje mokre potrzeby na ulicy (mieszkam w mieście). No a ostatnio w parku szła jakaś matka z synem (juŻ dość duŻy chłopak, powinien umieć się powstrzymać) a ten w krzaki. Matka zla, Że tak poprostu odbiega nic nie mówiąc . eh Zero kultury :/
Iwus
Posty: 1126
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Psie odchody

Post autor: Iwus »

Oglądałam pewnien reportaż o takim miejscu,ogrodzone z trawnikim i drzewami,przeznaczone dla psów a na zapytanie dlaczego ludzie tam nie wychodzą z psami -odpowiadali bo tam jest zasrane i nie chca aby ich psiaki w coś wdeptały,dlatego tworzac takie miejsca trzeba pomysleć też o ich sprzątaniu co jakiś czas
Awatar użytkownika
Anielica88
Posty: 247
Rejestracja: 20 maja 2006, o 18:42

Re: Psie odchody

Post autor: Anielica88 »

Najlepsze jest to ze najbardziej buntuja sie Ci ktorzy nie maja pieskowA przypominam ze przypadkowe wdepniecie w psia kupke przynosi szczescie<lol2 a tak juz powazniej to watpie w to zeby ktokolwiek sie do tego dostosowywal, bo nawet za granica sa takie kubelka a ludzie robia swoje. nie myslcie sobie ze tylko w Polsce istenieje taka mentalnosc. ostatanio widzialam jak jakis dzadzus wzial trawke i zakryl psia kupke. to bynajmniej bylo zabawne. jak wczesniej Jakubik zauwaazyl to idelany nawoz dla naszej ziemi wiec nie ma co narzekac bo coraz rzadziej ludzie maja zwierzatka.
Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 960
Rejestracja: 30 wrz 2006, o 13:10

Re: Psie odchody

Post autor: Pablo »

Ja tam zawsze staram się z psem wychodzić z dala od bloków mieszkalnych. Miałem po drugiej stronie ładną trawe z drzewami idealne miejsce na spacery z psem, a co teraz tam stoim? trzy bloki kurde .

A co to psich odchodów to kiedyś pokazywali taki skuter i koleś na nim miał taki odkurzacz którym wciąga odchody, miało to niby wejść ale jak narazie nic.

Pozdrawiam
Iwus
Posty: 1126
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Psie odchody

Post autor: Iwus »

aniołek, nie możemy pozwolić na to aby psy załatwiały się wszędzie,jest to szczegolnie uciążliwe na chodnikach i w poblizu mieszkań,w takich miejscach rodzice nie mogą puszczać dzieci a samemu mozna tez w coś wdepnąc
Awatar użytkownika
dawidw
Posty: 797
Rejestracja: 10 mar 2007, o 17:39

Re: Psie odchody

Post autor: dawidw »

Moj piesio sie zalatwia zawsze pod laskiem , chociaz kiedys bylem z nim w parku miejsik i kolo kosciola na widoku zrobil kupke. Ja caly w strachu po cichutku sie zmyłem. Nie jest to przykład do naśladowania oczywiscie.
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Psie odchody

Post autor: Guru »

anio&#x142ek pisze:watpie w to zeby ktokolwiek sie do tego dostosowywal
jednak jakby nie patrzec jest to lamanie prawa, bo niemal w kazdym miescie sa odpowiednie zapisy, tyko szkoda ze nie jest to egzekwowane, mimo zapewnien strazy miejskiej ze dzialaja w tej kwestii.
anio&#x142ek pisze:jak wczesniej Jakubik zauwaazyl to idelany nawoz dla naszej ziemi wiec nie ma co narzekac
jednak nie jest to zbyt dobry nawoz dla chodnikow, schodow, boisk szkolnych, placow zabaw, piaskownic, a tam bardzo czesto zalatwiaja sie pieski.

i taki dziwny przyklad z dziecinstwa, kiedys mielismy male boisko pod blokiem gdzie codziennie gralismy, i zawsze przychodzily tam 3 te same osoby z pieskami i narzekly ze my gramy w pilke, a my ze psy sie zalatwiaja na boisku(placu zabaw), kiedy przestalismy tam grac to ci ludzie przestali tam wyprowadzac psy.
_angel_
Posty: 22
Rejestracja: 1 maja 2007, o 15:16

Re: Psie odchody

Post autor: _angel_ »

Jasne o sprzątaniu tez trzeba pomyśleć. Jednak z chodnika też ktoś to musi sprzątnąć. No a na trawcę jednak to estetyczniej wygląda.
No i spodziewam się, zę nie tylko u nas są tego typu problemy ]
I gdyby ludzie raczyli nauczyć swojego psa załatwiania swoich potrzeb z boku chodnika a nie na samym środku to już byloby dobrze .

I wiecie co mnie jeszcze wkurzalo? Jakiś czas temu (teraz już nie) kilkakrotnie słyszałam od ludzisprzatałbym/sprzątałabym gdyby zrobili specjalne pojemniki . Nie wiem czemu ale mam takie dziwne wrażenie, zę nawet gdyby te kubełki powstały to powstałoby kolejnegdyby .". Niech lepiej takie osoby szczerze powiedzą nie będę sprzątać a nie jakieś historyjki zmyślają, bo wątpie aby każdy kto tak mówił spełniłby swoje obiednice.
Kalia
Posty: 23
Rejestracja: 13 sie 2007, o 14:10

Re: Psie odchody

Post autor: Kalia »

Uważam,że sprzątanie po psach to bardzo dobra idea, ale już używanie do tego plastikowych torebek to zły pomysł. Szkodzą środowisku nieporównywalnie bardziej niż psie odchody.
Awatar użytkownika
dawidw
Posty: 797
Rejestracja: 10 mar 2007, o 17:39

Re: Psie odchody

Post autor: dawidw »

są specjalne papierowe torebki na psie odchody, można kupić w zoologicznych kiedys zakupiłem 10 takich torebek + śmiatka
claudynella
Posty: 1
Rejestracja: 23 lis 2007, o 13:47

psia kupa? gdzie? do foliowej torebki i to ma byc porzadek?

Post autor: claudynella »

nie wiem czy to jest odpowiednie miejsce na moje spostrzezenie ale dzisiaj rano zatrzymala mnie straz miejska z pytaniem czy jestem w stanie posprzatac po moim psie, ktory wlasnie zakonczyl zalatwianie. odpowiedzialam na to czy miasto jest juz przygotowane na to zeby sprztac po psie i zaczela sie dyskusja. pan ze strazy miejskiej oczywiscie zaczal od tego, ze to nie kulturalnie odpowiadac pytaniem na pytanie, ja tam w moim pytaniu nie widzialam nic niegrzecznego. owszem pojawily sie nowe kosze na psie odchody w okolicy, w ktorej mieszkam, ale akurat nie przy trawniku, na ktorym sie zlatwial moj pies. Dla pana ze strazy najlepszym i najtanszym rozwiazaniem jest zapakowanie kupki w torebke foliowa, dla mnie jest to najgorsze co mozna wymyslec, bo psia kupa sie rozklada w ciagu 3 dni do tygodnia a taka foliowka 100lat. i nie bede tego robic. owszem uwazam, ze powinno byc czysto i ze psie kupy nie powinny sie walac po chodnikach (i jak mi i mojemu psu sie to zdarzy, to kiedys wielkim lisciem przerzucalam ta kupe do kosza) Pakowac kupe w foliowa torebke?! Co lepsze podatek za psa, ktory sie placi nie wiem na co idzie? bo sprztac powinnien wlasciciel. Zdobycie zwyklej papierowej torebki w dzisiejszych czasach w sklepie graniczy nieomalze z cudem. wiem bo kiedys przeszlam prawie cala Wawe zeby znalezc taka, bo byla mi potrzebna do projektu do szkoly. sa papierowe torebki ale wewnatrz maja folie a zwyklych torebek, takich szarych, NIE MA! Nigdy nie wyprowadzam psa w miejsca gdzie bawia sie dzieci czy w parkach gdzie ludzie maja ochote sobie usiasc na chwile na trawniku, ale w miejsca gdzie nikomu to nie szkodzi. co lepsze na trawnikach miedzy blokami jest taki syf ze lepiej nie mowic i to nie spowodowany przez psia kupe ale przez ludzi ktorzy non stop wywalaja smieci przez okna. czy nikt nie moze wpasc na pomysl zeby poprostu wydzielic trawniki, gdzie psy sie moga zalatwiac (ale nie tworzenie toalet dla psow za 6000zl gdzie nie wiem czy moj pies wiedzialby co ma tam zrobic?) normalny trawnik z tabliczka tumoze sie zalatwic twoj pies i oprocz tego slozby sprztajace te trawniki za podatki, ktore sie placi za psa przy okazji zostaly by sprzatniete papiery wywalone przez ludzi i tez to wliczone w podatki za psa. bo teraz nie wiem za co sie placi za to, ze pies istnieje? nie wiem moze ja mam jakies zle podejsce do tego. ale staram sie segregowac smieci i pakowanie naturalnie rozkladajacej sie kupy w folie jest totalna glupota!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość