Pytanie do osób studiujących medycynę

[tentyp4444]

Witam. Jestem obecnie w 2. klasie liceum na biol-chemie z rozszerzonym angielskim. Przy wybieraniu profilu i szkoły na koniec gimnazjum zdecydowałem, że nie chcę mieć matematyki w rozszerzeniu. Teraz zewsząd słyszę, że nie ma szans dostać się na WUM bez matmy rozszerzonej. Chciałbym się zapytać, jak to naprawdę jest? Zastanawia mnie to, że matematyka jet naprawdę trudnym rozszerzeniem i zadziwia mnie, że ludzie nie wolą poświęcić więcej czasu na biologię i chemię, a zamiast tego uczą się 3 rozszerzeń. Moje pytania brzmią: Co wy o tym sądzicie? Czy według was można się dostać na WUM z biologią i chemią rozszerzoną i matematyką podstawową? Czy uważacie, że matematyka rozszerzona nadal nie będzie konieczna przy rekrutacji w kolejnych latach?

[Cappy]

Oczywiście, można się dostać z matmą podstawową, ale w takim wypadku ta matma musi być napisana na 100% i do tego biol i chem muszą być naprawdę dobrze napisane.

[tentyp4444]

Ooo, to super. A czy około 90% z chemii, biologii i matmy podstawowej wystarczy? I czy znasz jakieś osoby, którym udało się tak dostać albo może sam jesteś kimś takim?

[Cappy]

Parę osób znam, ale żeby spokojnie się dostać to raczej powinno być 90 chem 90 bio i 100 matma P. Chociaż to zależy od roku i progów. Wiesz poza tym to nawet nie jest kwestia znania kogoś takiego tylko po prostu wystarczy spojrzeć na progi.

[boffin13]

Moja koleżanka z liceum studiuje lekarski na WUMie, dostała się z matmą podstawową (100%) chemią (100%) i biologią coś koło 73%. Pisała też wprawdzie rozszerzoną, ale przygotowywała się do niej sama i poszło jej tak sobie - w każdym razie bardziej się opłacało wziąć podstawę z niższym przelicznikiem niż rozszerzenie z wyższym.

[rubisco]

można zamiast rozszerzonej matmy zdawać rozszerzoną fizykę. łatwiej