Reformy Kudryckiej

Forum studenckie dla przyszłych, obecnych i byłych studentów kierunków przyrodniczych i pozostałych. Podziel się swoimi doświadczeniami, radościami i smutkami
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Reformy Kudryckiej

Post autor: Biochejter »

Lucas pisze: Zawsze możesz wziąć kredyt studencki jeśli jesteś pewny swojej decyzji i z niego opłacać. Ale zapewne z swoich jakoś tak łatwo się decyzji nie podejmuje
Wiesz, obecnie kredyt to 600 zł miesięcznie, a są kierunki które kosztują troszkę więcej
Lucas
Posty: 37
Rejestracja: 24 mar 2009, o 01:46

Re: Reformy Kudryckiej

Post autor: Lucas »

Zawsze możesz być wśród tych najlepszych studentów i nie musisz płacić ? / przynajmniej wobec obecnych planów /
Zresztą sam mówisz, że to nie mała kwota tym bardziej dlaczego ma być nim obarczony przeciętny podatnik?
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Reformy Kudryckiej

Post autor: Biochejter »

Lucas pisze:Zresztą sam mówisz, że to nie mała kwota tym bardziej dlaczego ma być nim obarczony przeciętny podatnik?
Np. dlatego, że jak skoncze te studia to sam w podatkach oddam wielokrotnie więcej kasy niż wydali na mnie podatnicy
Także dlatego, że moja rodzina spoooro osób ufundowała studia - sporą kasę oddajemy jako przeciętny podatnik ]
Biochejter
Posty: 1396
Rejestracja: 5 lip 2007, o 06:50

Re: Reformy Kudryckiej

Post autor: Biochejter »

Lucas pisze:Zawsze możesz być wśród tych najlepszych studentów i nie musisz płacić ? / przynajmniej wobec obecnych planów /
Nieskromnie przyznam że bym się zmieścił raczej więc niestraszna mi reforma ]
Lucas
Posty: 37
Rejestracja: 24 mar 2009, o 01:46

Re: Reformy Kudryckiej

Post autor: Lucas »

Zakładając że będziesz pracował i zwrócisz to w podatkach, co nie jest pewne. Bez urazy - czysto hipotetycznie. Więc dlaczego państwo ma podejmować takie ryzyko inwestycyjne, które może się nie zwrócić i w większości przypadków pewnie się nie zwraca?
Inna sytuacja wygląda gdy stać Cię na bycie wśród najlepszych - i będzie im przysługiwał ten przywilej wtedy jest jakieś pokrycie Twojej decyzji co do dwóch kierunków.
[Po co pisać post pod postem jest funkcja edytuj ]


co do tematu to nasunął mi się jeszcze pomysł po Twoich postach.
Skoro jesteś pewny decyzji i powodzenia być może dobrym sposobem było by wybieranie danego kierunku [pkt ECTS] na zasadzie kredytu. Podobnie działającego do kredytu studenckiego - studiujesz 2rgi kierunek, a gdy skończysz i zaczniesz pracować [lub nie - wtedy przeklinasz swój błąd, ale za złe decyzje trzeba płacić] zaczynasz spłacać z jakimś tam procentem
Ostatnio zmieniony 13 lis 2009, o 19:27 przez Lucas, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Litawor
Posty: 340
Rejestracja: 12 wrz 2008, o 12:05

Re: Reformy Kudryckiej

Post autor: Litawor »

Lucas pisze: Zresztą sam mówisz, że to nie mała kwota tym bardziej dlaczego ma być nim obarczony przeciętny podatnik?
Na resztę może odpiszę później, ale teraz tylko uwaga do tego fragmentu: jeśli chcesz być konsekwentny, to zapytaj, dlaczego Twój abstrakcyjny podatnik (który sam na pewno nie studiował za publiczne pieniądze) ma płacić za pierwszy kierunek studiów? Idąc Twoim tokiem myślenia, wszelkie studia powinny być płatne. I taki postulat ma już więcej sensu niż opłaty za drugi kierunek, czy ściślej - nadmiar punktów ECTS.
Lucas
Posty: 37
Rejestracja: 24 mar 2009, o 01:46

Re: Reformy Kudryckiej

Post autor: Lucas »

Litawor pisze:
Lucas pisze: Zresztą sam mówisz, że to nie mała kwota tym bardziej dlaczego ma być nim obarczony przeciętny podatnik?
Na resztę może odpiszę później, ale teraz tylko uwaga do tego fragmentu: jeśli chcesz być konsekwentny, to zapytaj, dlaczego Twój abstrakcyjny podatnik (który sam na pewno nie studiował za publiczne pieniądze) ma płacić za pierwszy kierunek studiów? Idąc Twoim tokiem myślenia, wszelkie studia powinny być płatne. I taki postulat ma już więcej sensu niż opłaty za drugi kierunek, czy ściślej - nadmiar punktów ECTS.
Bo gwarantuje to konstytucja osobą chcącym podjąć studia i spełniające warunek rekrutacji.
Ale drugi kierunek jest już czymś więcej, może dlatego ?!
Zresztą wszystkie kierunki płatne to nie byłby zły wybór.ale to już inny temat i raczej nierealny. [wymagałby zmiany ustawy zasadniczej a na to nie ma obecnie odpowiedniej opcji politycznej]
Awatar użytkownika
Litawor
Posty: 340
Rejestracja: 12 wrz 2008, o 12:05

Re: Reformy Kudryckiej

Post autor: Litawor »

Lucas pisze: Ale drugi kierunek jest już czymś więcej, może dlatego ?!
Zresztą wszystkie kierunki płatne to nie byłby zły wybór.ale to już inny temat i raczej nierealny. [wymagałby zmiany ustawy zasadniczej a na to nie ma obecnie odpowiedniej opcji politycznej]
Co to znaczy czymś więcej"? Konstytucja nie mówi o prawie do bezpłatnych XXX punktów ECTS, tylko bezpłatnej edukacji.

A zmiana Konstytucji jest tak samo realna, jak przejście tego projektu.
Lucas
Posty: 37
Rejestracja: 24 mar 2009, o 01:46

Re: Reformy Kudryckiej

Post autor: Lucas »

Litawor pisze:
Lucas pisze: Ale drugi kierunek jest już czymś więcej, może dlatego ?!
Zresztą wszystkie kierunki płatne to nie byłby zły wybór.ale to już inny temat i raczej nierealny. [wymagałby zmiany ustawy zasadniczej a na to nie ma obecnie odpowiedniej opcji politycznej]
Co to znaczy czymś więcej"? Konstytucja nie mówi o prawie do bezpłatnych XXX punktów ECTS, tylko bezpłatnej edukacji.

A zmiana Konstytucji jest tak samo realna, jak przejście tego projektu.
Co do ostatniego zdania - pożyjemy zobaczymy. Ja nie byłbym taki pewny, że ten projekt nie przejdzie ).

z Ustawy Zasadniczej

"Nauka w szkołach publicznych jest bezpłatna. Ustawa może dopuścić świadczenie niektórych usług edukacyjnych przez publiczne szkoły wyższe za odpłatnością."
Czysto teoretycznie
Mamy konstytucyjny zapis o darmowej powszechnej edukacji w szkołach publicznych.
Delikwent X studiuję już za darmo i chce podjąć drugi kierunek studiów.
Delikwent Y nie studiuję i traci miejsce na rzecz studenta X.
Mamy tu problem, bo
a) Delikwent Y nie ma dostępu do powszechnej darmowej edukacji bo zabrał mu ją student, który już z tego prawa korzysta.
b) Delikwent X zasłużył na dany kierunek bo miał lepszy wynik w rekrutacji, ale dostęp do edukacji ma już zapewniony ze strony państwa!
Coś tu zgrzyta ).

Ten projekt nie tłumi rozwijania zainteresowań i poszerzania kwalifikacji. Daje pole do popisu, żeby się wykazać i wtedy nie płacimy - koniec problemu.
Więc jeśli delikwent X zasłuży na kierunek będąc w top". To ja nie widzę problemu.
a odpierając już nadchodzące pytanie, że delikwent Y jest być może za słaby dla danego kierunku? Zawsze można ustalić próg minimalny p
Awatar użytkownika
Litawor
Posty: 340
Rejestracja: 12 wrz 2008, o 12:05

Re: Reformy Kudryckiej

Post autor: Litawor »

Nie wchodząc w dyskusje o słuszności takiego myślenia, a trzymając się Konstytucji - drugi (n-ty) kieruek studiów to są zwykłe studia stacjonarne, jeśli student dostaje się na nie w drodze normalnej rekrutacji. Nie jest żadną inną, odrębną usługą edukacyjną. M.in. dlatego projekt ten jest tak kontrowersyjny i, jeśli nie przepadnie od razu w Sejmie, trafi przed Trybunał Konstytucyjny.

P.S.
Jestem za tym, żeby podnieść progi np. poprzez zamknięcie kierunków, ograniczenie na nich miejsca, a nawet zamknięcie niektórych publicznych uczelni. To jest właśnie droga do znalezienia oszczędności.
Lucas
Posty: 37
Rejestracja: 24 mar 2009, o 01:46

Re: Reformy Kudryckiej

Post autor: Lucas »

Litawor pisze:Nie wchodząc w dyskusje o słuszności takiego myślenia, a trzymając się Konstytucji - drugi (n-ty) kieruek studiów to są zwykłe studia stacjonarne, jeśli student dostaje się na nie w drodze normalnej rekrutacji. Nie jest żadną inną, odrębną usługą edukacyjną. M.in. dlatego projekt ten jest tak kontrowersyjny i, jeśli nie przepadnie od razu w Sejmie, trafi przed Trybunał Konstytucyjny.

P.S.
Jestem za tym, żeby podnieść progi np. poprzez zamknięcie kierunków, ograniczenie na nich miejsca, a nawet zamknięcie niektórych publicznych uczelni. To jest właśnie droga do znalezienia oszczędności.
Ocenę trafności i prawidłowości w projekcie ustawy zostawmy niezawisłym sądom.
Co do ograniczeniu miejsc&zamknięciu niektórych placówek to w końcu się zgadzamy
Studia nie są obowiązkowe - gdy spełnia się zasady rekrutacji to ma się prawo do ich podjęcia. Jaki sens jest w produkowaniu masowych bezrobotnych mgr ileś tam lat z rzędu.? [ i tu chodzi mi o pierwszy kierunek, dla kolejnych już powinny być jakieś obwarowania ]
Batha
Posty: 2658
Rejestracja: 20 maja 2007, o 16:32

Re: Reformy Kudryckiej

Post autor: Batha »

zakładając, że ta ustawa wejdzie w życie to żeby studiować bezpłatnie na 2, trzeba będzie być w 10% najlepszych na macierzystym kierunku, czy na tym drugim również?
armistice
Posty: 309
Rejestracja: 10 lut 2009, o 10:36

Re: Reformy Kudryckiej

Post autor: armistice »

Lucas pisze: Delikwent X studiuję już za darmo i chce podjąć drugi kierunek studiów.
Delikwent Y nie studiuję i traci miejsce na rzecz studenta X.
Mamy tu problem, bo
a) Delikwent Y nie ma dostępu do powszechnej darmowej edukacji bo zabrał mu ją student, który już z tego prawa korzysta.
b) Delikwent X zasłużył na dany kierunek bo miał lepszy wynik w rekrutacji, ale dostęp do edukacji ma już zapewniony ze strony państwa!Coś tu zgrzyta .
Skoro X ma wiecej punktów w rekrutacji jest lepszym kandydatem od Y. Oczywiscie jest to oczywiste. Uczelnie chcą lepszych kandydatów co tez jest oczywiste.
Więc teraz pytanie do super-minister oswiaty Czy państwo ma kształcić potencjalnych robotników na magistrów, czy dalej kształcić ludzi zdolnych kształcących sie na 2 kierunkach ? To pytanie wydaje mi sie również oczywiste.
Jezeli państwo chce odciązyć budżet niech pozamyka wiele bezsensownych kierunków po których i tak nie ma pracy. A jest ich wiele.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość