Reformy Kudryckiej
Re: Reformy Kudryckiej
Oby, bo to by oznaczało koniec moich marzeń
- julia.....:):)
- Posty: 1452
- Rejestracja: 24 kwie 2009, o 17:08
Re: Reformy Kudryckiej
trudno powiedzieć co z tym drugim kierunkiem jedni mówią tak drudzy tak nie wiadomo mam nadzieję że ustawa nie wejdzie w tym roku
Re: Reformy Kudryckiej
Zmieni sie na lepsze mentalnosc ludzi w sprawie wyboru kierunków (wyeliminuje to osoby ktore ida sobie na studia dla jaj albo dostaja sie na studia co roku zeby dostawac stypendium socjalne wcale nie chodzac na zajecia- bo i tacy sie trafiają) . Pozatym ludzie beda wybierac uwazniej swoje kierunki a nie skakac z jednego na drugi ("bo przeciez to darmowe").Gitarowa pisze:Ja się zgadzam, że wiele można polskiemu systemowi edukacji zarzucić. I Ale wyjaśnij mi w jaki sposób wprowadzenie odpłatności za studia sprawi, że coś się zmieni na lepsze? Te pieniądze które państwo uzyska dzięki płacącym dwukierunkowcom to będzie jakaś nieznacząca kwota, nie mająca wpływu na państwowy budżet (nie wystarczy pewnie nawet na premie dla posłów, które tak chętnie sobie przyznają). Więc budżet wiele nie zyska, system edukacji będzie dokładnie tak skostniały jak był. Jedyna różnica jest taka, że niektórzy nie będą kończyć dwóch kierunków, bo ich nie będzie na to stać i w ich miejsce na studia dostaną się osoby z gorzej zdaną maturą.
Zmieni na lepsze to, ze jezeli juz ktos bedzie robil 2 kierunek to za niego zaplaci i pieniądze ktore panstwo wpakowało w pierwsze studia nie pojdą w błoto- dosłownie (chyba ze ktos chce zrobic sobie takie kombo kierunkowe, ktore zagwarantuje mu jakas porzadna prace- ale wtedy skoro zagwarantuje mu porzadna prace to spokojnie moze zainwestować w ten drugi kierunek).
Mysle ze zmieni tez to, ze osoby ktore sa na 2 kierunkach zaliczają na jana te przedmioty i tak naprawde nie przykladają sie ani do jednego ani do drugiego aby tylko miec w CW 2 kierunki (mowa tu o bezplatnym 2- kierunku dla najlepszych studentów z okreslona srednia).
Mozna wymieniać i wymieniac patologie zwiazane z darmowymi multikierunkami.
A pozatym wyeliminuje kupe ludzi ktorzy marnuja pieniadze ktore przeznaczone sa na edukacje idac na jakis kierunek w czasie poprawiania sobie maturki- wiecie ile osob tak robi co roku. Wtedy tworzy sie lancuszek- ktos kto sie nie dostał na kierunek XXX idzie na kierunek XXY i poprawia mature ktos kto nie dostał sie na kierunek XXY idzie na kierunek XYY i poprawia mature i tak dalej i tak dalej.
Sam tak zrobilem bo tak mozna.
- julia.....:):)
- Posty: 1452
- Rejestracja: 24 kwie 2009, o 17:08
Re: Reformy Kudryckiej
armistice pisze:Zmieni sie na lepsze mentalnosc ludzi w sprawie wyboru kierunków (wyeliminuje to osoby ktore ida sobie na studia dla jaj albo dostaja sie na studia co roku zeby dostawac stypendium socjalne wcale nie chodzac na zajecia- bo i tacy sie trafiają) . Pozatym ludzie beda wybierac uwazniej swoje kierunki a nie skakac z jednego na drugi ("bo przeciez to darmowe").Gitarowa pisze:Ja się zgadzam, że wiele można polskiemu systemowi edukacji zarzucić. I Ale wyjaśnij mi w jaki sposób wprowadzenie odpłatności za studia sprawi, że coś się zmieni na lepsze? Te pieniądze które państwo uzyska dzięki płacącym dwukierunkowcom to będzie jakaś nieznacząca kwota, nie mająca wpływu na państwowy budżet (nie wystarczy pewnie nawet na premie dla posłów, które tak chętnie sobie przyznają). Więc budżet wiele nie zyska, system edukacji będzie dokładnie tak skostniały jak był. Jedyna różnica jest taka, że niektórzy nie będą kończyć dwóch kierunków, bo ich nie będzie na to stać i w ich miejsce na studia dostaną się osoby z gorzej zdaną maturą.
Zmieni na lepsze to, ze jezeli juz ktos bedzie robil 2 kierunek to za niego zaplaci i pieniądze ktore panstwo wpakowało w pierwsze studia nie pojdą w błoto- dosłownie (chyba ze ktos chce zrobic sobie takie kombo kierunkowe, ktore zagwarantuje mu jakas porzadna prace- ale wtedy skoro zagwarantuje mu porzadna prace to spokojnie moze zainwestować w ten drugi kierunek).
Mysle ze zmieni tez to, ze osoby ktore sa na 2 kierunkach zaliczają na jana te przedmioty i tak naprawde nie przykladają sie ani do jednego ani do drugiego aby tylko miec w CW 2 kierunki (mowa tu o bezplatnym 2- kierunku dla najlepszych studentów z okreslona srednia).
Mozna wymieniać i wymieniac patologie zwiazane z darmowymi multikierunkami.
A pozatym wyeliminuje kupe ludzi ktorzy marnuja pieniadze ktore przeznaczone sa na edukacje idac na jakis kierunek w czasie poprawiania sobie maturki- wiecie ile osob tak robi co roku. Wtedy tworzy sie lancuszek- ktos kto sie nie dostał na kierunek XXX idzie na kierunek XXY i poprawia mature ktos kto nie dostał sie na kierunek XXY idzie na kierunek XYY i poprawia mature i tak dalej i tak dalej.
Sam tak zrobilem bo tak mozna.
czyli jak kogoś nie stać na drugi kierunek to ma na niego nie iść tylko dlatego bo nie ma dość pieniędzy? Przecież to żenada Moja koleżanka studiuje pięlegniarstwo i chciała od od trzeciego roku zacząć lekarski , to ma nie iść na ten kierunek tylko dlatego że jest mniej bogata?
Re: Reformy Kudryckiej
Skoro jest mniej bogata będzie musiała więcej pracy włożyć w któryś z tych kierunków, wtedy nie płaci (10 % najlepszych studentów z danego roku ma kierunek za darmo).
Rząd szuka oszczędność i ta ustawa to ma kontrolować bo przecież mówienie iż nie będzie można studiować dwóch kierunków nie zwiększa dostępności wykształcenia większego tylko odwrotnie.
Pozdrawiam.
Rząd szuka oszczędność i ta ustawa to ma kontrolować bo przecież mówienie iż nie będzie można studiować dwóch kierunków nie zwiększa dostępności wykształcenia większego tylko odwrotnie.
Pozdrawiam.
Re: Reformy Kudryckiej
To w teorii jest bardzo logiczne i w ogole super. Z tym że w praktyce- nikt nie może na 100% wiedzieć czy uda mu się być w tych 10% najlepszych (kto studiował jakiś trudny kierunek, wie, że to często jest jak los na loterii- albo się uda albo nie). Czyli dana osoba dowie się o tym czy jest w tych 10% najlepszych już po 1 roku. Jeśli się nie uda, to będzie musiala zapłacić. Więc zdając na studia musi być nastawiona na taką ewentualność. Tak więc ktoś kto z góry wie, ze nie będzie w stanie zapłacić, nie pojdzie na drugi kierunek, bo będzie bał się ryzykować. I w efekcie i tak pojdą tylko ci najbogatsi, którzy będą wiedzieli, ze w razie czego będą w stanie zapłacić. Bez sensu.Grzybu123 pisze:Skoro jest mniej bogata będzie musiała więcej pracy włożyć w któryś z tych kierunków, wtedy nie płaci (10 % najlepszych studentów z danego roku ma kierunek za darmo).
Re: Reformy Kudryckiej
na Boga, jak się nie uda to pójdzie do pracy w wakacje i sobie zapłaci te 3tysiące, bo sądzę, iż zwykłe kierunki tyle będą kosztować mniej więcej, w końcu chyba tyle kosztują niestacjonarne kierunki (nie mówie tu o weterynarii, farmacji i innych, ale to zazwyczaj są pierwsze kierunki, jako drugie wybierane są lżejsze, o ile w ogóle)
Re: Reformy Kudryckiej
3 tysiące? nie słyszałam o kierunku który by tyle kosztował.
Re: Reformy Kudryckiej
Ceny są za rok, więc za semestr jest połowa tej ceny. I jeszcze z tego co kolega mówił to opłata się liczy po pierwszym zaliczonym semestrze, więc przechodząc z jednego semestru na drugi już się wie na czym się stoi. Poza tym zawsze można zrezygnować z któregoś z kierunków i wtedy się nie płaci.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: Reformy Kudryckiej
Gitarowa, wybacz, średnio 3500zł.
Naturalnie sądzę, iż mówiąc tutaj o drugim kierunku nie ma nikt na myśli przecież kierunków medycznych, ponieważ te no hmm. jak już napisałam wybiera się z reguły jako pierwszy kierunek. Więc on będzie za darmo. A jak się ktoś nie dostanie? to usiądzie przez rok i będzie poprawiał maturę. Znam zbyt wielu ludzi, którzy są studentami widmo, złożyli papiery tylko po to, by mieć legitymację i zniżkę, bo cke nas oszukało i musimy poprawiać maturę, w związku z tym niech państwo na nas wydaje przez pół roku pieniądze na kierunku, na którego zajęcia nawet nie uczęszczamy, bo po co?ważne, że mam zniżkę studencką."
No ale nie, dalej brońmy ich, bo przecież oni chcą się uczyć, tylko przez cke nie napisali na tyle dobrze matury, by dostać się tam, gdzie chcieli! powinniśmy im rzucać gałązki oliwne pod stopy i płacić co miesiąc pieniądze w podzięce za ich chęć nauki.
Jak ktoś źle napisał to nic się nie dzieje, każdemu się zdarza, ale niech nie naciąga państwa z uśmiechem na ustach tylko niech czasem ruszy głową i zastanowi się czy lepiej zostać w domu, pouczyć się do matury i robić mnóstwo innych rzeczy, czy zapisywać się na studia, które i tak go mało obchodzą.
Naturalnie sądzę, iż mówiąc tutaj o drugim kierunku nie ma nikt na myśli przecież kierunków medycznych, ponieważ te no hmm. jak już napisałam wybiera się z reguły jako pierwszy kierunek. Więc on będzie za darmo. A jak się ktoś nie dostanie? to usiądzie przez rok i będzie poprawiał maturę. Znam zbyt wielu ludzi, którzy są studentami widmo, złożyli papiery tylko po to, by mieć legitymację i zniżkę, bo cke nas oszukało i musimy poprawiać maturę, w związku z tym niech państwo na nas wydaje przez pół roku pieniądze na kierunku, na którego zajęcia nawet nie uczęszczamy, bo po co?ważne, że mam zniżkę studencką."
No ale nie, dalej brońmy ich, bo przecież oni chcą się uczyć, tylko przez cke nie napisali na tyle dobrze matury, by dostać się tam, gdzie chcieli! powinniśmy im rzucać gałązki oliwne pod stopy i płacić co miesiąc pieniądze w podzięce za ich chęć nauki.
Jak ktoś źle napisał to nic się nie dzieje, każdemu się zdarza, ale niech nie naciąga państwa z uśmiechem na ustach tylko niech czasem ruszy głową i zastanowi się czy lepiej zostać w domu, pouczyć się do matury i robić mnóstwo innych rzeczy, czy zapisywać się na studia, które i tak go mało obchodzą.
Re: Reformy Kudryckiej
Ja osobiście dziękuję Pani Minister, Posłom, Senatorom, Prezydentowi za podcięcie skrzydeł i tyle. Dlaczego? Bo może rzeczywiście, to nie jest 10tys. za rok i rzeczywiście można odłożyć w wakacje ( pod warunkiem, że ktoś nie musi w wakacje zarabiać na to, żeby wogóle przeżyć rok na studiach) i można zapłacić tylko jaką ja mam gwarancję, że te pieniądze rzeczywiście pójdą na polepszenie warunków na uczelniach i że coś się zmieni? Moim zdaniem żadną. Przykre.
Ale miejmy nadzieję, że będziemy wśród tych 10%.
Ale miejmy nadzieję, że będziemy wśród tych 10%.
Re: Reformy Kudryckiej
Ja studiuję na UW, tam studia są dużo droższe. I bardzo nie podoba mi się wrzucanie ludzi do jednego worka. Bo z osób które ja znam, większość studiuje 2 kierunki po to żeby oba skończyć, a nie po to by na jednym przeczekac rok. (między innymi ja jestem taką osobą)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości