Reformy Kudryckiej

[Grace]

Tylko tyle, że żeby znaleźć oszczędności należałoby najpierw pomyśleć, zamiast wdrażać nowe reformy. To drugie okazuje się jednak łatwiejsze.

[amalgamat11]

Ale to wszystko jest bez sensutak na prawdę nic nie wiadomo.ja studiuję
inżynierie chemiczną ale moim celem była farmacjagdybym wiedziała,że sytuacja tak będzie wyglądać to nie poszłabym na ten kierunek.A teraz już ponad 1000 zł wydałam na korki i nie wiem czy to się mi przyda,bo 14000 za rok nie zapłacę bo to kwota nierealna.Ta reforma jest po to aby podzielić ludzi,kto będzie miał dużo kasy to i dobrze wykształcony będzie.

[Sephora]

miejmy nadzieję że nie wejdzie w życie.nie załamuj się to wszystko jest jeszcze w powijakach. Ja liczę na organizacje studenckie, że w porę się sprzeciwią, pozatym PO mi zbrzydło

[amalgamat11]

Mi również,pasuje jakąś nową założyć

[Litawor]

zdarzać się będą coraz częściej.

O, fajnie. Wybierasz się, Grace? Ja chyba pójdę, chociaż nie mam niczego do robienia hałasu.

[Grace]

Mam wtedy ćwiczenia z biologii komórki. Niestety.

[justaaa]

I co był ktoś z Was protestować

[Mark]

Tak czy inaczej reforma jest potrzebna, bo poziom nauczania akademickiego nie jest dobry, a dokonania naukowe polskich ośrodków plasują nas na dalekich miejscach, nie mówiąc o wskaźniku wynalazczości, który jest chyba najniższy w Europie.
Dużo się ludzi uczy, ma dobre wykształcenie, a jakoś polskiej supermyśli naukowej i technicznej nie widać
Co do płatnego drugiego kierunku to raczej powinna być taka opcja ułatwiana, a nie karana dodatkową opłatą. W niektórych krajach jest tak, że można studiować dodatkowe kierunki, ale w formie trochę okrojonej, jako poszerzenie głównej specjalizacji, że wybiera się wybrane przedmioty, a nie jak u nas to jest całkowicie odrębny tok. Może trochę osób by z takiej opcji skorzystało.

[justaaa]

Myślę, że dokonania naukowe są mocno okrojone nie przez naszą nie wiedzę, lecz brak możliwości. Aby prowadzić jakiekolwiek badania naukowego trzeba się mocno zaprzeć i walczyć o każdy najmniejszy szczegół. Innymi słowy, chętnych do pracy jest sporo, ale brakuje funduszy i możliwości. Każdy chce wykwalifikowanych pracowników do pracy, jednak nie ma gdzie tych świetnych kwalifikacji zdobywać.

[Gekon]

najlepiej być młodym,wykształconym,prosto po studiach i mieć z 5 lat doświadczenia . Wymagania stawiane przez pracodawców obecnie są bardzo duże, a jak narazie to państwo utrudnia chęć rozwoju.

[Grace]

Jest jeszcze druga strona medalu. Wielu po studiach miałoby już jako takie doświadczenie kosztem czasu jaki poświęcają na drugi kierunek Patrząc po moim roku mogę śmiało powiedzieć, że na drugi kierunek najchętniej wybrałaby się połowa, ale gdy mowa o praktykach, wszyscy są oburzeni że trzeba coś takiego zrobić, a najlepiej to odbębnić byle jak i byle gdzie.

[Litawor]

Ale czemu kosztem tego czasu? Przecież praktyki najczęściej odbywa się w wakacje.

[justaaa]

Ja słyszałam w radiu, że chcą wprowadzić w ciągu najbliższych 5 lat obowiązek opłaty 1/4 ceny za studia, dla wszystkich. Słyszeliście o tym ?