Robaki w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vol.1

[AnnaWP]

Nie próbowałam, ale mam jednego zdechłego w słoiku. Jak chcesz, mogę go wysłać.
Mordka wyglądała trochę jak pluskwiaka.

[Cahel]

Witam,
jakiś czas temu pojawił mi się w mieszkaniu robal. Zamieszkał w kuchni w zabudowie kuchennej w bliskim sąsiedztwie zlewu. Kilka razy udało mi się go przyłapać, ale zaraz po włączeniu światła błyskawicznie znikał w szczelinie między meblami. Dopiero moja żona go dopadła (co bardzo mnie zdziwiło, gdyż nie spodziewałem się po niej takiego refleksu )

Oto znalezisko, muszę tylko dodać, że skurczybyka trudno było zabić, nawet po wstępnym rozgniataniu w wykonaniu żony musiałem mocno ścisnąć aby wreszcie skonał.

To z tyłu to jego bogate wnętrze po gnieceniu.

Bardzo proszę o identyfikacje.

EDIT:
Robal ma długość około 1 cm

[Trzyszcz]

Wysłałem fotę specjaliście, to prawdopodobnie larwa Reduvius personatus.

Kod: Zaznacz cały

pestid.msu.edu/InsectsArthropods/MaskedhunterReduviuspersonatus/tabid/243/Default.aspx

[Cahel]

Nie mogę edytować, wstępnie po przeszukaniu sieci powiedziałbym, że to jest prusak/karaczan.

[Luk71]

Tak to na pewno on Masked hunter". Dzięki za zainteresowanie i odpowiedź.

[Trzyszcz]

Nie na pewno. Nie wiesz czy nie ma siostrzanych gatunków .

[Trzyszcz]

Prusak to karaczan. Karaczan to rząd owadów- Blattodea.
Prusak to gatunek.
Wydaje mi się, że to rzeczywiście jego forma młodociana.

[Trzyszcz]

Szkoda się od razu truć. Bo po jakimś czasie wrócą, jeśli bd miały dobre warunki.
Przede wszystkim problemem jest wilgoć chyba.

[zoo_]

Faraonki są maciupeńkie (mam niestety tę przyjemność codziennie je oglądać) - koło 2mm, a to coś wygląda na większe. No ale to zawsze może być kwestia zdjęcia.

[Wendigo]

Mi to wygląda raczej na gryzki.

1.jpg (53.44 KiB) Przejrzano 529 razy

[agar]

Faraonki to to nie były. robaczki miały ok 1 mm. Dziś znów znalazłam ale w mleku z makaronem i nie wiem gdzie szukać.makaron, mleko?
Ooo te gryzki bardzo je przypominają

[Wendigo]

Myślę, że gdybyś zrobiła zdjęcia intruzów nieutopionych w kakao, udało by się definitywnie rozwiązać zagadkę

[Cahel]

Znalazłem, to jest karaczan prusak (Blattella germanica L.)

Wg. zamieszczonego schematu zabiłem nimfe.

PS. Wczoraj w nocy zabiłem dorosłego z ooteką pod skrzydłami. Dobrze, że włożyłem do słoiczka a nie wywaliłem do kosza bo rano miałem kilkadziesiąt małych wyklutych z ooteki.

Jak to zwalczyć?
Mieszkam na 4 piętrze 4 piętrowego bloku.