"Robaki" w domu, czyli owady/stawonogi do rozpoznania vol.2

[varchar]

Cześć! Znalazłem ostatnio parę osobników gatunku uwiecznionego na poniższych zdjęciach Spotkałem to na ścianie(karton-gips), podłodze(panele). Stworzenie jest całe czarne, zazwyczaj powolne(chyba, że spanikuje, wtedy potrafi trochę szybciej śmigać). Wielkość to 1 do 1.5mm.

[rotor219]

Panie i Panowie, wie ktoś może co to za owad?

[Melatonina]

Chyba Mol : )

[Trzyszcz]

Raczej kózkowaty

[Persil74]

Cześć

Ostatnio w domu znajduję takiego kolegę:

4 zdjecia nie sa wyrazne, zrobilem je slabym aparatem w telefonie, ale wyglad tego robaka jest identyczny jak na pierwszym zdjeciu, ktore jest wziete z tego forum, tyle ze nikt nie odpowiedzial.

Kolega przychodzi o roznych porach.

[Trzyszcz]

Jakiś prosionek, niegroźny.

[Persil74]

Okej dzięki, wkurza mnie jego obecność, kupiłem Raid i rano wyzbierałem garstkę tego. Ciekawe czy jeszcze żyje gdzieś

[qadrat]

Witam
Proszę mi pomóc , znalazłem dziś w domu takiego robalabardzo malutki ma maleńkie łapki i czarną główkę. cóż to takiego posmyrało mnie to po dłoni .

[dieforjoshh]

Witam
Czy wie może ktoś co to takiego jest ?
Mi to wygląda na larwy a niżej po ścianie chodzą małe brązowe robaki parę razy wciągałam już to odkurzaczem ale ciągle to powraca i jest tego coraz więcej.
Bardzo proszę o pomoc jak mam się tego pozbyć?

[kuna76]

Witam.

Mam problem: u mnie w domu pojawił się dziki lokator, nie mam pojęcia co to jest, nie widać tego czegoś, nie pozostawia po sobie żadnych śladów, ale jest strasznie agresywny. Zwykle po nocy mam trzy cztery ugryzienia na różnych częściach ciała, ręce, nogi, szyja.
Jestem alergikiem więc po kilku godzinach puchnę.
miejsce po ukąszeniu jest czerwone, mocno swędzące, bolące, czasami robi się pęcherz, który jakby podchodził wodą lub innym płynem. Wylądowałam dwa razy na pogotowiu po zastrzyk odczulający.
Przeprowadziłam w domu próbę wytępienia tego czegoś, ale bezskutecznie. Cała pościel wraz z materacem wystawiłam na balkon na 14 stopniowy mróz, w domu wyłączyłam kaloryfery, otworzyłam okno, wietrzyłam przez kilka godzin. Potem mieszkanie szczelnie zamknęła i kupiłam jakiś preparat najpierw na muchy i komary - lekarz podejrzewał meszki - potem dołożyłam jeszcze coś na pająki i owady biegające. Przez 48 godzi trułam to coś. Po dwóch dniach wietrzenie. W kontakcie mam dwa specyfiki na komary, + płytka na owady biegające i latające, lawendowy preparat na mole i dalej jestem pogryziona. Po dzisiejszej nocy trzy razy.
Może ktoś ma jakiś pomysł co to może być i jak z tym walczyć. dodam jeszcze , że posiadam psa, który nie ma pcheł i Jemu nic nie jest.
z góry dziękuję za pomoc.

[Trzyszcz]

TO na pewno nie mole xd
Może pluskwy?

[Boguslaw]

Wydaje mi się, że gdzieś czytałem, iż tego typu objawy mogą powodować także roztocza i pająki.
Jednak nie pamiętam, czy były to tylko objawy alergiczne, czy także fizyczne ślady intruza po kontakcie ze skórą.
Przy roztoczach nie wiem, przy pajączkach całkiem prawdopodobne.

[Trzyszcz]

Ale pająk mógłby cię najwyżej raz ugryźć, a nie kilka razy co noc.