rośliny modyfikowane genetycznie

[Laura]

Ok, fakt, jest podany tytuł książki. Jednej! To nie jest literatura! To jest zaledwie jedna pozycja!

Jeszcze jedna sprawa - powiedziałaś co Ci się nie podoba w moich wypowiedziach - pozwól, że się odwzajemnie: nie podoba mi się to, że wypowiadasz się na tematy, na które nie masz pojęcia. Sorry, ale takich postów jest mnóstwo - zauważył to już wcześniej Guru. Ale oczywiście jest także dżo postów, w których faktycznie masz rację - wtedy nie podważam Twojego zdania - ZAUWAŻ TO! Jesteś strasznie krótkowroczna - widzisz tylko to, co chcesz widzieć i każdą krytykę Twojego zdania odbierasz jako krytykę Twojej osoby! Nie mam nic do Ciebie - co najwyżej do Twoich postów!

Po co bierzesz wszystko do siebie? Podchodzisz do każdej krytyki Twoich postów zbyt emocjonalnie - nie potrafisz się zdystansowac!

[bagatha]

dwie pozycje, choc tego samego autora. Wedlug mnie jednak wyczerpujace, ale sluszna uwaga- nie jest to literaura w pelni.
Jednak polecam
Juz mi na ten temat kiedys co nieco napisalas, pracuje nad tym jest tu jednak pewna kwestia, ale na ten temat jak juz proponowalam mozemy pogadac gdzie indziej.
Proponuje wrocic teraz do tematu pomidorow

[Laura]

jest tu jednak pewna kwestia, ale na ten temat jak juz proponowalam mozemy pogadac gdzie indziej.

O jaką kwestię Ci chodzi?

[alces]

Proponuje wrocic teraz do tematu pomidorow

tez tak sadze, przy czym ja nadal nie wiem jak jest naprawde, w argumentach kazdej z osob widze toche racji

[Laura]

Ogólnie rzecz biorąc - nie negując (!) ale też nie popierając postów Bagathy - nie da się w 100% na podstawie wyglądu, zapachu i smaku stwierdzić czy dany pomidor jest czy nie jest modyfikowany genetycznie.
Twój nauczyciel ma rację.
Określenie czy dana roślina jest modyfikowana czy nie jest 100% gdy przeprowadzi się testy w laboratorium.

[Guru]

a ja sie o poidorach nie bede wypowiadal, nie jestem jakos specjalnie zwiazany z biologia i nie bede sie kompromitowal niepowanymi komentarzami w takich kwestiach. przyszedlem sie tu doksztalcac w tej dziedzinie:D
ale za to przedstawie swojezdanie na temat postow Bagathy i Laury:]
Posty Bagathy sa bardzo pretensjonalne. Twierdzisz ze Laura sie oburza. przeczytalem sobie wszystkie wypowiedzi Laury i nic takiego tam nie znalazlem co by wskazywalo na fakt ze jest oburzona. wiec nie wiem skad bierzesz takie oceny:]
zauwazylem tez, ze w przypadku kiedy uwazasz ze jestes przez kogos atakowana urywasz ten temat piszacale wrocmy do tematu"(sorki za powtorzenie, ale to cytacik to mozna wybaczyc:D) po prostu uciekasz:]
a prawdziwa cnota krytyk sie nie boi

pozdrawiam wszystkich :564:

[bagatha]

Dzieki Guru za wszystkie uwagi.
"Wrocmy do tematu, w sytuacji kiedy odbiegamy od tematu zupelnie- np. tak jak teraz. Chetnie wyslucham kazdej uwagi, ciagle sie ucze, ale (jak juz kilka razy pisalam) proponuje zwrocic sie bezposrednio z tym do mnie, a niezasmiecac inny temat. Mojego e-maila i nr gg znacie.
pozdrowienia

[Guru]

Proponuje zalozyc temat w pogaduszkach o tytuleBagatha

[Nowy na forum]

Co to za Bagatha? Strasznie zarozumiała osoba! A jak się szarogęsi! Chyba uwaza, ze pozjadała wszystkie rozumy. a to zgubne myślenie! :evil:

[Laura]

"Wrocmy do tematu

To stwierdzenie nie jest wdzięcznym i jedynym sposobemucięcia tematu, a mam wrażenie, że tak widzi to Bagatha. Ale mniejsza z tym. Dla mnie liczą się argumenty, a jak ktoś nie potrafi ich podać - trudno .

[user]

łeee nie chcialo mi sie wszystkiego czytac bo glupoty to gadacie :p
nie mozna organoleptycznie (chyba ze modyfikacja dotyczy tej cechy) stwierdzic czy jest cos GMO, czy nie, np. pomidora FlavrSavr - modyfikacja przed gniciem, wieksza trwalosc - nie poznacie na 100% czy to na pewno gmo, czy nie. ktos tam moze miec subiektywne odczucie, ze jakos tam smakuje, ale rownie dobrze mozna dac chemicznego pomidora, co smoakuej podobnie, ale ze wzgledu na srodki ochrony roslin, bardzo bardzo sztuczna uprawa (intenesywne naworzenie) ale o la boga! identyfikacje gmo oparta jest o detekcje prododuktow genow marekrowych, albo produktow wlasciwych genow transferowanych! wszystko inne to jest subiektywne, i nic nie znaczace,
co innego np. zloty ryz - jest on zloty i widac ze jest nie bialo :) tylko tez kwestia taka, ze ryz moznapomalowac na zloto, wcale nie uzywajac do tego inzynierii genetycznej - no i nie bedziecie w stanie tego odruznic bez tego co wyzej napsialem (datekacja produktow wstawianych genowm czy to marekrowych, czy wlasciwych),

tyle

[bagatha]

Rozmawialam dzis z moim Panem Profesorem od fizjologii roslin i rowniez uwaza on,ze nie jestesmy w stanie stwierdzic, czy roslina jest modyfikowana genetycznie czy tez nie. Oczywiscie, mozemy przypuszczac obserwujac np. dlugosci swiezosci pomidora, ale nie bedzie to dla nas calkowity dowod na transgenicznosc. Wylacznie badajac laboratoryjnie rosline mozemy to stwierdzic.

pozdrowienia

[przyrodnik]

Modyfikowany mechanicznie