Gender czy genderyzm...
-
- Posty: 3779
- Rejestracja: 24 kwie 2010, o 12:11
Re: Rozszerzający się genderyzm...
Da sie, oczywiscie. Tylko kto ma za to zaplacic? To jest pare stow psu w dupe. NFZ? A jakie to niby jest leczenie, czemu sluzy ta procedura? Szpital z wpasnych pieniedzy? Kazde poronienie? Rodzice? Wyciagac do nich rece po pieniadze w traumatycznym momencie?
Oczywiscie, ze tutaj kariotyp wystarcza, tylko trzeba by go zrobic.
Oczywiscie, ze tutaj kariotyp wystarcza, tylko trzeba by go zrobic.
Re: Rozszerzający się genderyzm...
W takim razie zgadzam sie, ze prawo jest tu bez sensu, ale nie wiem czy uznawalabym to za argument za obsesja calego spoleczenstwa na tle pewnosci i stalosci plci - raczej to niedouczenie i bezmyslnosc organu, ktory taki kruczek wyprodukowal.
Re: Rozszerzający się genderyzm...
-MatMati- Ja się bardzo cieszę, że ty widzisz wszystko przez różowe okulary ale to nie tak wygląda w prawdziwym życiu. Nie spotkałem jeszcze matki czy też ojca, który z chęcią posłał by dziecko na takie pseudo-zajęcia. A, i tutaj chciałbym Cię uświadomić, że taki rodzic, nie ma też wyboru gdyż jak wiadomo, żyjemy w państwie socjalistycznym i to państwo decyduje za rodziców co ich dziecko ma wiedzieć, a czego nie. Jeżeli jakaś pani poseł która ma swoją ideologię wypisaną na czole, i zreformuje daną część edukacji to tak ma być i kropka. Bo czym jest zwykły człowiek wobec boskiej dziennikarki, usadowionej na stołku ministra oświaty?
p.s Poznałem już nie jednego homoseksualistę, i jakoś żaden z nich nie chciał aby kojarzono go ze środowiskami LGTB. A i twoje rozważania na temat powstawania nauki są po prostu bez sensu. Ale to tylko moje zdanie, i takowe posiadać JESZCZE chyba mogę, nie?
p.s Poznałem już nie jednego homoseksualistę, i jakoś żaden z nich nie chciał aby kojarzono go ze środowiskami LGTB. A i twoje rozważania na temat powstawania nauki są po prostu bez sensu. Ale to tylko moje zdanie, i takowe posiadać JESZCZE chyba mogę, nie?
Re: Rozszerzający się genderyzm...
Obserwujemy czy jest to nam wciskane? Wszystkie matki i tatusiowie są za tym żeby ktoś mieszał w rozwijaniu się ich dzieci?
Jest to ideologia. Każda skrajność tworzy własną ideologię, do niej dorabia paranaukę, którą nazywa nauką. Problem sie zaczyna, gdy skrajność zaczyna narzucać swoje zdanie innym.
a to juz jest niezdrowa sytuacja. Nie mówię, że mi by przeszkadzał transwestyta, bo by mi nie przeszkadzał, chodzi mi o indoktrynację społeczeństwa, którą najłatwiej osiągnąć zaczynając ją wpajać dzieciom.
A tymczasem ludzi nie uszczęśliwia się na siłę. Już byli tacy, co próbowali ludzi uszczęśliwić dążąc ku świetlanej przyszłości. Nie wyszło to na dobre nikomu. Pewne procesy są naturalną ewolucją społeczeństw, i nie potrzeba tego sztucznie przyśpieszać, ani tymbardziej wciskać na siłę, bo napotka to opór. No i napotyka. A mniejszość musi się trochę dostosować. Bo nie może być tak, że mniejszość dostaje przywileje i jest utrzymywana przez większość. nie moze być tak, że taki np. muzułmanin nie musi pracować, bo jest muzułmaninem (mniejszością), więc niemuzułmańska większość musi pracować na jego utrzymanie. Nie moze być tak, że słowo matka i ojciec zostają wyrzucane z języka. Albo chłopiec i dziewczynka. A skoro dzieci mają się same określić, to co z imionami? Jak się do nich zwracać? Ej Ty, chodź tu? Czy też mają sobie same nadać imię w jakimś tam wieku, zależnie od płci w jakiej sie czują lepiej? Ciekaw, czy takie indoktrynowane dzieci o których mowa w pierwszym poście po dorośnięciu będą w stanie założyć rodzinę, albo przynajmniej związek.
W średniowieczu społeczeństwa były indoktrynowane głównie przez kościół. Dziś robi to kto inny i co innego chce osiągnąć. Zauważmy, że to jak np. uczy się historii czy też co wmawia się dzieciom w szkołach zależy od tego, kto akurat jest u władzy. Gdyby władzę w parlamencie europejskim zdobyła prawica, to nagle by się też zmieniły podręczniki, zniknęłoby całe gender, pojawiły by się opracowania naukowe, które by udowodniły, że gender to była pomyłka, to był nieudany eksperyment społeczny albo że to po prostu czyjś wymysł. Bo takie mamy czasy oświecone, że schorzenia i inne przypadłości się wymyśla wręcz na rządanie jakiegos środowiska.
Jest to ideologia. Każda skrajność tworzy własną ideologię, do niej dorabia paranaukę, którą nazywa nauką. Problem sie zaczyna, gdy skrajność zaczyna narzucać swoje zdanie innym.
a to juz jest niezdrowa sytuacja. Nie mówię, że mi by przeszkadzał transwestyta, bo by mi nie przeszkadzał, chodzi mi o indoktrynację społeczeństwa, którą najłatwiej osiągnąć zaczynając ją wpajać dzieciom.
A tymczasem ludzi nie uszczęśliwia się na siłę. Już byli tacy, co próbowali ludzi uszczęśliwić dążąc ku świetlanej przyszłości. Nie wyszło to na dobre nikomu. Pewne procesy są naturalną ewolucją społeczeństw, i nie potrzeba tego sztucznie przyśpieszać, ani tymbardziej wciskać na siłę, bo napotka to opór. No i napotyka. A mniejszość musi się trochę dostosować. Bo nie może być tak, że mniejszość dostaje przywileje i jest utrzymywana przez większość. nie moze być tak, że taki np. muzułmanin nie musi pracować, bo jest muzułmaninem (mniejszością), więc niemuzułmańska większość musi pracować na jego utrzymanie. Nie moze być tak, że słowo matka i ojciec zostają wyrzucane z języka. Albo chłopiec i dziewczynka. A skoro dzieci mają się same określić, to co z imionami? Jak się do nich zwracać? Ej Ty, chodź tu? Czy też mają sobie same nadać imię w jakimś tam wieku, zależnie od płci w jakiej sie czują lepiej? Ciekaw, czy takie indoktrynowane dzieci o których mowa w pierwszym poście po dorośnięciu będą w stanie założyć rodzinę, albo przynajmniej związek.
W średniowieczu społeczeństwa były indoktrynowane głównie przez kościół. Dziś robi to kto inny i co innego chce osiągnąć. Zauważmy, że to jak np. uczy się historii czy też co wmawia się dzieciom w szkołach zależy od tego, kto akurat jest u władzy. Gdyby władzę w parlamencie europejskim zdobyła prawica, to nagle by się też zmieniły podręczniki, zniknęłoby całe gender, pojawiły by się opracowania naukowe, które by udowodniły, że gender to była pomyłka, to był nieudany eksperyment społeczny albo że to po prostu czyjś wymysł. Bo takie mamy czasy oświecone, że schorzenia i inne przypadłości się wymyśla wręcz na rządanie jakiegos środowiska.
Re: Rozszerzający się genderyzm...
Do wszystkich postępowych - tak jak ryniofit podał na poprzedniej stronie - co jeśli kobieta czuje się facetem homoseksualnym? Wybudujecie akurat takiej grupie osób osobne kible, stołówki, zrobicie kampanię reklamową w tv/radio/gazetach, oczywiście w sejmie i senacie MUSI być przedstawiciel takiej osoby (!), taka osoba też musi mieć różne ulgi, specjalne traktowanie, bo jak można być nietolerancyjnym na odmienność?! Muszą też być specjalne śluby, nie można nazwać związku tej osoby z mężczyzną małżeństwem, bo ta osoba czuje się mężczyzną, a jest kobietą! Oczywiście wszystko z naszych podatków, bo inaczej nie wypada. I teraz pytanie do takich osób, może idźmy tą drogą, że po prostu taka osoba pójdzie na leczenie/terapię/whatever i WYZDROWIEJE i stanie się normalną kobietą heteroseksualną? Nie lepiej?
Wiecie jak to się nazywa? Nie, nie tolerancja. To wchodzenie komuś na głowę. Czy ktoś spotkał kogoś, kto zakazuje komuś być gejem itd? Nikt nikomu nie zagląda do łóżka. Oni szukają czegoś więcej, ale normalni mają tego dość, co środowiska LGBT robią.
A to będzie się posuwać dalej: nytimes.com/2014/10/06/opinion/pedophilia-a-disorder-not-a-crime.html?hp&action=clickype=Homepage&module=c-column-top-span-region®ion=c-column-top-span-region&WT.nav=c-column-top-span-region&_r=3&assetType=opinion
Wiecie jak to się nazywa? Nie, nie tolerancja. To wchodzenie komuś na głowę. Czy ktoś spotkał kogoś, kto zakazuje komuś być gejem itd? Nikt nikomu nie zagląda do łóżka. Oni szukają czegoś więcej, ale normalni mają tego dość, co środowiska LGBT robią.
A to będzie się posuwać dalej: nytimes.com/2014/10/06/opinion/pedophilia-a-disorder-not-a-crime.html?hp&action=clickype=Homepage&module=c-column-top-span-region®ion=c-column-top-span-region&WT.nav=c-column-top-span-region&_r=3&assetType=opinion
No i wnioski same się nasuwają. prawa dla pedofilów, bo im się należą, tak samo jak innym ludziom, innym niż heteroseksualni bez zmiany płci. Potem inne odchyły będę się domagać praw, i co, będziecie chcieli żyć w takim świecie, gdzie sąsiad będzie żył/współżył z kozą?Part of this failure stems from the misconception that pedophilia is the same as child molestation. One can live with pedophilia and not act on it. Sites like Virtuous Pedophiles provide support for pedophiles who do not molest children and believe that sex with children is wrong. It is not that these individuals are “inactive” or “nonpracticing” pedophiles, but rather that pedophilia is a status and not an act. In fact, research shows, about half of all child molesters are not sexually attracted to their victims.
Re: Rozszerzający się genderyzm...
Matmati, jaki ustrój panuje w EU?
PS nie potrafisz bronić swojego zdania
PS nie potrafisz bronić swojego zdania
Re: Rozszerzający się genderyzm...
Zastanawiam się teraz co wzbudza Twoje oburzenie w tym artykule albo nie znasz języka angielskiego albo zrozumienie, wsparcie psychiczne dla pedofilii nie mieści Ci się w głowie. Dla mnie brzmi to bardzo humanistycznie, jeśli potrafisz wytłumaczyć co tam złego wyczytałeś to będziemy wdzięczni. Skup się na tym fragmencie bez ogólnikowego sypania bzdur o konspiracjach czy ideologiach.Girion pisze:No i wnioski same się nasuwają. prawa dla pedofilów, bo im się należą, tak samo jak innym ludziom, innym niż heteroseksualni bez zmiany płci. Potem inne odchyły będę się domagać praw, i co, będziecie chcieli żyć w takim świecie, gdzie sąsiad będzie żył/współżył z kozą?
Chyba że pogrubiając pojedyncze frazy chciałeś abyśmy (tak jak Ty?) wyrwali je z kontekstu, szkoda że nawet wtedy nie sa wywrotowe.
Re: Rozszerzający się genderyzm...
W takim razie na czym ma polegać ten support dla pedofilów? A pedofilia to stan - tutaj nic nie budzi? Może chodzi o to, by uznać, że to normalne pod warunkiem, że nie dochodzi do krzywdzenia dzieci.
Re: Rozszerzający się genderyzm...
Uwielbiam przedstawicieli lewicy przypartych do muru.-MatMati- pisze:Skoro tak uważaszto raczej nie mamy o czym dyskutować.Willson pisze: gdyż jak wiadomo, żyjemy w państwie socjalistycznym
To może, mnie kolego uświadomisz w jakim to systemie żyjemy? Może w kapitalizmie, co? Przymusowa, publiczna służba zdrowia, przymusowe składki ubezpieczeniowe, państwowe kopalnie, i dopłaty do pensji z górników z podatków, tj naszych kieszeni i publiczny system edukacji. Jeżeli to jest kapitalizm to jest według Ciebie kapitalizm, to masz rację, nie mamy o czym rozmawiać. Zamiast oglądać wieczorem TVN, i sceny z wyciętym podkładem głosowym tak jak to miało miejsce z muslimo/murzynem który odciął głowę żołnierzowi w UK i cytował koran, to może weź zjedz jabłko i poczytaj książkę.
peace
Re: Rozszerzający się genderyzm...
Co masz na myśli pisząc, że przymusowe różne rzeczy nie są tylko w naszym kraju np. jakie rzeczy? Państwo zabiera nam 70% środków tego co wypracujemy. Czyli typowe nieproduktywne państwo socjalistyczne z armią urzędników. Nie wiem czy rodzicie Cię uświadomili czy nie - moi całe szczęście nie są zaćmieni magią telewizora, ani tym, że w sejmie mamy tylko 3 partie na które trzeba głosować. Mamy 7 razy więcej urzędników, niż armii. Jesteśmy krajem słabym i wyniszczanym, nie tylko przez cudowne zasługi komuny europejskiej zwanej unią, ale także przez zagraniczne koncerty którym łatwiej jest się utrzymać na rynku bo mają specjalne przywileje. Dlatego to biedronka, lidl czy careffour są najbardziej rozpowszechnionymi firmami w Polsce, a nie nasze - rodzime firmy.-MatMati- pisze:Tak.zakładanie firm też jest zabronione.nie można mieć prywatnej własności i firmy.wszystkie instytucje są państwowe i wszyscy zarabiają po równo.
Pomyśl o czym Ty w ogóle piszesz.przymusowe różne rzeczy nie są tylko w naszym kraju.w żadnym państwie nie ma 100% samowolki.
Przez takich ludzi jak ty potem mamy ten burdel który jest teraz, czyt. najsłabsze państwo gospodarcze w Europie (jesteśmy rynkiem zbytu dla Niemiec) oraz rozbrojone, bo pseudopolitycy i feministki powiedzą Ci, że NATO będzie nas bronić. NATO nigdy się jeszcze nie miało okazji sprawdzić i tak samo pewnie będzie jak w 39, kiedy to też mieliśmy gwarancję ochrony.
Równość wobec Unii polega na tym, że np. wyda dyrektywę w której wszystkie firmy muszą mieć klimatyzację w budynkach gospodarczych. I teraz porównaj sobie Niemiecką fabrykę Opela który już takie coś posiada i dla niej to jest niczym, a np. polskiego początkującego informatyka, któremu państwo i tak zabiera już 70% dochodów i jeszcze musi założyć klimatyzację co prowadzi do poniesienia dodatkowych kosztów.
p.s Widzę, że aspirujesz na Lekarski - to super. Tylko, że później mamy takich pseudo-wykształconych DOKTÓRÓW
Aż mnie boli głupota niektórych, naprawdę.
Re: Rozszerzający się genderyzm...
Willson, zgadzam się w 100 procentach.
ymk, wszedłem sobie na stronkę tej organizacji Virtuous, tam w FAQ jest napisane:
Znalazłem na internecie:
ymk, wszedłem sobie na stronkę tej organizacji Virtuous, tam w FAQ jest napisane:
Czyli wiadomo, proszą o zaakceptowanie, by trwać w tym stanie. Mówią, że to dobrzy ludzie. Ok, seks nie, ale już miłość duchowa", nie cielesna do dziecka jest w porządku? Jeśli nie można tego zmienić, jak wynika z fragmentu, to będą trwać w takim stanie.We want society to recognize that we are not monsters lurking behind bushes waiting to pounce on unsuspecting children, that many of us are good people who have a sexual attraction that we did not choose and cannot change, but are capable of controlling. Not only are pedophiles capable of being good people, many of us are good people.
Znalazłem na internecie:
I o to chodzi, żeby była poprawa, jakakolwiek. Oczywiście nie można myśleć, że nie można tego zmienić. Ze wszystkiego można wyjść, chociażby poprawa była mała, ale nie można myśleć, że w porządku jest taki stan.Po kilku latach leczenia skojarzonego: farmakologicznego, metod treningowych i psychoterapii, uzyskuje się poprawę u 21 procent leczonych. Lepsze wyniki uzyskuje się w przypadku pedofilów żyjących w udanych małżeństwach, mających poczucie winy, nie akceptujących tej dewiacji, bez zaburzeń psychicznych.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2014, o 19:57 przez Girion, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rozszerzający się genderyzm...
No zdanie z TVNem pasuje jak ulał.
Mati, w EU nie ma demokracji. To jest forma socjalizmu. Inna forma niż mieliśmy w PRLu. W Chinach też od 20 lat jest inny socjalizm, niż był 20 lat temu - też mozesz sobie firmę założyći modnie się ubierać - co 20 lat temu było nie do pomyślenia, bo Chińczycy żyli wręcz w wojskowej dyscyplinie i nosili identyczne mundury, jak za Giertycha w szkole.
Czy obiło ci się o uszy cos takiego, jak eurosocjalizm? A wspólna polityka rolna to co to jest? Albo polityka energetyczna? To jest ta forma socjalizmu.
Mati, w EU nie ma demokracji. To jest forma socjalizmu. Inna forma niż mieliśmy w PRLu. W Chinach też od 20 lat jest inny socjalizm, niż był 20 lat temu - też mozesz sobie firmę założyći modnie się ubierać - co 20 lat temu było nie do pomyślenia, bo Chińczycy żyli wręcz w wojskowej dyscyplinie i nosili identyczne mundury, jak za Giertycha w szkole.
Czy obiło ci się o uszy cos takiego, jak eurosocjalizm? A wspólna polityka rolna to co to jest? Albo polityka energetyczna? To jest ta forma socjalizmu.
Re: Rozszerzający się genderyzm...
Tak? A pokażesz mi partię, z nazwy której wynika jej charakter? PO, PiS, LPR, Samoobrona, Alternatywa i co tam jeszcze było? To, że się partie ładnie nazywają, nie oznacza, że nigdzie nie przynależą i że nie rządzą nimi ludzie nakierowani na konkretne rzeczy. Zwłaszcza w takim PiSie jest to widoczne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości