Gender czy genderyzm...

Zagadnienia etyczne w biologii i medycynie: antykoncepcja, aborcja, klonowanie, inżynieria genetyczna, kriogenika, biopiractwo, eutanazja, wiwisekcja, etyka ekologiczna, sztuczna inteligencja...
Awatar użytkownika
Willson
Posty: 62
Rejestracja: 25 mar 2014, o 16:23

Re: Rozszerzający się genderyzm...

Post autor: Willson »

-MatMati- pisze:DMchemik, Oficjalnie czegoś takiego nie ma.to zwykły wymysł prawicy na podwyższenie słupków wyborczych.ludzie wymyślają ciągle jakieś bzdury, które nie mają związku z rzeczywistością.to, że coś może być lekko do czegoś podobne to nie znaczy, że już takie jest. Nazywajcie to jak chcecie.
A napisał byś może coś raz sensownego, co zawiera jakąś merytoryczną treść a nie rzeczy typu: ,,[] to bez sensu, to nie jest prawdą, nie będę z wami rozmawiał bo nie, bzdury, nie."

Na maturze też tak będzie pisał?
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

Re: Rozszerzający się genderyzm...

Post autor: DMchemik »

MatMati pisze:.ludzie wymyślają ciągle jakieś bzdury, które nie mają związku z rzeczywistością
Tak Maciek. np wymyślają gender.
Wilson pisze:A napisał byś może coś raz sensownego, co zawiera jakąś merytoryczną treść a nie rzeczy typu: [] to bez sensu, to nie jest prawdą, nie będę z wami rozmawiał bo nie, bzdury, nie."
Patrz mój pierwszy post w tym temacie.
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: Rozszerzający się genderyzm...

Post autor: Mårran »

Lewactwo, lewactwo się szerzy :Oltsory za offtop
Pani Buka
Awatar użytkownika
Willson
Posty: 62
Rejestracja: 25 mar 2014, o 16:23

Re: Rozszerzający się genderyzm...

Post autor: Willson »

DMChemik, to nie było skierowane do Ciebie tylko, do Matika. Przecież cytowałem, i tam jest napisane -MatiLewak- napisał: .

Bądź uważny
ymk
Posty: 69
Rejestracja: 10 lut 2014, o 00:37

Re: Rozszerzający się genderyzm...

Post autor: ymk »

Girion pisze:Willson, zgadzam się w 100 procentach.

ymk, wszedłem sobie na stronkę tej organizacji Virtuous, tam w FAQ jest napisane:
We want society to recognize that we are not monsters lurking behind bushes waiting to pounce on unsuspecting children, that many of us are good people who have a sexual attraction that we did not choose and cannot change, but are capable of controlling. Not only are pedophiles capable of being good people, many of us are good people.
Czyli wiadomo, proszą o zaakceptowanie, by trwać w tym stanie. Mówią, że to dobrzy ludzie. Ok, seks nie, ale już miłość duchowa", nie cielesna do dziecka jest w porządku? Jeśli nie można tego zmienić, jak wynika z fragmentu, to będą trwać w takim stanie.

Znalazłem na internecie:
Po kilku latach leczenia skojarzonego: farmakologicznego, metod treningowych i psychoterapii, uzyskuje się poprawę u 21 procent leczonych. Lepsze wyniki uzyskuje się w przypadku pedofilów żyjących w udanych małżeństwach, mających poczucie winy, nie akceptujących tej dewiacji, bez zaburzeń psychicznych.
I o to chodzi, żeby była poprawa, jakakolwiek. Oczywiście nie można myśleć, że nie można tego zmienić. Ze wszystkiego można wyjść, chociażby poprawa była mała, ale nie można myśleć, że w porządku jest taki stan.
Ale znów potarzam to samo, albo nie rozumiesz tego co czytasz albo twierdzisz, że zrozumienie i próba wsparcia osób należących do tej organizacji jest czymś be. Po drugie cytujesz fragment i później w marnej próbie streszczenia ? wytłumacznia? (nie trzeba umiem czytać) dopowiadasz coś czego tam nie ma (nie ma tam, że nie korzystają z terapii, przypominam też, że na pedofilie lekarstwa nie ma.
Jeśli masz ochotę wytłumaczyć co złego widzisz w istnieniu tej organizacji jednocześnie zachowując jakiś zrozumiały ciąg skutkowy w swoim rozumowaniu to be my guest, chętnie przeczytam póki co dalej mam mglisty obraz Twojego stanowiska tak szczerze to nie mam pojęcia przeciw czemu jesteś nei mogę Cię skategoryzować jeśli Ci to pochlebi - jesteś zagadką.
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

[Film] Tęczowe przedszkole

Post autor: DMchemik »



Wilson, chodziło mi o zdanie:
Tymczasem eurolewica przyparta do muru lubi odpowiadać - nie, bo to obrzydliwe, to rasistowskie - takie coś oznacza dla mnie brak konkretnych argumentów by broni swojego zdania.
MatMati pisze:Mamy przecież szkoły finansowane z funduszy środków europejskich, nowe autostrady, sprzęt medyczny, szpitale są odnawiane, uniwersytety medyczne dostają dotacje na odnawianie budynków(ale nie tylko one), sprzętów.myślicie naprawdę, że to się bierze z nieba?
Matmati, a ta unia bierze te pieniądze z nieba? Nie, zebrała ze składek, zebranych z naszych podatków i innych krajów członkowskich. To właśnie przez inwestycje w inrastrukturę rośnie nasze zadłużenie - bo pieniadze nie biorą się z nieba. Ale to offtop, wracamy do gender.
Awatar użytkownika
Willson
Posty: 62
Rejestracja: 25 mar 2014, o 16:23

Re: Rozszerzający się genderyzm...

Post autor: Willson »

-MatMati- pisze:Mamy przecież szkoły finansowane z funduszy środków europejskich, nowe autostrady, sprzęt medyczny, szpitale są odnawiane, uniwersytety medyczne dostają dotacje na odnawianie budynków(ale nie tylko one), sprzętów.myślicie naprawdę, że to się bierze z nieba?

Nie, nie bierze się z nieba. Bierze się ze składek które my - Polacy wpłacamy do banku komuny Europejskiej, i wraca to do nas w formie 80-90%. Ale po co Ci takie rzeczy wiedzieć? A, i nie ma czegoś takiego jak fundusze unijne ile my wpłacimy - tyle dostaniemy, nikt nam nie da nic za darmo człowieku i spróbuj to zrozumieć, ewentualnie dorośnij. Dobrobyt nie bierze się znikąd, trzeba na niego sobie zapracować.

Jakoś przed wstąpieniem do Unii wszystko powstawało i bez tych wszystkich dotacji, i rozwijaliśmy się w szybkim tempie.

A. zapomniałbym wspomnieć o propagandzie która zobaczyłeś w telewizji wraz z rodzicami na kanapie. Propaganda ta była przedstawiona w postaci krótkiego filmiku, który to ukazywał jak to nasz kraj rozwinął się od czasu wejścia do unii.

Że niby takie tłumy zbierały się i świętowały bo weszliśmy do unii? Haha, a ten pierwszy most co pokazali to powstał PRZED wstąpieniem do unii więc co on tam robi? Co tam robi ten stadion narodowy? -10mld zł które nigdy się nie zwróci, a teraz nawet nie ma kto go utrzymać. Jesteśmy krajem wyniszczonym gospodarczo, i coraz gorzej nam się wiedzie odkąd jesteśmy w cudownej Unii Europejskiej. 10 lat świetlnych w Unii? Po prostu debilizm w czystej postaci, a z tą propagandą to nawet się nie kryją już.

A, i te pieniądze które dostajemy od Unii - a wcześniej je tam wpłacamy ze swoich składek, musimy po pewnym czasie zwrócić, więc oddajemy im tą kasę, którą sami wpłaciliśmy. Ale po co takim ludziom zombie jak wy o tym wiedzieć? Jak w TVNie jest kolorowo i wesoło, to znaczy, że tak jest i nawet to, że rośnie bezrobocie i wciąż rośnie dług publiczny a Polacy emigrują z kraju, nie przeszkodzi nam w byciu zaślepionymi (ale udającymi szczęście) głupcami.
Girion
Posty: 700
Rejestracja: 17 maja 2011, o 20:02

Re: Rozszerzający się genderyzm...

Post autor: Girion »

ymk, przyznaję się szczerze, nie mam argumentów. Rzeczywiście, o ile uczęszczają na terapie, to dobrze. I jeśli chodzi o ułatwienia typu brak pracy w obecności dzieci, zwolnienia z pracy na terapie, wizyty u doktora to popieram. Doszukałem się tu drugiego dna, że chcą tak jak geje, swoich praw, że pedofilia to stan umysłu i że będą walczyć o tolerancję". Ale jeśli chodzi tylko o ułatwienie leczenia to ok.
Awatar użytkownika
Aksolotl
Posty: 1212
Rejestracja: 1 mar 2014, o 21:13

Re: Rozszerzający się genderyzm...

Post autor: Aksolotl »

Well, dla mnie sexual attraction we cannot change nie pasuje specjalnie do prob wyleczenia/zmienienia sie. Jezeli poza jestesmy pedofilami ale to ok, bo nie robimy nic zlego dzieje sie tam cos wiecej, to ja tez popieram. Niestety, nie mam czasu szukac informacji, bo czekaja na mnie do wkucia wiezadla stopy

Ale no macie juz ten merytoryczny argument (abstrahujac od jego merytorycznosci), niech strace, chociaz mozecie sami sobie znajdowac argumenty przemawiajace za moim stanowiskiem mnie rozwalilo

AnnaWP
Posty: 3453
Rejestracja: 24 wrz 2010, o 12:58

Re: Rozszerzający się genderyzm...

Post autor: AnnaWP »

Problem pedofilii nie może być mieszany z homoseksualnością.
Z faktu, że akt pedofilii dość często dotyczy chłopców, nie można wnioskować, że pedofil jest homoseksualny.
Najczęstsze akty pedofilii dotyczą osób żyjących w otoczeniu dzieci, np. ojciec, ojczym, inny krewny, lub osób o dużym zaufaniu publicznym, jak ksiądz (tak, listonosz nie zostaje sam na sam z dziećmi, a ksiądz tak. Co więcej, proporcjonalnie księża mają aż 5 razy wyższy odsetek udowodnionych i zakończonych wyrokiem spraw tego typu, niż inni mężczyźni, więc proszę nie pisać, że nie każdy ksiądz, bo OCZYWIŚCIE że nie każdy ksiądz. Nawet większość księży nie molestuje dzieci, jednak zjawisko jest istotne i nadal marginalizowane) albo wychowawca (chociaż tym ufa się znacznie mniej).

Poza tym ja osobiście pamiętam wypowiedzi ponoć hetero osób, które marginalizowało problem pedofilii (bo w kontekście księdza), lub wręcz domagało się zniesienia granicy wiekowej, bo przecież dziewczynka 14 letnia wie czego chce.

To nie homoseksualiści chcą legalizacji pedofilii, a pedofile.
I bardzo proszę nie obrażać porządnych ludzi, którzy dzieci traktują jak dzieci.
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

Re: Rozszerzający się genderyzm...

Post autor: DMchemik »

A tutaj się z Tobą mogę zgodzić.
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Rozszerzający się genderyzm...

Post autor: Korczaszko »

tvn24.pl/nasiusiac-sloniowi-w-trabe-czyli-nauka-literek-po-norwesku-rodzice-w-szoku-minister-rozbawiony,479696,s.html

Tak apropos tvnu D najbardziej podoba mi się zabawa w chowanego i obrazek na ścianie - kobieta przywiązana do łóżka na którą szcza dwóch mężczyzn
Awatar użytkownika
Clyne
Posty: 8
Rejestracja: 13 mar 2014, o 20:35

Re: Rozszerzający się genderyzm...

Post autor: Clyne »

Jeszcze parę lat temu, w nieco zacofanej Polszy, nikt nie słyszał o takim niezwykłym zjawisku jak gender. Pytałam babcię o homoseksualizm, etc. aby poznać jej zdanie. Babciu, on jest homoseksualistą - Czym?!. No. gejem jest"- Że co mu jest?. O gender nawet nie pytałam. Jendo może i nie ma nic do drugiego, ale to taki krótki rys świadomości. Wiem, nie każda babcia tak ma, ale moja, jej koeżanki, rodzina - akurat tak.

No właśnie. Mam dziwne wrażenie, że kiedyś, gdy jeszcze tego nie znano, gdy pewne modowe wpływy z zachodu do nas nie docierały, chłopcy nie ubierali się jak dziewczynki, a dziewczynki jak. ekhem.
To jakoś. nikt nie postulował o tolerancję, o wspólne tolety, o nauczanie dzieci o geneder, o. o to wszystko. Owszem, może z braku popularności takich przypadków, wszyscy, których to bezpośrendio dotknęło, siedzieli zmknięci w 4 ścianch, bojąc się przyznać, ale to jednak nie skłania mnie to do dziwnego przeczucia, świadomości, że kiedyś takich ludzio-przypadków było mniej.

Oglądałam zdjęcia z młodości mojego taty. Konkretnie jak służył w wojsku. Jeju, tyle wysportowanych meżczyzn, w tych mundurach i w ogóle, z bronią, tacy męscy. Boję się, po prostu boję się patrząc na moje środowisko.

Po prostu czasem trudno odróżnić i nie wiaodmo czy jak zwrócę się na pan to czy dana osoba nie poczuje się urażona. Robmy dzieciom wodę z mózgu samym wychowaniem ich w takich waurnkach i środowisku. Zatracają się konkretne i widoczne różnice między kobietą,a mężcyzną. Najlepiej, jakby w ogole nie było płci, bo ktoś poczułby się urażony, zę z punktu biologiznego czy psychicznego jest zaliczany do któres z nich (nie daj Boże klasyfikowany. Nie lubimy tego słowa, bo klasyfikacja to dla niektórych szufladkowanie. A w dzisiejszych czasach hipertolerancji aż strach używać takich pojęć).

Jestem staroświecka, dla innych to ograniczenie, dla mnie jedyny fundament, który nie pozwoli mi przewrócić do góry nogami razem z tym dziwnym światem.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości