Biolog.pl

W Łodzi 11-13 osób na klinikach dzielą na pół. Z opalaniem różnie- na mikrobach siedziałam w trzech swetrach, w nowych budynkach w środku zimy trza było chodzić w krótkim rękawku:)

Łódź? W średniej LEPu, jeśli raczą rozdzielić cywilny i wojskowy.

Obstawiam desperackie sposoby na podreperowanie nadszarpniętego sesją ego.

Nosz tylko sie popłakać. Idź pociąć się porem i napisz wiersz.

Analityk poprawia i pilnuje maszynki, najogólniej mówiąc czyli szeroko pojęte laboratoria i badania za pomocą czynników innych niż sam wzrok i doświadczenie.

Korczaszko, świetny avek:) Czyli mój żółwik był de facto królikiem doświadczalnym i grzebanie mu w pupie patyczkiem nie miało sensu? Nie zgodzę się z tym, że skarży się do obcych- raczej do przyjaciół, do rodziny i znajomych (zwłaszcza z tych samych kierunków a innych uczelni)- luz, blues i geniusz....

No jest, a ktoś przeczy? Ja osobiście podziwiam wetów za opanowanie biologii tylu stwożeń ze świadomością, że z roku na rok przybywa coraz dziwniejszych pacjentów którzy na zadane pytanie mogą co najwyżej ugryźć albo nawet i to nie (swoją drogą czemu jeszcze nie ma specjalizacji z gadów i zwierząt e...

Lekarz medycyny pracy- idziesz, płacisz, dostajesz druk z pieczątką. 3 lata temu niektóre uczelnie miały swoje druki na stronach, więc wydrukowałam i dałam plik do podpisu.

Stalowy, a ja zaślepiona fanatyczka programów na Discovery? Czuję się pominięta

Po pierwsze ani razu nie wychwalałem bioinformatyki A może to należało zrobić? Napisać, że lekarski to nie jedyne studia medyczne i na tym skończyć temat a dalej przestawić cudowne obszary bioinformatyki? Wtedy na pewno nie brzmiałoby to jak wynurzenia frustrata, który sam siebie musi przekonać, że...

Wnioskując z całości postu- tak. Zawłaszcza jak przeciwstawiasz im och jak cudownych bioinformatyków.

Moim zdaniem w ciągu 20 może więcej lat lekarze staną się zwykłymi pracownikami technicznymi oraz osobami odpowiedzialnymi za leczenie niezbyt skomplikowanych chorób typu przeziębienie czy grypa.

Szkoda, że w Necie nic nie ginie.

Pytanie tylko czy z sensem. Ech, przypomina mi to pewien gatunek fanów anime których misją życiową jest latanie po forach i wypisywanie jakie to zachodnie kreskówki są do d. Jak dla mnie zdrowy i zadowolony ze swojej sytuacji człowiek raczej napisałby czemu jego studia są fajne i potrzebne a nie mia...