Biolog.pl

Kiedyś jeszcze na histologii wymagali by mieć gładki zeszyt do rysunków preparatów. Może juz pozwalają na dowolność .

Różnie to wygląda - zależnie od kliniki, asystenta itp. ale ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć że są.

Tego nie wie nikt

Tak, zmieniają się tylko asystenci (choć nie zawsze) i skład osób prowadzących seminaria (choć spora cześć się powtarza).

Co do pediatrii to podobnie jak na internie czy chirurgii - w jednych klinikach łatwiej, w drugich trudniej, we wszystkich do przeżycia.

z tych co warto wspomnieć: Medycyna rodzinna - dwa bloki po 2 tygodnie. Ćwiczenia głównie teoretyczne, trochę zajęć praktycznych. Zaliczenia na punkty, które dają potem bonusy do egzaminu. Sam egzamin dosyć trudny, jeżeli porównać go z poziomem innych egzaminów na 6 roku. Pediatria - nie mam pojęcia...

Przechodzisz na rok wyżej, ale musisz zapłacić za realizacje warunkowego przedmiotu i dodatkowo na niego jeszcze raz chodzić i potem normalnie zadać zaliczenie / egzamin.

Za mojego studiowania najwiecej poprawek było z biofizyki, teraz pewnie się pozmieniało bo wiele zakładów ma inne szefostwo.

z tych przedmiotów o których warto coś wspomnieć: Medycyna sądowa - DiMaio i Jakliński - zajęcia, jak zajęcia, nauka do egzaminu upierdliwa bo dużo pamięciówki, ale do przeżycia. Anestezjologia - wystarczą seminaria i wykłady - trochę zajęć praktycznych, trochę seminarek, bez stresowo. Onkologia - w...

Jak chcesz coś praktycznie (tj. manualnie) podziałać to pochodź na dyżury. Koła naukowe są w głównej mierze od pisania prac naukowych. Co do kół to idź tam gdzie cię coś interesuje, a nie gdzie jest prostudencko", więcej z tego pożytku wyniknie .

To akurat prawda. Chociaż na szczękówkę zawsze można poczekać zarabiając godne pieniądze i mając fajną pracę jako stomatolog. Lekarz bez specjalizacji pewnie pójdzie na wolontariat i będzie się tułał po podmiejskich sorach i NPLach żeby zarobić na życie. No chyba, że to osoba taka o jakiej wspominał...

można iść po mniejszej linii oporu - np. ginekolog, bo szybko i dużo kasuje przy minimalnym stresie,

Z tą ginekologią to bym tak nie szalał, że to mniejsza linia oporu". Zanim się do tego etapu dojdzie to jest bardzo, bardzo ciężko, zwłaszcza na położnictwie.

Nie takie rzeczy sie na uczelni zdarzaja. Zdarzają się czasami owszem, ale żeby komuś całe studia tak zaliczyć? U nas to nie do pomyślenia. Bez indywidualnego toku studiów potrafią nie przepisać przedmiotu bo 2 wykłady się nie zgadają ). To ciekawe. A przedreformowa krotka sciezka z chirurgii szcze...

Przeciętnie to jest 200-400 zł jak się zacznie dyżurować na specjalizacji, w zależności od miejsca pracy i podpisania umowy. W najgorszym wypadku rezydenci się żalą, że dyżurują za darmo, i nie należy to do rzadkości. No właśnie. A mity w społeczeństwie i wśród kandydatów na lekarski są rozpowszech...

Zależy co rozumiesz przez poświęcenie. Ile ludzi, tyle zachowań. Jedni przychodzą i chcą jak najszybciej odbębnić swoje i wracają do domu, inni przychodzą i zasuwają, żeby potem zdążyć do prywatnego gabinetu albo do drugiego szpitala itp. Nie ma zasady, wszystko zależy od indywidualnego podejścia.