Biolog.pl

Mieliście racje. Mój Misio przyzwyczaił się juz do mnie i teraz śpi całymi dniami, a w nocy strasznie hałasuje, gdy w kółko skacze sobie po klatce mimo, że wypuszczam go dwa razy dziennie i zjada kolbę D To teraz tylko się do tego przyzwyczaić D

Ok, dziękuję bardzo Ulżyło mi D

W nocy śpi spokojnie Jest raczej przyzwyczajona do dziennego trybu życia Jak się jej da gałązke, albo pogłaszcze to trochę sie ożywia, ale zaraz znów siada w kącie i sie nie rusza Jest strasznie płochliwa na szybsze ruchy i głośniejsze dźwięki

Dostałam wczoraj szynszylę, była bardzo pogodna. Dzisiaj już siedzi w kącie i sie prawie nie rusza U poprzedniej właścicielki też się tak zachowywała, boję się, że jest chora Co o tym sądzicie? Mam iść z nią do weta?

Witam, jestem tutaj nowa i nie zdarzylam jeszcze przeczytac wszystkich postow, takze nie wiem czy takowy byl. Za niedlugo bede miec rocznego szynszylka, ale strasznie on zdziczal, dlatego ze poprzedni wlasciciel zle sie nim opiekowal. Czy jest mozliwe to, zeby szylka jeszcze zaprzyjaznila sie ze mna...