Biolog.pl

inhobbok pisze:i tylko tyle? zadnej weryfikacji?

poziom języka na up to pic na wodę fotomontaż.

Może po prostu zadzwoń na uczelnie?
Mnie normalnie z Wrocławia odesłali papiery.

Witam witam ja rowniez zaczynam 1 rok weterynarii w Lublinie D mam kawałek , jestem z Siedlec . Chiałabym sie zapytac co jest neizbedne na 1 rok jakie ksiazki na poczatek warto wypozyczyc i czy warko kupowac kosci itd Pozdrawiam przeszukaj forum, temat był wałkowany tysiące razy, także w tym wątku )

Sin pisze:Jeżeli to kogoś interesuje: zwalniam jedno miejsce w Lublinie na weterynarii. Po namyśle wybrałem Kraków

powodzenia w Krakowie

ja ją mam i sobie chwalę.
Marysia też ma i też sobie chwali.

AA!
To ja nawet nie zwróciłam uwagi na to, że to jest autorstwa Kuryszki!

Korczaszko pisze:ćwiczenia kuryszki :O ?

a to nie było przypadkiem jako:
HISTOLOGIA ZWIERZĄT - Kuryszko, Zarzycki
?

o ćwiczeniach Kuryszki pierwsze słyszę.

zeszytów nikt nie sprawdza, jeśli o to chodzi. na wykłady - o ile będziesz chadzać - przyda ci się coś do notowania (zeszyt, luźne kartki do segregatora), słowem cokolwiek po czym można pisać i bazgrolić . na anatomie trzeba mieć sprzęcior: pęsetę, trzonek do skalpela, skalpele, rękawiczki (w moim p...

na bank dostaniesz pokój na Felinie, nie nastawiaj się nawet na Langiewicza

bingo!
ale niech tez nikt nie wciska ludziom kitu, że własne kości są NIEZBĘDNE do zdania )

Dr. Sz pyta z trzeszczek, których w pudłach nie ma i z kości kota, których na zajęciach w ogóle nie ma. A mimo to zdać się da!

I bądźmy szczerzy większość rzeczy z anatomii przed chirurgią czy ortopedią będziemy musieli sobie odświeżyć, bo wiedza z głowy paruje, gdy się jej nie używa.

ja tylko mówię, że bez kości też można posiąść wiedzę osteologiczną.
Książki to coś zupełnie innego )

MiWet, ja nie miałam swoich kości, a koło zaliczyłam w pierwszym terminie. Ale to fakt ja jestem skąpa do bólu