Biolog.pl

Ja również bardzo bym prosił o przesłanie mi tegorocznego finału!

l.[at].pl

Fizjologia jest prowadzona po macoszemu. U nas w grupie uczą się z różnych książek. Ganong, Traczyk, Konturek, itp. Jak chcesz tylko zdać, to wystarczy skrypt, ale umieć z fizjologii nie będziesz wówczas praktycznie nic, bo skrypt ten z samą fizjologią nie wiele ma wspólnego.

Z fakultetów zapiszcie się koniecznie na mikroskopię wirtualną (niezbędny do egzaminu praktycznego z histologii) oraz na wady rozwojowe (pomoc z embriologii do pierwszego testu z histologii).

A co z Narkiewiczem? Ściągnęłam sobie jakieś jego kawałki z chomika i podoba mi się, bardziej niż Woźniak, dobre to jest na UMP, czy za mało szczegółowe? Woźniak jest mało szczegółowy, ale jest on niezbędny z racji, że pytania są układane właśnie pod niego. Tak jak pisaliśmy wyżej, Woźniak jest dob...

Wydaje mi się, że niewiele to zmieni. Wykłady zapewne i tak będą się odbywać, a ich materiał będzie wówczas obowiązywał na zaliczeniu razem z materiałem z ćwiczeń, czyli tak jakby odbył się egzamin bez oceny.

I co z książkami do biochemii i tak dalej. ? Biochemia - Harper + prezentacje z seminariów + wykłady. Biologia molekularna - prezentacje z seminariów + wykłady + Harper. Chemia - 2 uczelniane skrypty Iskry. Biofizyka - skrypt do ćwiczeń + wykłady + Jaroszyk (zależy od asystenta). Cytofizjologia - s...

A jakie atlasy polecacie . Na samym początku polecam pościągać sobie atlasy z anatomii z neta, żeby zobaczyć, z którym Wam się będzie najlepiej pracowało. W mojej grupie wiele osób żałowało, że pochopnie zakupiło atlas Sobotty, który mnie również nie zachwycił. Jak dla mnie to tak: Tom 1 Prometeusz...

Woźniak to nie jest książka do nauki, tylko raczej do wyszukania różnic między podręcznikami na tydzień przed kolokwium.

Uczy się z niego fatalnie i to jest fakt.

Biologii nie ma już na kierunku lekarskim. A na pierwszym roku po reformie, trzeba zdać 4 egzaminy: biologia molekularna, biofizyka, histologia i anatomia. Od tego roku nie ma być podobno egzaminu z biofizyki.

Burleska pisze:cichociemnych to musicie udawać mając Wozniaka na zajęciach ze Schwabe

Jakież to prawdziwe!

Polecam oczywiście Bochenka, ale w rozsądnych dawkach i na pewno nie do każdych tematów. Bochenek jest napisany tak, aby coś wytłumaczyć, a nie tylko przedstawić. Poza tym, posiada bardzo dobre ryciny.

Wiele osób poleca również Graya i chyba to byłaby najrozsądniejsza opcja.

Skawina jest dobra dla tych, którzy anatomię wolą naczyć się na pamięć, podobnie jest z Woźniakiem. Ogólnie nie polecam.

Jedni mówią, że wyleciało około 50 osób, ale to raczej przesada. Odnośnie biofizyki. Za kilka dni jest druga poprawka i wyjaśni się, ile osób ją uleje. W każdym razie, od przyszłego roku ma podobno nie być już egzaminu z biofizyki, a to jest duuże odbarczenie. Fizjologii nie ma się co bać. Na naszej...