Biolog.pl

Aaa, Pati! Moja kochana wróżko! Ty chyba byłaś bardziej pewna mojego przyjęcia niż ja sam Kurczę, szkoda że wszyscy nie możemy się dostać. Musicie być wytrwali i tyle. Heh, ja czułam, ze Tobie się uda. Najwyższy czas Wszyscy dostać się nie mogą, mielibyśmy wtedy samych dentystów i lekarzy w Polsce

chemik1212, to jeszcze ja: gratulacje!
Ty musiałeś się teraz dostać Byłoby chamstwo jakby cię nie przyjęli
No i nawet we wrześniu się zmieściłeś

lek spadł no i Lublin spadł, kilka osób powinno się zwinąć
No, według tego co tu piszą to co roku w październiku dzwonią po zakończeniu oficjalnej rekrutacji

Ale przecież jeszcze powinni dzwonić jak ktoś się nie pojawi. chemik1212, trzymaj telefon na wierzchu

Aha, rozumiem Już wszystko wiem, dzięki za rozjaśnienie tematu

Naprawdę? Też na zasadzie ugodowej czy oficjalnie?

Mam nadzieję, ze na nią nie trafię.
Bo rozumiem, ze przez chodzenie na zajęcia nadobowiązkowe nie da się nadrobić wfu? Albo chociaż poszczególnych godzin?

Aha, czyli wszystko zależy od dobrej woli prowadzącego? To może nie będzie tak źle
Dzięki za odp.

Ja jeszcze zapytam o wf Ogólnie wszyscy o wfie mówią same piękne rzeczy, ale ja mam dalej wątpliwości Jeżeli ktoś tryska ogromną antypatią do gier zespołowych i najwyższą cenę zapłaci, żeby tylko nie musiał w nie grać, to jest w stanie się dogadać z prowadzącymi i chodząc na zwykły wf robić cokolwie...

Ale być czwartym pod kreską i się nie dostać to naprawdę trzeba byłoby mieć pecha.
Zadzwonią, muszą zadzwonić

chemik1212 pisze:4 ale jest 14 przyjętych z nadmiarem. Marność widzę .

Ale ten nadmiar już się chyba od kilku list utrzymuje.
Trzymamy kciuki Pilnuj telefonu!

chemik1212, A który jesteś teraz pod kreską?

Pati, jesteś wróżką . Dziś zapisała się tylko 1 osoba. Białystok ma taki sam próg, może Szczecin lek spadnie do 163 to masowo będą zwalniać miejsca. Jak na razie wszystko jet ok. Ale będą jaja jak się dostane A dzisiaj tylko dwie Jak jeszcze dwie osoby wyciągną papiery to powinni puścić następną li...