Sekcja zwłok

[Martusia]

a czy zawsze studenci musza byc poważni ?

[badger]

a czy zawsze studenci musza byc poważni ?

nie muszą, ale nie mogą też przeginać

[Savok]

W przypadku kazdych zajec praktycznych obowiazuje pewien regulamin. W prosektorium jeden z pierwszych i najwazniejszych punktow mowi o zachowaniu czci i godnosci zwlok ludzkich, a ich bezczeszczenie bedzie karane nawet usunieciem z uczelni.
Wiec w posunieciu dziekana nie bylo nic niezwyklego.

[Martusia]

to nie wiedzialam, ze jest regulamin. w takim razie ktos niepowazny przyszedl na powazne studia

[scarslife]

Czytam tak sobie i czytam P I kurcze nie mogę sie doczekać takich zajęć. Dopiero jestem w 2 klasie liceum , ale akademia medyczna to jest moje marzenie odkąd poszedłem do gimnazjum. Mając te 13 lat juz wiedziałem ze chce być psychiatrą, jednak ostatnio zacząłem zastanawiać sie nad chirurgią a takie zajęcia to po prostu WOW ( wiem ze to brzmi dziecinnie ) w każdym bądź razie nie o tym chciałem pisać. Zauważyłem w tym temacie post na który nikt nie udzielił odpowiedzi :

Slyszalem ze AM ma propozycje, placi Tobie teraz, lecz zwloki odbiera po smierci. Slyszeliscie cos o tym? Jakie to sa pieniadze? Gdzie sie kierowac? Jak wyglada umowa?

I szczerze troche mnie to zaciekawiło. Mógłby ktoś na to pytanie odpowiedzieć ?

[doktor]

Ta, psychiatria i chirurgia to jak lotnictwo i łodzie podwodne. Spory rozrzut zainteresowań masz
A propos opowieści z prosektorium są w 99% zmyślone.
Po pierwsze prosektorium na anatomii w polskich uczelniach to żenada. To tak jakby ekshumować nieboszczyka sprzed 50 lat. Totalnie strupieszczenie i rozkład gnilny, mało to przypomina człowieka.
Jeśli ktos ogladał niemiecki filmAnatomie w klinice w Heilderbergu to niech zapomni
Polska anatomia to żenada. Dużo kucia, mało praktyki.
Co innego prosektorium sądowe.
Ja po 2 miesiącach (nie tylko ja) jadłem kanapki między dwoma stolami prosektoryjnymi. Tam bardziej przeraza ilosc nauki i ostrzy asystenci niż te pseudo-zwłoki.
A młodzież zamiast grzebać wtrupach siedzi w przerwach w knigach ,żeby być dopuszczonym do kolokwium praktycznego i marzy o tym żeby jak najszybciej iść do domu albo z dziewczyna na randkę

[scarslife]

Rozrzut jest duży Mam tego świadomość. W sumie to moja chęć zostania lekarzem zrodziła się przez moją rodzinę - która od dziecka kreowała we mnie jakiś obraz ich własnych niespełnionych marzeń. I właśnie ostatnio tak sie zastanawiałem nad tym czy psychiatra to będzie to jak chce pomagać ludziom. I szczerze mówiąc rozglądałem się za jakąś bramką zastępczą ( ale oczywiście tez w medycynie - bo nie wyobrażam sobie być kimś innym niż lekarzem) i wpadłem na pomysł żeby zostać chirurgiem - tylko właśnie nie wiem jak to u mnie będzie z wytrzymywaniem widoku krwi itp. - bo filmu tego nie oddają - nawet sytuacje ekstremalne z jakimi sie można spotkać na codzień tez nie. A muszę przyznać że wszystkie programy chirurgiczne które lecą na Polsat zdrowie - bardzo mnie interesują i z przyjemnością oglądam. I miałem nadzieje, że przekonam sie jak to jest mając zajęcia w prosektorium - i szczerze mówiąc bardzo sie zawiodłem po tym co tutaj od was usłyszałem. Ale ciągle próbuje uzyskać odpowiedź na pytanie :

Ile płaci AM za oddanie swoich zwłok po śmierci? Gdzie można się kierować w tej sprawie itp. itp.

[Medycyna Lwów]

Co do filmów to masło który oddaje cokolwiek prawdizwego o medycynie i zawodzie lekarza, a już zwłaszcza wszelkie seriale, ale o tym by mozna wiele pisać, wiec jak się sugerujesz jakimiś badziewnymi filmami to widać jak niedojrzała podejmujesz decyzje.

Ile płaci AM za oddanie swoich zwłok po śmierci? Gdzie można się kierować w tej sprawie itp. itp.

AM nic nie płaci, ciało dostają od miasta i musi mu potem zrobić jedynie pogrzeb lub od dobrowolnych donatorów - podkreślam dobrowolnych, znaczy się oddają za darmo ku chwale nauki.

[scarslife]

Kocham takie odpowiedzi poprostu Które mają na celu jedynie udowodnić komuś że nie nie nadaje sie na bycie lekarzem itp. heh Kaamil mówiąc że rozmyślam nad byciem chirurgiem - to nie znaczy tylko tyle że obejrzałem sobie pare odcinków ER albo Greys Anatomy i stwierdziłem ze to swietna praca i własnie kims takim chce być. Tylko mówie o prawdziwych filmach z operacji wyswietlanych w TV( na jakimś programie - myślałem że Polsat Zdrowie ). Ale dziekuję Ci bardzo Kaamilu za odpowiedź na pytanie które zadałem w poprzednim poście oraz próbe uświadomienia mi jak bardzo niedojrzałem decyzje próbuje podjąć

pozdrawiam

[badger]

AM nic nie płaci, ciało dostają od miasta i musi mu potem zrobić jedynie pogrzeb lub od dobrowolnych donatorów - podkreślam dobrowolnych, znaczy się oddają za darmo ku chwale nauki.

oficjalnie tak, ale było już o tym w tv że uczelnie którym bardzo brakuje zwłok podpisują umowy z ludźmi za pieniądze, tzn umowa jest jak najbardziej legalna ale pieniądze pod stołem :]

[doktor]

AM nic nie płaci, ciało dostają od miasta i musi mu potem zrobić jedynie pogrzeb lub od dobrowolnych donatorów - podkreślam dobrowolnych, znaczy się oddają za darmo ku chwale nauki.

oficjalnie tak, ale było już o tym w tv że uczelnie którym bardzo brakuje zwłok podpisują umowy z ludźmi za pieniądze, tzn umowa jest jak najbardziej legalna ale pieniądze pod stołem :]

jasne, pod stołem, eh.

[Andzia]

Kogoś trzeba przecież pokroić.

[dawidw]

goś trzeba przecież pokroić.

Gdzieś słyszałem, że są profesorzy, którzy wyrazili zgodę na pokrojenie się dla dobra nauki.