słaby wynik

[tusiulka]

Normalnie zwątpiłam w siebie. Jak pani w sekretariacie mi podała aneks to najpierw pomyślałam, że to jakiś żart, potem że może jakiś błąd w druku.
Widać tak jak niezbadane są wyroki boskie tak nieprzewidywalne są decyzje KE.
A stomatologia? Jak to w ogóle mogło przejść przez myśl takiemu tumanowi.

Współczuję Ci Chyba wszyscy piszący w tym temacie wiedzą co czujesz. Ale tumanem nie jesteś! To matura jest chorym wytworem zabijający inteligencje ludzi i nie wymagającym wiedzy. Poza tym w tym roku biologia była wyjątkowo dziwna. Wszystko się jakoś ułoży. Co teraz masz zamiar robić? Siedziałaś w domu, by uczyć się do matury przez ten rok, czy studiowałaś? I jeżeli tak to jaki kierunek?

[Varlyk]

Szanse przeniesienia sie z niestacjonarnych na stacjonarne sa tak znikome ,że nie ma co brac wogóle tego pod uwagę. Dlaczego?

Uzyskanie średniej 4,5 jest trudne, wręcz niemożliwe biorąc pod uwagę fakt jak wiele zależy od szcześcia i nastróju asystentów. Poza tym nawet gdyby taki wyczyn komuś sie udał to skąd wtedy wziąść czas na nauke do matury? Myślę ,że wyciągniecie czasu na nauke do matury w niektórych przypadkach bylo by niesamowicie ciężkie nawet gdyby na studiach jechać po bandzie ale wtedy dyskfalifikuje średnia poniżej 4,5.
Reasumując, wybierając sie na niestajconarne trzeba mieć świadomość ,że płaci sie do końca i tu pojawia sie problem ,który pojawił sie u mnie rok temu kiedy zabrakło mi na stacjonarne. Mimo tego ,że rodziców w tamtym czasie stać było na płacenie mi tej kasy nikt nie mógł mi zagwarantować tego ,że będą w stanie płacic mi przez cały czas do końca studiów dlatego zostałem w domu. Dlatego studia płatne tak, ale dla tych któży mają kupę kasy już na starcie.
Pozdrawiam.

[tusiulka]

Niby nie we wszystkich miastach jest do przeniesienia z niestacjonarnych na stacjonarne taka wysoka średnia, ale takie info pojawiło się dopiero na stronie Lublina w tym roku, więc ci co chcieli się przenieść, nawet jeśli poprawili maturę a nie mają tej magicznej średniej są w czarnej du*ie. Myślę, że inne uczelnie w niedalekiej przyszłości mogą podłapać ten pomysł od Lublina i zrobić to samo. Dlatego nigdy nic nie wiadomo. Mnie niestety nie stać na niestacjonarne.

[Varlyk]

Tusiulka: To matura jest chorym wytworem zabijający inteligencje ludzi i nie wymagającym wiedzy."

Nie zgadzam sie z Toba w tym co napisałaś. To właśnie nowa matura wymaga kombinowania na wszystkei strony a to własnie zależy od intelegencji.
Moim zdaniem żeby teraz napisać maturę w granicach 90% poza zdolnością kombinowania potrzebna jest również świetna wiedza, dało sie to już zauważyć na tegoroczniej bilologii gdzie zaczeli pytać o pierdoły. Co do biologii przyznam Ci rację ,że była dziwna choć do napisania. Jeżeli chodzi o chemię myśle ,że jest jak najbardziej ok. Po przerobieniu wszystkich propozycji do matur ,które oczywiście były w internecie(a które układali ludzie układający pytania do prawdziwej matury) człowieka nic nie może zaskoczyć tak naprawdę , po prostu trzeba siąść i z wyrachowaniem bez pośpiechu pytanie po pytaniu to zrobić.

[Schistosoma]

Co teraz masz zamiar robić? Siedziałaś w domu, by uczyć się do matury przez ten rok, czy studiowałaś? I jeżeli tak to jaki kierunek?

Dzieki bogu nie siedziałam w domu, choć miałam taki zamiar na początku. Stwierdzilam, że studium farmaceutyczne będzie dobre na przeczekanie tego roku, jak się okazuje także następnego.
Tusiulka, ciekawa jestem do którego liceum chodziłaś. Też jestem z Kielc

[Delling]

Szanse przeniesienia sie z niestacjonarnych na stacjonarne sa tak znikome ,że nie ma co brac wogóle tego pod uwagę. Dlaczego?

Uzyskanie średniej 4,5 jest trudne, wręcz niemożliwe biorąc pod uwagę fakt jak wiele zależy od szcześcia i nastróju asystentów. Poza tym nawet gdyby taki wyczyn komuś sie udał to skąd wtedy wziąść czas na nauke do matury? Myślę ,że wyciągniecie czasu na nauke do matury w niektórych przypadkach bylo by niesamowicie ciężkie nawet gdyby na studiach jechać po bandzie ale wtedy dyskfalifikuje średnia poniżej 4,5.
Reasumując, wybierając sie na niestajconarne trzeba mieć świadomość ,że płaci sie do końca i tu pojawia sie problem ,który pojawił sie u mnie rok temu kiedy zabrakło mi na stacjonarne. Mimo tego ,że rodziców w tamtym czasie stać było na płacenie mi tej kasy nikt nie mógł mi zagwarantować tego ,że będą w stanie płacic mi przez cały czas do końca studiów dlatego zostałem w domu. Dlatego studia płatne tak, ale dla tych któży mają kupę kasy już na starcie.
Pozdrawiam.

Piszesz to odnośnie medycyny czy masz też na myśli inne kierunki ? Mnie interesuje tylko farmacja.

ps- poza tym z tego co się orientuję nie na wszystkich uczelniach jest taki system przenoszenia z niestacjo na stacjo.

[Varlyk]

Pisałem odnośnie medycyny choć znam ludzi któży twierdza ,że farmacja wcale nie jest latwiejsza szczególnie na poczatku a myslę ,że Ciebie interesuje I rok.

Oczywiście ,ze systemy maja inne ale moim zdaniem przeżycie I roku i nauka do matury jest nierealna.

[OlaaaM6]

Chyba pociesze niektorych tak mi sie zdaje:)
w zeszlym roku zabraklo mi kilku pkt zeby dostac sie na stome do bialego, postanowilam poprawiac mature w tym roku z bio i chem i przy okazji pojsc na studia. Dostalam sie na higiene stomatologiczna gdzie tez jest anatomia , histologia, mikrobiologia, a poza tym lepienie zabkow z plasteliny, rzuty zebow itp itd. Studia dosc ciezkie a jednak udalo mi sie miec srednia 4,5 i poprawic mature o 13%. Wiec niech nikt sie nie zniecheca i probuje bo wcale nie jest to takie ciezke:)
a co do lublina moj kolega jest na lekarskim na 4 roku i z przeniesieniem to jest tak on tez od pierwszego roku dostal sie na niestacjonarne ale po 3 roku automatycznie jest sie przenoszonym na stacjonarne:) wiec trzeba placic za 3 lata a nie za 6
mam nadzieje ze poprawilam komus humor?

[Delling]

Pisałem odnośnie medycyny choć znam ludzi któży twierdza ,że farmacja wcale nie jest latwiejsza szczególnie na poczatku a myslę ,że Ciebie interesuje I rok.

No też tak słyszałem ale.

Oczywiście ,ze systemy maja inne ale moim zdaniem przeżycie I roku i nauka do matury jest nierealna.

.jak ktoś tak ja ja ma zamiar poprawiać tylko chemię a jest na takim kierunku jak farmacja to myślę że wiele nauki na studiach będzie się pokrywało z materiałem na maturę, ktoś tu nawet pisał że jego znajomi na niestacjonarnych wszyscy popoprawiali maturę na 85-95% tylko ta średnia 4,5 ich dobiła, więc tam gdzie tej średniej nie wymagają myślę że przenosiny są całkiem realne.

a co do lublina moj kolega jest na lekarskim na 4 roku i z przeniesieniem to jest tak on tez od pierwszego roku dostal sie na niestacjonarne ale po 3 roku automatycznie jest sie przenoszonym na stacjonarne:) wiec trzeba placic za 3 lata a nie za 6

Na GUMedzie na farmie ponoć płaci się 4 lata a nie 5,5 - ile trwają całe studia, zawsze coś

[Varlyk]

Teraz już nie płaci sie 3 lat:)
I nie chodzi o zniechęcanie ale o konkrety, bo to niesamowicie ważna decyzja.

[ Dodano: |4 Lip 2009|, o 12:52 ]
Jak bedziesz pisał tylko chemię i pociśniesz ostro testy to powinienes dać radę:)

[OlaaaM6]

hmm to sorky za niesprawdzone do konca info:)
napisalam tylko tyle co wiem od kolegi:) widocznie to w tym roku musialo wejsc bo jeszcze rok temu jak konczyl 3 rok to na stacjonarne go przeniesli:)
pozdrawiam i trzymam kciuki za przemyslane decyzje:)

[tusiulka]

Tusiulka: To matura jest chorym wytworem zabijający inteligencje ludzi i nie wymagającym wiedzy."

Nie zgadzam sie z Toba w tym co napisałaś. To właśnie nowa matura wymaga kombinowania na wszystkei strony a to własnie zależy od intelegencji.
Moim zdaniem żeby teraz napisać maturę w granicach 90% poza zdolnością kombinowania potrzebna jest również świetna wiedza, dało sie to już zauważyć na tegoroczniej bilologii gdzie zaczeli pytać o pierdoły. Co do biologii przyznam Ci rację ,że była dziwna choć do napisania. Jeżeli chodzi o chemię myśle ,że jest jak najbardziej ok. Po przerobieniu wszystkich propozycji do matur ,które oczywiście były w internecie(a które układali ludzie układający pytania do prawdziwej matury) człowieka nic nie może zaskoczyć tak naprawdę , po prostu trzeba siąść i z wyrachowaniem bez pośpiechu pytanie po pytaniu to zrobić.

Wiesz ja dużo bardziej wolałabym egzaminy wstępne na uczelnie, takie które wymagałyby wiedzy. Bo obserwując wyniki różnych ludzi. Niektórzy inteligentni i zdolni ludzie zostali pokonani przez system. Tak samo w przypadku polskiego jak i biologii. A dziewczyna która wagarowała, nie chodziła ( nie wiem może ściągała) miała więcej punktów od nich. A inteligentna to ona nie jest. Wiec na podstawie tego wysnułam swój wniosek.

[Varlyk]

OT, nie wiem czy ktoś slyszał ale oni podobno wcale nie zarabiają na niestacjonarnych:)