słaby wynik

[formica]

a jakie tam były progi? nie wiem jak Kraków ale we Wroc raczej byś się dostała

[klakiereq]

w ubieglym roku ostateczny podobno 163. o 3 za duzo

[Julia90]

~ruda, jak to jest mozna sobie wybrac np. tylko biologie czy po zapisaniu na taki kurs trzeba juz chodzic na biol, chem i fizyke? a do jakiego miasta na to chodzilas? a wykladowcy opieraja sie tam na tym zeby przekazac wiedze typowa wymagana do matury?mam nadzieje, nie wykraczaja poza poziom rozsz.matury?

[formica]

a składałaś gdzieś jeszcze na farmację?

[~ruda]

Julia90, wykraczaja, bo to nauczyciele uczący na uniwerkach, ale samemu trzeba sie nauczyc odrozniac to co jest potrzebne od tego co jest zbedne. Najwazniejsze, ze nauczysz sie rozwiazywac zadania maturalne. A w obecnej maturze niestety o to chodzi, by omijac konkrety na ktorych mozna sie wylozyc, a pisac takimi ogolnikami, ktore wpasuja sie w klucz, nawet jesli nie wiesz o co w zadaniu chodzi.

Ja chodzilam w Bialymstoku, u nas byla tylko biola i chemia, ale z tego co pamietam byly tez takie kursy na ktorych sie wybieralo przedmiot. Jeden przedmiot kosztowal wtedy chyba 900zł na rok.

[klakiereq]

tak, skladalam jeszcze na ŚUM (ale wolalabym UJ. )

[Julia90]

dzięki~ruda, za wyczerpujące info

[dzaba]

a jak myślicie lepiej wybrać zdrowie publiczne czy ratownictwo medyczne? Proszę o podpowiedź

[Kirsten]

Dzaba i klakiereq, wg. mnie macie szanse z takimi punktami dostać się tam gdzie pisałyście oscylujecie w granicach takiej przeze mnie nazywanej zielonej punktacji (zielony, czyli kolor wstępu heh) wiec 3mam za Was kciuki!
Jula90, składałam na większość uczelni w Polsce, oprócz Wawy, Bydgoszczy, Olsztyna, a nad Krakowem myślałam, ale teraz widać po ptaszkach Na prawde gdyby nie ta biol. Ja tak samo jak Ty! te tematy, działy nie powtórzone, a próbna dobrze napisana / no niech mnie ktoś młotkiem trzaśnie, żebym wreszcie uwierzyła na ile napisałam
A co do tych kursów, to szczerze jeszcze o tym nie myślałam, może to nie głupi pomysł? nie mam jakiś problemów z przyswojeniem wiedzy, ale jak widać z wszczeleniem sie w klucz mam ogromne, lubie sie zagłebiać i rozpisywac, zeby napisać wszystko co tylko by chcieli ode mnie uzyskać. Tylko, że na te kursy trzeba jezdzić niewiadomo gdzie, a może sprawę/pomoc załatwiłyby lekcje u dobrego biologa, najlepiej egzaminatora? Musze pomyśleć.

[gosiaczek00lca]

hym ja byłam rok temu w podobnej sytuacji co Wy teraz miałam 68% z biol i 80% z chemii, poszłam na biotechnologię (kierunek zamawiany) na politechnikę wrocławską wystarczyło 75% z chemii roz lub fiz roz. Ciężka w sumie matma ale ja bylam po biochem i dalam rady wiec biochemicy inni tez dadzą. Miałam dużo biologii osobną genetykę ochronę środowiska i chemie bez organicznej. I przede wszystkim cholernie dużo fizyki wszystkie te przedmioty poprawiłam na 82% z chemii 82% z biol i 58 % z fiz ( w tym fizykę pisałam pierwszy raz i gdybym się przyłożyła miałabym dużo więcej bo zad które mamy na kolokwiach sa podobne do matury tylko brak zad teoretycznych, ale w ciągu roku nauczyłam sie mniej wiecej fizyki z trzech lat liceum bez korepetycji itp).

Zawsze marzyła mi się medycyna wiec mam nadzieje ze po poprawie sie dostane ale jesli nie to i ten kierunek jest w porządku polecam:)

[klakiereq]

Kirsten, dzieki za słowo otuchy, pozostaje miec nadzieje. (ostatnio bardzo oklepany zwrot P)

[magda2505]

Hej:) a jak uważacie jesli chodzi o fizykę rozszerzoną? czy dużo osób z biol-chem zdecydowało się ją zdawać?

[formica]

Ja Ciebie dziewczyno uduszę! 3 raz pytasz o to samo w innym temacie i zaśmiecasz niepotrzebnie forum. Napisz w 1 ktoś Ci odp.