Spadek zainteresowania stomatologią

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Spadek zainteresowania stomatologią

Post autor: Padre Morf »

Unia kazała.

Amani
Posty: 485
Rejestracja: 3 lis 2011, o 19:11

Re: Spadek zainteresowania stomatologią

Post autor: Amani »

Ja znalazłam taki artykuł w necie z 2002

Jak widać obawy z 2002 nie były uzasadnione bo obecnie po samej stomie można robić chirurgie szczękowo-twarzową, co oznacza zwiększenie uprawnień stomatologów.
Lekarsko-dentystyczny Uniwersytet Medyczny w Poznaniu
sandoz
Posty: 225
Rejestracja: 12 lip 2013, o 14:19

Re: Spadek zainteresowania stomatologią

Post autor: sandoz »

Szczękowo- twarzowy to zabiegowiec i tak nie leczy ogólnomedycznie np okulista tez wysle do diabetologa chorego z cukrami tak jak i w innych dziedzinach jeden spec wysyła do innego speca .Lekarz rodzinny w POZ sam cos próbuje ale to NFZ moze sie doczepic ,ze choremu nie nalezy sie refundacja na dany lek bo nie ma glejtu od specjalisty ze stwierdzoną chorobą.Sama tez wypisuję wszystko na 100% bo nie podpisałam zadnej umowy z NFZ
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Spadek zainteresowania stomatologią

Post autor: Padre Morf »

Szczękowo- twarzowy to zabiegowiec i tak nie leczy ogólnomedycznie np okulista tez wysle do diabetologa chorego z cukrami tak jak i w innych dziedzinach jeden spec wysyła do innego speca .
Tak sobie wszyscy wysyłają, a pacjent chodzi i czeka, czeka, czeka aż się doczeka albo się nie doczeka

Najgorzej mają pracujący na oddziałach, bo w trybie dyżurowym na konsultację tego czy owego specjalisty można się po prostu nie doczekać, a zlecenia trzeba jakieś wystawić, bo pacjent nie może przecież leżeć nieobrobiony do rana.

Początkowo oczywiście człowiek przymyka oko i stara się nie reagować zgryźliwie na stwierdzenia myślałem o konsultacji alergologicznej i laryngologicznej, bo pacjentowi z nosa leci", ale z czasem wypadałoby jednak liznąć nieco medycyny.

Co więcej znam zabiegowców, ktorzy potrafią przestawić pacjenta z metforminy na insulinę bez pomocy diabetologa, bo go po prostu nie mają, a internista ma tyle roboty, że nie pała chęcią, żeby przyjść i napisać po raz 1000 to samo.
sandoz
Posty: 225
Rejestracja: 12 lip 2013, o 14:19

Re: Spadek zainteresowania stomatologią

Post autor: sandoz »

Tak czy inaczej wszystko jedno jaką częsc ciała lub układ na codzień leczymy lub będziemy leczyc to pojęcie o innych chorobach trzeba miec.Jak nie duszą na studiach to samemu
Awatar użytkownika
Arkadiopol
Posty: 78
Rejestracja: 14 maja 2012, o 17:00

Re: Spadek zainteresowania stomatologią

Post autor: Arkadiopol »

sandoz pisze:Tak czy inaczej wszystko jedno jaką częsc ciała lub układ na codzień leczymy lub będziemy leczyc to pojęcie o innych chorobach trzeba miec.Jak nie duszą na studiach to samemu
Co nie zmienia faktu, że chyba większość lekarzy gabinetowych nie ma takiej wiedzy. Sam ostatnio się tułałem po 5 lekarzach różnych specjalizacji, jeden odsyłał do drugiego, zanim 6 wystawił trafną diagnozę.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Spadek zainteresowania stomatologią

Post autor: Medycyna Lwów »

Padre Morf pisze: Co więcej znam zabiegowców, ktorzy potrafią przestawić pacjenta z metforminy na insulinę bez pomocy diabetologa, bo go po prostu nie mają, a internista ma tyle roboty, że nie pała chęcią, żeby przyjść i napisać po raz 1000 to samo.
u nas to była jedna z pierwszych umiejętności, którą zdobyłem na stażu (zaczynałem chirurgią). Nikt internisty nie wzywał, chyba że rozpoznaliśmy de novo cukrzycę albo ktoś trochę kwasiczy, ale to częściej po operacjach. Nie sądziłem, że gdzieś się wzywa w w tym celu internistów.

Co do chirurgów szczękowych to zgodnie utrzymywął nasz profesor, że woli osoby po stomie i lek. jednocześnienie, bo lekarze nie ogarniają zupełnie prostych zabiegów zebowych, które umie każdy dentysta wyjściowo, a dentyści nie radzą sobie w oddziałach z pacjentami i ich ogólnomedycznymi problemami typu przestawienie leków przed operacją czy wspomniane leczenie insuliną wg glikemii.
Amani
Posty: 485
Rejestracja: 3 lis 2011, o 19:11

Re: Spadek zainteresowania stomatologią

Post autor: Amani »

Po to właśnie są oddzielne programy specjalizacji, żeby ta wiedzę uzupełnić.
Lekarsko-dentystyczny Uniwersytet Medyczny w Poznaniu
Iskra14
Posty: 371
Rejestracja: 19 lip 2009, o 22:28

Re: Spadek zainteresowania stomatologią

Post autor: Iskra14 »

4 lata temu zabrakło mi 1 pkt na lekarski i poszłam na stomę.
Rok później udało mi się dostać na lekarski, ale zdecydowałam, że zostanę dentystką. Duży wpływ na moją decyzję miały praktyki pielęgniarskie, na których zobaczyłam jak na prawdę wygląda praca w szpitalu. Kiedy zaczęły się przedmioty kliniczne stomatologiczne zaczęłam strasznie żałować swojej decyzji, nie widziałam się w zawodzie dentysty, nienawidziłam protetyki, ale już było za późno żeby zmieniać kierunek. Na czwartym roku poznałam paru absolwentów kierunku lekarskiego, którzy mięli duże problemy z dostaniem miejsc rezydenckich, większość z nich skończyło na wolontariacie. Znam też osoby po stomatologii i jeszcze nie słyszałam o tym żeby ktoś nie dostał pracy, większość ma jej aż za nadto. W VIII semestrze zaczęłam się przekonywać do przedmiotów klinicznych, pacjenci byli coraz bardziej zadowoleni z mojej pracy, przestałam traktować stomę jako zło konieczne. Teraz mogę powiedzieć, że cieszę się z tego, że będę stomatologiem. Nie boję się, że będę bezrobotna po tylu latach nauki i łatwiej będzie założyć rodzinę niż po lekarskim. Praca może dawać dużo satysfakcji i jest opłacalna. Co do wiedzy ogólnomedycznej, wszystko zależy od uczelni i tego na jakich prowadzących się trafi, jak wygląda egzamin,kliniki. Mój egzamin z chirurgii ogólnej był najcięższy na całych studiach i do końca życia zapamiętam diagnostykę ostrego brzucha Na internie mieliśmy więcej szczęścia", na dermie znowu nas przycisnęli.

Nie sądzę, że zainteresowanie kierunkiem lek-dent spadło, w tym roku we Wrocławiu zarejestrowały się rekordowo 52 osoby/miejsce.
czytowazne
Posty: 266
Rejestracja: 10 lip 2012, o 20:20

Re: Spadek zainteresowania stomatologią

Post autor: czytowazne »

Nie przesadzajmy z tym bezrobociem po lekarskim, proszę.

Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: Spadek zainteresowania stomatologią

Post autor: Medycyna Lwów »

Nie ma bezrobocia a wręcz przeciwnie ludzie tuż pp studiach tyrają w kilku miejscach często, a to ze ktoś idzie na wolontariat to wina systemu i samych lekarzy, którzy decydują sie na upokorzenie i tym samym psują rynek.

Awatar użytkownika
Stalowy
Posty: 2447
Rejestracja: 27 lut 2010, o 23:35

Re: Spadek zainteresowania stomatologią

Post autor: Stalowy »

[at]: ja za to znam bardzo wielu lekarzy (często pediatrów, o zgrozo!) mających przekonanie, że zębów mlecznych się nie leczy

Nie chodzi tu o wytykanie jedni drugim błędów ale o wspólny szacunek. Żaden dentysta nie zgrywa chojraka i nie udaje, że umie więcej niż powinien. Najważniejsze by wiedział jak się poruszać w swojej dziedzinie, mając jednocześnie na uwadze zdrowie ludzi, których leczy.

Po 4 latach studiów mogę z pełnym przekonaniem przyznać, że studia dentystyczne są ciekawsze od medycyny, przynajmniej na ŚUMie

Wszystko de facto zależy od podejścia asystenta. Ja miałem takie szczęście, że IZW, p-zakrzepy itd. wałkowano u nas tak na internie, jak na kardio i farmie. Szczęśliwie asystenci wiedzieli, co jest istotne i wymagali przede wszystkim tego, co przyda się w przyszłości, a nie rzeczy, które tydzień po egzaminie ulatują z głowy.
Ostatnio zmieniony 18 sie 2014, o 17:18 przez Stalowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Amani
Posty: 485
Rejestracja: 3 lis 2011, o 19:11

Re: Spadek zainteresowania stomatologią

Post autor: Amani »

Ja to jeszcze się dziwie, że nie wywalili z programu studiów biologii, chemii ogólnej, biochemii i biofizyki na stomie. Fakultety tez powinni wypierdolić, jak i tak sa obowiązkowe a cos konkretnego na to wziąść. Od poszerzania zainteresowań sa koła naukowe. Zyskało by się 205 godzin na UMP (po wywaleniu fakultetów jeszcze wiecej) i część z nich można byłoby przeznaczyć na więcej godzin z interny. Wywalenie łaciny i w-fu było dobrym posunięciem. Powinna być równowaga pomiędzy odpowiednim przygotowaniem do zawodu stomatologa a przedmiotami ogólnolekarskimi". Jakos nikt się nie kwapi, żeby to zmienić.
Lekarsko-dentystyczny Uniwersytet Medyczny w Poznaniu
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 11 gości