stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Matura 2019 - Forum maturzystów i kandydatów na studia. Nie wiesz jaki wybrać kierunek? Nie wiesz jak wygląda rekrutacja? Masz pytanie dotyczące toku studiów?
Awatar użytkownika
Gekon
Posty: 563
Rejestracja: 27 maja 2008, o 15:18

Re: stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Post autor: Gekon »

aquirre pisze:w grupe 22 osobowej 15 osob to dzieci lekarzy - dzieci nowej matury
A wiesz jak zdali matury ? Może rzeczywiście dobrze zdali i się dostali. Taki przypadek :d
yeast
Posty: 2248
Rejestracja: 5 lip 2007, o 16:36

Re: stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Post autor: yeast »

persil1991 pisze:Osobiście uważam, że 15-latek, który kończy gimnazjum nie ma pojęcia co będzie robić w życiu.
Dokładnie tak - gdyby ktoś na etapie 1-2 klasy liceum spytał mnie co będę robić w życiu miałabym wielki problem. A potem mogłabym wylądować na humanie albo na prawie i pewnie rzuciłabym to po roku. Mało ludzi na tym etapie życia ma sprecyzowane zainteresowania. Poza tym szeroki rogram w liceum pozwala tak naprawdę lepiej się zorientowac co cię interesuje, w czym jesteś dobry. A szeroka wiedza przydaje się zawsze - za to właśnie chwali się polskich absolwentów w świecie.
Kaamil pisze:to po co gadasz, że nie umieją dodawać ułamków? Nie wyolbrzymiaj całej sprawy.
To nie moje słowa tylko pani dr Wesołowskiej z UG. Poza tym:
aquirre pisze:pod wzgledem merytorycznym egzamy wstepne byly lepsze czytaj trudniejsze, bylo bardziej zroznicowane sito rekrutacyjne i mniej osob wypadalo na roku
Gekon pisze:A wiesz jak zdali matury ? Może rzeczywiście dobrze zdali i się dostali. Taki przypadek :d
To może wczeniej tez się dostawali, bo zdawali dobrze. To, że dzieci lekarzy dostają się na med a dzieci prawników na prawo, to niekoniecznie kwestia przekrętu - może być im łatwiej ze względu na to, że mają pomoc w domu, od poczatku sa bardziej ukierunkowane itp.
Awatar użytkownika
Astacus
Posty: 866
Rejestracja: 12 sty 2007, o 13:53

Re: stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Post autor: Astacus »

yeast pisze:To, że dzieci lekarzy dostają się na med a dzieci prawników na prawo, to niekoniecznie kwestia przekrętu - może być im łatwiej ze względu na to, że mają pomoc w domu, od poczatku sa bardziej ukierunkowane itp.
Oczywiście, że tak. Jeśli chodzi o mnie to długo chciałem być strażakiem, bo mój dziadek nim był, zainteresowania naukowe jednak przeważyły. Członków rodziny się traktuje często jako wzór, więc osiągnąć to co oni to jednak jakaś motywacja, nawet większa niż normalnie.
Awatar użytkownika
a_niap
Posty: 1613
Rejestracja: 21 lip 2008, o 16:02

Re: stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Post autor: a_niap »

aquirre pisze:a dzieci lekarzy dostaja sie zawsze czy to stary egzam czy nowa matura
Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz. Przeciez jak sie rejestrujesz do rekrutacji to nigdzie nie ma rubryczki naCzy jesteś dzieckiem lekarza". To że w grupie masz dużo takich dzieci lekarzy, to najprawdopodobniej dlatego, ze skoro ich rodzice studiowali medycyne to wiedza juz co i jak i potrafią ichnastawić i coś podpowiedzieć jak się mają przygotowywac czy cos w tym stylu. Nie ulegaj stereotypom, bo to niezdrowe.
aquirre
Posty: 85
Rejestracja: 23 cze 2008, o 10:18

Re: stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Post autor: aquirre »

ale o co chodzi? ja popieram wypowiedz yest czy ja gdzies wyzej napisalem ze mnie to boli ze dzieci lekarzy sie dostaja ? absolutnie nie.
ktos wyzej gdzies napisal cos co by tak sugerowalo.
sanctus000
Posty: 42
Rejestracja: 22 lip 2008, o 18:52

Re: stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Post autor: sanctus000 »

yeast pisze:A żeby się na tych studiach utrzymać trzeba wkuć swoje (mozesz byc superinteligentny, ale nie zrobi to z ciebie np. lekarza - wiedzę też trzeba mieć i to w wielu wypadkach przede wszystkim). Po drugie - jaki sens ma matura, która służy tylko do tego, żeby uczeń ją zdał (nie uczy niczego z wyjątkiem rozwiązywania matury), a nie daje żadnych podstaw do dalszej edukacji? Sztuka dla sztuki?
Jak już wcześniej pisałam matura według mnie powinna sprawdzać przede wszystkim wiedzę, nie jestem zwolennikiem jej obecnej formy. Chodziło mi tylko o to, że skoro ta nowa matura już jest to nauczyciele powinni swoje metody nauczania do niej przystosować, lub chociaż pójść na jakieś kompromisy. Jestem przykładem osoby, która przygotowując się do matury postawiła głównie na poszerzanie swojej wiedzy, nie na uczeniu wstrzeliwania się w klucz. No i oszałamiającego sukcesu nie odniosłam, a wiedzę miałam.
Awatar użytkownika
dragonka
Posty: 648
Rejestracja: 17 cze 2008, o 22:23

Re: stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Post autor: dragonka »

Ehh Trzeba jeszcze trochę pomyśleć na tej maturze i tu jest ten ból, jak widzę.
sanctus000
Posty: 42
Rejestracja: 22 lip 2008, o 18:52

Re: stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Post autor: sanctus000 »

yeast pisze:Tak zrobili w krajach zachodnich i dlatego teraz tak ich cieszą absolwenci z Polski - mają wiedzę ogólną
No nie sądzę żeby po naszym 3 letnim ogólniaku można było mieć wszechstronną wiedzę.

[ Dodano: Pią Sie 29, 2008 15:09 ]
dragonka pisze:Ehh Trzeba jeszcze trochę pomyśleć na tej maturze i tu jest ten ból, jak widzę.
tak, dzień w dzień trawi mnie chroniczny ból z powodu niezdolności myślenia. Jeśli uważasz że każdy komu matura nie poszła tak jak tego oczekiwał, nie myśli, to pozostawię to bez komentarza. Myślałam że każdy kto miał jakąkolwiek styczność z maturą wie że wiele rzeczy ma wpływ na jej wynik. Twoje słowa bardzo upraszczają sprawę a to niezbyt dobrze świadczy o twojej zdolności myślenia.
Ostatnio zmieniony 29 sie 2008, o 14:23 przez sanctus000, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Post autor: Medycyna Lwów »

sanctus000 pisze:tak, dzień w dzień trawi mnie chroniczny ból z powodu niezdolności myślenia. Jeśli uważasz że każdy komu matura nie poszła tak jak tego oczekiwał, nie myśli, to pozostawię to bez komentarza. Myślałam że każdy kto miał jakąkolwiek styczność z maturą wie że wiele rzeczy ma wpływ na jej wynik. Twoje słowa bardzo upraszczają sprawę a to niezbyt dobrze świadczy o twojej zdolności myślenia.
nie generalizuj bo tak po części jest tylko z maturą z biologii (dla mnie paradoksem jest mówienie mam wiedze - matura poszła mi słabo, bo nie mam umiejętności, które sa na niej głównie sprawdzane). Matura z chemii, fizyki, matematyki i innych przede wszystkim sprawdzają wiedzę właśnie.
sanctus000
Posty: 42
Rejestracja: 22 lip 2008, o 18:52

Re: stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Post autor: sanctus000 »

Astacus pisze:Zgadzam się, nauczyciel nie powinien nauczać tylko i wyłącznie pod kątem matury
No to jak ma uczyć ten nauczyciel, jeśli twoja wiedzę zdobytą w liceum sprawdza nowa matura? No właśnie pod kątem matury. Moim skromnym zdaniem osoba ambitna nie polega tylko na nauczycielu ale wiele rzeczy doczytuje także w domu. Jeśli jej się nie chcę to nie nadaję sie na studia. Nauczyciel który podpowiada jak rozwiązywać pakiety plus twoja praca w domu to dobrze zdana matura. Bo nikt mi nie wmówi że dobre napisanie matury to kwestia myślenia.

[ Dodano: Pią Sie 29, 2008 15:21 ]
Kaamil pisze:nie generalizuj bo tak po części jest tylko z maturą z biologii
Wcześniej pisałam że chodzi mi tylko o formę matury z bioli wobec innych nie mam żadnych zastrzeżeń.
Awatar użytkownika
dragonka
Posty: 648
Rejestracja: 17 cze 2008, o 22:23

Re: stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Post autor: dragonka »

Myślę, że pisanie np. eseju na maturze z biologii także mija się z celem. A alternatywnej formy niestety nie widzę. Jesli ktoś ma lepszy pomysł na formę matury to niech sie wypowie, proszę bardzo. Może jakimś rozwiązaniem byłoby poszerzenie klucza albo większa inwencja przy jego tworzeniu?.
sanctus000 pisze:Jeśli uważasz że każdy komu matura nie poszła tak jak tego oczekiwał, nie myśli, to pozostawię to bez komentarza.
Uderz w stół.

Kaamil pisze:(dla mnie paradoksem jest mówienie mam wiedze - matura poszła mi słabo, bo nie mam umiejętności, które sa na niej głównie sprawdzane)
Niestety muszę się z Tobą zgodzić Kaamilu.
yeast
Posty: 2248
Rejestracja: 5 lip 2007, o 16:36

Re: stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Post autor: yeast »

No nie sądzę żeby po naszym 3 letnim ogólniaku można było mieć wszechstronną wiedzę.
Teraz to już pewnie nie:/, piszę o ludziach z mojego i wyższych roczników, sprzed reformy.
sanctus000
Posty: 42
Rejestracja: 22 lip 2008, o 18:52

Re: stara, nowa, czy jeszcze nowsza matura?

Post autor: sanctus000 »

Kaamil pisze:(dla mnie paradoksem jest mówienie mam wiedze - matura poszła mi słabo, bo nie mam umiejętności, które sa na niej głównie sprawdzane)
A ja uważam, że to jest możliwe. Jakoś pogodzę się z tym że jestem osobą (pewnie jedną z wielu), która pod względem merytorycznym może i była dobrze przygotowana, ale tej wiedzy dobrze nie wykorzystała. Miałam po prostu za mała styczność z nowa matura (trudne do uwierzenia ale to prawda, olałam sobie pakiety, bo myślałam opanowanie materiału jest najważniejsze ).
dragonka pisze:Uderz w stół.
Ja jednak nadal uważam, że jestem tym stołem
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości