Stomatologia jak to jest ??

[praxmayer]

Witam serdecznie jestem tu pierwszy raz i takze chcialbym studiowac stomatologię.
Mysle że nie ma co porownywac uczelnie ktora todobrze ksztalci wszytko zalezy od podejscia studenta.

[elwi]

co do tej łaciny jeszcze-mam możliwość chodzenia na lekcje nieobowiązkowe-3x w tygodniu sa u mnie w szkole takie zajęcia i łacina na nich jest typowo medyczna. I zastanawiam się czy chodzić czy nie. Jak to jest na studiach-ile godzin w tygodniu przez ile semestrów i jak z zaliczeniami-bo z tego co słyszałam to można być chyba zwolnionym z wykładów jak się ma łacine w liceum-prawda to?
Pozdrawiam i dzięki

[Martusia]

na AMB jest jedna godzina łaciny w tygodniu i zwolnien nie ma. wyszly z mody. jesli umiesz lacine chodzisz tak samo jak ten ktory jej nie mial. fakt faktem. mozesz mniej czasu jak juz masz jakies podstawy spedzac nad ksiazkami z łacina bo bedzie to dla Ciebie tylko przypomnienie i mozesz sie w tym czasie uczyc anatomii albo chemii albo biologii a inne osoby beda sleczaly nad łaciną bo jej nie mialy a zaliczac trzeba.

[kallinka1]

Tjaa. I bądź tu mądry, jaką uczelnię wybrać. Bo skąd się dowiedzieć, na której uczelni można naprawdę się czegoś nauczyć tak, by być dobrym stomatologiem.

Można popatrzeć z jakiej uczelni są autorzy podręczników, po jakiej wykładowcy na kursach i szkoleniach, która najlepiej wypada w LDEPie, ile godzin zajęć praktycznych a ile niepotrzebnych zapychaczy itd itp, rozmowa z kimś kto studiuje na danej uczelni- ale nie na I roku bo wtedy nic się nie wie.
Ja z perspektywy już II roku na pewno nie polecam CMUJ. Te studia to jakaś kpina. Każą nam ryć faktyhistoryczne", na zajęciach praktycznych jedna asystentka mówi co innego druga co innego, czasem takie pierdoły że żal słuchać ) Np. ostatnio jedna z nich twierdziła, że kompozyt można naświetlać przez pasek metalowy, bo światło UV doskonale przejdzie Po dwóch turach takiego naświetlania przyznała, że może jednak trzeba pojsc po przezroczysty.
Brakuje materiałów, zęby fantomowe z poprzedniego roku/lat, wiertła i podstawowe narzędzia kupowaliśmy sami. Asystenci z przedmiotów wspólnych z lekiem nas lekceważą i twierdzą że stoma się nie uczy, chociaz nie mowia tego wprost ale jest to doskonale widoczne (szczegół że mamy 2 razy wiecej zajec, a wymagania identyczne jak kierunek lekarski - z wyjatkiem biochemii bo tu materialu troche mniej ale za to kartkowki na kazdych zajeciach, na lek tego nie ma). Wcale nie wypadamy tez slabiej, ale stereotyp jest.
Nie przynudzam, z wiedzy jaka zdobylam do tej pory wydaje mi sie ze jedna z najlepszych uczelni w Polsce jesli chodzi o stomatologie jest Łódź. To tyle
Pozdrawiam

[damian552]

kallinka1 studiujesz stomatologię, więc mam pytanie: czy idąc na stome trzeba miec jakieś umiejętności manualne? Czy można je nabyc podczas studiów? Jak sprawdzic czy sie je ma?


Pozdrawiam

[kallinka1]

Jakieś na pewno by się przydały Chodzi o to, że jeśli ma się choć trochę zdolności plastycznych/manualnych to wiele rzeczy przychodzi łatwiej. Przy ich braku z pozoru proste do zrobienia rzeczy zajmuja 2, 3 razy wiecej czasu niz reszcie. I nie do konca wychodza. Ale praktyka czyni mistrza i mysle ze spokojnie mozna wyrobic pewne umiejetnosci. Nie spotkalam sie do tej pory z osoba ktora zrezygnowalaby ze studiow z powodu braku zdolnosci manualnych To juz naprawde trzeba by miec dwie lewe rece. A wybierasz sie na stome

[damian552]

Dzięki za odpowiedź.

Tak planuje:) o stomatologii myślę dośc krótko, Zawsze myślełem, że będę lekarzem na początku chcialem byc anestezjologiem, ale poźniej stwierdzilem, że to zawód bardzo nie wdzieczny, choc mi sie podoba , później interna i choroby zakaźne nadal bardzo mi sie to podoba.

Ostatnio zaczelem myślec bardziej przyszłościowo i stwierdzilem, iż po stomie mam większe możliwosci szybszego sie usamodzielnienia i nie musze brac nocnych dyżurów żeby utrzymac na dobrym poziomie rodzine.

A po za tym mojamedyczna rodzina mówi, że jak medycyna to tylko stoma, więc mimo, że bardzo podoba mi się zawód lekarza to pewnie zostane lekarzem dentystą

[Martusia]

bez sensu podejscie .
marzysz o jednym i nagle pstyk . bo sie szybciej usamodzielnie to ide na stome
co za podejscie. to tak brzmi: bede mial wiecej kasy bedac stomatologiem wiec nie bede lekarzem. kij z tym ze nie bede robil tego co lubie wazne ze kasa bedzie.
fakt 4/5 kazdego rocznika stomy idzie tylko ze wzgladu na kase - coz zycie .

wazne zeby cos robic z pasja bo skromnie zyc tez sie da. przynajmniej duzo nie tracisz i nie jest ci niczego szkoda.
krzyz na droge z takim przekonaniem damian552,

[damian552]

Teraz nie znam praktycznie stomy, ale mysle, ze bedac na niej polubie ją, a jak nie to skoncze lekarski.

Martusia dzieki za krytyke , a na stome nie ide dla kasy, ale nie oszukujmy sie pieniadze sa wazne szczególnie, gdy trzeba utrzymac rodzine. Po stomie można szybciej zarobiac pieniadze, które lekarz bedzie zarabial co naj mniej po specjalizacji, a zreguły jest to jeszcze dłużej(wiem po rodzicach).

Rodzina sama sie nie nakarmi, rachunki nie zaplaca, a nie wyobrazam sobie, byc utrzymywanym w wieku 30 lat przez rodziców

Serdecznie pozdrawiam damian552.

Ps. Wesołych Swiat!

[kallinka1]

Martusia a Ty jestes na stomie i robilas ankietedlaczego poszlas/poszedles na stome tak Bo nie mam pojecia w jaki inny sposob moglabys wyliczyc, ze 4/5 jest tam dla kasy.
I nie pisz ludziom, ze sa beznadziejni bo z powodu lepszych perspektyw wybieraja stomatologie. Damian, jak pisal, jest z rodziny lekarskiej i zapewne wie, jak wyglada zycie po tym kierunku. Ja nieraz o tym pisalam i nie bede sie powtarzac. W kazdym razie to jest indywidualna sprawa kazdego czlowieka z jakiego powodu wybiera studia. Nawet jesli dla kasy to co z tego Ma do tego prawo.
Pozdrawiam i rowniez zycze wesolych swiat

[Martusia]

kallinka1 ankiety nie robilam bo guzik one dają - cos Ci sie źle kojarzy
krytykowac moge bo to wybaczcie wolny kraj i mam takie samo prawo do wyrazania swojego zdania jak i wy
dlaczego mowie ze 4/5 roku jest ze wzgledu na kase bo sami o tym mowia
albo jak mowia ze sa jedynakami a rodzice sa stomatologami i zostawiaja im sprzet, gabinety to hmm. pomyslmy . z jakiego powodu oni sa na stomie ?
a chociaz jak nie 4/5 roku to 3/4 - niezbyt duza rożnica

[kallinka1]

Wolny kraj. oczywiście. W takim razie ja mogę powiedzieć Ci, że to Ty wybrałaś beznadziejnie i będziesz się męczyc przez całe życie, bo praca po kierunku lekarskim jest fatalna. I co Ty na to?

[Padre Morf]

dlaczego mowie ze 4/5 roku jest ze wzgledu na kase bo sami o tym mowia
albo jak mowia ze sa jedynakami a rodzice sa stomatologami i zostawiaja im sprzet, gabinety to hmm. pomyslmy . z jakiego powodu oni sa na stomie ?
a chociaz jak nie 4/5 roku to 3/4 - niezbyt duza rożnica

analogiczna sytuacja jest na farmacji