Studniówki. (MM)

Informacje, porady, pomoc od osób przygotowujących się oraz poprawiających maturę. Pomoc w wyborze kierunków studiów.
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: Studniówki. (MM)

Post autor: Mårran »

Dobry nauczyciel naprawdę sporo siedzi w domu nad lekcjami No i milion papierkologii.
Pani Buka
Awatar użytkownika
nodame
Posty: 252
Rejestracja: 11 mar 2012, o 10:36

Re: Studniówki. (MM)

Post autor: nodame »

Ja znałam nauczycielkę, która nie pozwalała, żeby uczniowie za nią płacili za wycieczki. Mówiła, że łaski jej robić nie będą
Jardir
Posty: 95
Rejestracja: 12 lut 2014, o 21:13

Re: Studniówki. (MM)

Post autor: Jardir »

Lullaby15 pisze:
Jardir pisze:Wycieczki szkolne dla nauczycieli tez sa oplacane przez uczniów. Fajna fucha. Dużo wolnego, lajtowa praca, darmowe imprezy i podróże
A poza tym trzeba pamiętać o minusach:
Użeranie się z uczniami, powtarzanie tego samo kilka razy dziennie, a czasem olewanie przez nich, podnoszenie sobie ciągle ciśnienia

Gdybym miała być nauczycielem to chybabym pozabijała swoich uczniów
M&#xE5rran pisze:Dobry nauczyciel naprawdę sporo siedzi w domu nad lekcjami No i milion papierkologii.
Dobry nauczyciel ma autorytet i nie użera się z uczniami, zawsze może zrobić kartkówke i jest cisza, albo tak dobrze uczy, że nikt nie gada. Znam taką nauczycielkę, do której na lekcje nieprzygotowanym jest wstyd przyjść. Dobry nauczyciel nie musi sie do lekcji przygotowywać, więc nie siedzi w domu tyle. To, że sprawdzają sprawdziany i kartkówki to im rekompensuje tyle wolnego. W innych profesjach ludzie pracują w weekendy normalnie, albo na zmiany i mają dużo mniejsze pensje i cięższą pracę. Nauczyciele naprawdę mają lekko w porównaniu z niektórymi No ale, wiadomo, wszędzie są minusy.
Lullaby15
Posty: 257
Rejestracja: 8 sie 2014, o 13:10

Re: Studniówki. (MM)

Post autor: Lullaby15 »

Jardir pisze: Nauczyciele naprawdę mają lekko w porównaniu z niektórymi No ale, wiadomo, wszędzie są minusy.
Mają łatwiej. Nie przeczę Ale własnie wszędzie są plusy i minusy. To których jest więcej jest kwestią indywidualną
Trzyszcz
Posty: 886
Rejestracja: 2 sie 2011, o 11:33

Re: Studniówki. (MM)

Post autor: Trzyszcz »

Jardir pisze:Dobry nauczyciel nie musi sie do lekcji przygotowywać
Na pewno nie musi jak jest starym rutyniarzem. To nie świadczy o tym czy jest dobry.
Jardir
Posty: 95
Rejestracja: 12 lut 2014, o 21:13

Re: Studniówki. (MM)

Post autor: Jardir »

Interesowanie sie czyms z pasji i chęć bycia na bieżąco (bierząco) a powtarzanie przed lekcja zeby czegos nie zapomnial to roznica. Nie mowie o starych rutyniarzach.
makebelieve
Posty: 524
Rejestracja: 28 maja 2013, o 19:24

Re: Studniówki. (MM)

Post autor: makebelieve »

Ja jestem świeżo po studniówce, bo miałam w sobotę Płaciliśmy 220+130 za osobę towarzyszącą. + buty, sukienka, fryzjer, makijaż, kosmetyczka +pierdółki typu biżuteria, podwiązka rajstopy więc razem wyszło 7 stówek.
Wódkę kupił partner i bardzo się cieszę, że mogliśmy brać osoby towarzyszące. Mam dość niezgraną klasę i nie bawiłabym się dobrze w kółeczku, a tak to z moją os towarzyszącą wybawiłam się za wszystkie czasy, do dzisiaj bolą nogi ^^
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Studniówki. (MM)

Post autor: Korczaszko »

Lullaby15 pisze:
lith pisze:Raczej podejrzewam, ze studniówki są droższe o nauczycieli
A dobre autko na pilota to nie byle kawałek plastiku
Dokładnie. Koszty studniówki są zwiększone, bo zapraszamy nauczycieli i ich osoby towarzyszące. A przynajmniej u mnie w szkole tak jest. A że mam małą klasę to też sporo wychodzi na jednego maturzystę.
No my zapraszaliśmy dziekana i profesorów I na pólmetek i na bal absolutoryjny. Nie opłacaliśmy wszystkich, ale parę weszło na nasz koszt Już nie przesadzajmy, że koszt nauczyciele podnosi cenę do 700zł
Jardir
Posty: 95
Rejestracja: 12 lut 2014, o 21:13

Re: Studniówki. (MM)

Post autor: Jardir »

-MatMati- pisze:Ale wódka? Po co? Dalej nie rozumiem tej idei

A ja sobie nie wyobrażam żadnej zabawy bez alkoholu. Co to za zabawa po której nie masz kaca i gdy następnego dnia nie czujesz, że była jakaś impreza?
lith
Posty: 3117
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 22:49

Re: Studniówki. (MM)

Post autor: lith »

Można się bawić bez alkoholu? Można!

.tylko po co? :O
Awatar użytkownika
Mårran
Posty: 3873
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 19:17

Re: Studniówki. (MM)

Post autor: Mårran »

1.jpg
1.jpg (36.55 KiB) Przejrzano 646 razy
Pani Buka
makebelieve
Posty: 524
Rejestracja: 28 maja 2013, o 19:24

Re: Studniówki. (MM)

Post autor: makebelieve »

lith, lubię to
-MatMati-, to, że Ty nie pijesz nie znaczy, że cały świat ma nie pić Widocznie niektórzy/większość woli się bawić jak się jest podpitym. Nie ukrywajmy, nawet szara myszka robi się bardziej towarzyska i otwarta.
Ja na każdej imprezie piję, znam umiar, ale piję akurat tyle, żeby być w tym najlepszym stanie i najlepiej się bawić ) Jedyna wada, to że czas szybciej leci. Ale wracając do studniówki, myślę, że byłoby mi głupio bawić się przy nauczycielach. A tak wywijałam całą noc na parkiecie i miałam gdzieś to, że dyrektor tańczył obok, szalałam na całego ^^
Awatar użytkownika
Aksolotl
Posty: 1212
Rejestracja: 1 mar 2014, o 21:13

Re: Studniówki. (MM)

Post autor: Aksolotl »

Makebelieve pisze:i miałam gdzieś to, że dyrektor tańczył obok, szalałam na całego ^^
Przeczytałam miałam gdzieś to, że dyrektor tańczył obok, szalałam nago o_O
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości