godziasia pisze:
Tyle,że podobno liczba chorych na sezonową grypę z roku na rok się zwiększa.
oczywiście, bo ludzie żyją w sposób, że się tak wyrażę, coraz bardziej paskudny - mało zdrowa dieta (uboga w warzywa i owoce, czyli główne źródła witamin, a przecież to m.in. właśnie one pomagają nam utrzymać zdrowie, a bogata w fastfoody), nieruchliwy tryb życia, mało czasu spędzanego na dworze (a to wzmacnia naszą odporność), to co się dziwić, że coraz więcej osób choruje?
Świat się zmienia, to akurat nie budzi żadnych wątpliwości, tylko nie jestem pewna czy na lepsze.
oj tak święta racja.
a poza tym, co do grypy. Warto się zastanowić: dlaczego to media panikują, a lekarze uspokajają, i komu warto ufać: sztucznej panice medialnej czy wiedzy lekarzy?
świńska grypa, to po prostu kolejna odmiana. szał na maseczki to przesada, zwłaszcza, że udowodnili, że maseczka u osoby zdrowej pomaga dosyć kiepsko. Aczkolwiek osoby chore na jakieś infekcje niech taką maseczkę założą, po co mają rozprzestrzeniać swoje zarazki.
moim zdaniem ta cała panika jest nieuzasadniona, zwłaszcza, że na zwykła grypę rok rocznie umierało mnóstwo ludzi, ale pojawił się nowy: a/h1/4/13§/5n321/5n/3 wirus i ludzie panikują.
widzą coś, co nie ma nazwy, jakieś literki, cyferki, ukośniki i myślą: jeju, to musi być super poważne, światowa epidemia która zniszczy ludzkość, , uciekajmy na księżyc
w skrócie: nie dajmy się sterować przez media!