Synteza luminolu

Forum chemiczne dla osób chcących podzielić się swoimi doświadczeniami w zakresie badań chemicznych
Genzerum
Posty: 17
Rejestracja: 31 paź 2013, o 13:27

Synteza luminolu

Post autor: Genzerum »

Witam ponownie! Tym razem moje pytanie będzie dotyczyć ów wspaniałej substancji jaką jest luminol. Miałem zamiar wyprodukować sobie trochę tego magicznego proszku i oczywiście trochę sprzedać - w końcu nie potrzebuję mieć go aż tyle, ile wyprodukuję. Stąd moje pytanie (a raczej pytania), mianowicie:
-Czy jako osoba prywatna mogę legalnie i bez żadnych zezwoleń zakupić kwas 3-nitroftalowy (bądź bezwodnik ftalowy + kwas siarkowy (VI) stężony + azotan (V) sodu/kwas azotowy (V)), siarczan hydrazyny i glikol polietylenowy? (przepraszam DMChemik że nie korzystam z Twojego przepisu, ale nie mam odpowiedniego sprzętu, może kiedyś )
-Czy sprzedasz luminolu jest legalna? Nie chciałbym mieć problemów z panami z CBŚ jak mój kolega, po zakupie kwasu siarkowego
-Jaka jest przeciętna cena takiego luminolu, gdyż nie wiem za ile mógłbym go później odsprzedać? (widziałem ceny od 40zł za gram do nawet 80zł/g)
-Gdzie taki luminol można sprzedać? Na Allegro, na jakiejś giełdzie chemicznej, forum, w sklepie, czy tylko znajomym po kryjomu?
Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi!

Przepraszam, jeżeli to jest zły dział, ale nie mogłem się zdecydować, czy dać to do Doświadczenia z chemii", czy Własne laboratorium
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

Re: Synteza luminolu

Post autor: DMchemik »

Poza pytaniem o BCŚ, na wszystko odpowiedź brzmi tak. No chyba że ktoś pomyli luminol z luminalem, bo u naszych profesjonalnych służb i takie oskarżenia są możliwe.
Genzerum
Posty: 17
Rejestracja: 31 paź 2013, o 13:27

Re: Synteza luminolu

Post autor: Genzerum »

Czyli ile osiągnę +- za taki luminol? W granicach jakiej ceny?
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

Re: Synteza luminolu

Post autor: DMchemik »

żeby zszedł to koło 15 PLN można próbować, kiedyś i po 7 widziałem. No w produkcji na Ukrainie był po 53 grosze kilka lat temu
Genzerum
Posty: 17
Rejestracja: 31 paź 2013, o 13:27

Re: Synteza luminolu

Post autor: Genzerum »

To to w ogóle opłacalne ? Jakby nie patrzeć, koszt wyprodukowania grama jest dość duży
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

Re: Synteza luminolu

Post autor: DMchemik »

opłacalne, każdy chemik zajmujący się luminolem ma swoje drobne sztuczki jak obniżyć koszt produkcji. koszt w dużym stopniu zależy od czego wychodzisz, nitrowanie drogie nie jest na szczęście tylko jest to paskudna robota, nie trzeba używać drogich odczynników, wystarczą techniczne surowce.
Genzerum
Posty: 17
Rejestracja: 31 paź 2013, o 13:27

Re: Synteza luminolu

Post autor: Genzerum »

To było by trochę bezczelne, jakbym spytał Pana (chyba, że można po nicku, szacunek nawet w Internecie jest wymagany), jakie Pan ma sztuczki, prawda? A jeśli nie, to jakby była możliwość, to z chęcią bym się dowiedział - e-mailem lub tu, jeśli to nie jest tajemnica oczywiście
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

Re: Synteza luminolu

Post autor: DMchemik »

w moim przypadku polegało to na zastosowaniu technicznych surowców
(H2SO4, HNO3), zamiast bezwodnika użyłem tańszego kwasu ftalowego, a jako reduktora to chyba siarczki są najwydajniejsze. Skoro na Ukrainie 5 lat temu było po 530 PLN/kh, to jego produkcja nie może być droga. Zasadniczo jeśli chce się coś zrobić z celach komercyjnych, to unika sie stosowania drogich odczynników. Bo cena odczynnika a cena surowca to zwykle różnica 10-20 razy, czasem mniej, ale czasem to są blisko setki razy różnice.
Genzerum
Posty: 17
Rejestracja: 31 paź 2013, o 13:27

Re: Synteza luminolu

Post autor: Genzerum »

To ja jeszcze tak zapytam, a co mi tam Jako iż zna się pan na tym, to czy mógłbym wiedzieć, czy dobrze rozumiem - 40cm^3 H2SO4, 25cm^3 HNO3, 13g bezwodnika ftalowego, nitruję w temperaturze 110 stopni, przez godzinę. Nie mam na stanie mieszadła magnetycznego, ani płyty grzejnej, tylko palnik gazowy i spirytusowy. Wiem, że układu nie można przegrzać powyżej temperatury 110 stopni, skąd rodzi się moje pytanie. Mianowicie czy ogrzewanie mogę przeprowadzić na palniku spirytusowym? Wydaje mi się, że będzie to odpowiednie, gdyż taki palnik nie osiągnie temp. wyższej niż 110 stopni, a jednocześnie utrzyma stałe 100. Mam rację? Czy mógłby Pan mnie uświadomić? A jeżeli nie to, to pozostaje ogrzewanie na oko w płomieniu palnika gazowego, i nadzieja, że nie przegrzeję mieszaniny No chyba, że jest mi ktoś w stanie podać inny, sposób - mam jeszcze łaźnię wodną i czaszę grzewczą bez skali
Awatar użytkownika
DMchemik
Posty: 4052
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 23:43

Re: Synteza luminolu

Post autor: DMchemik »

Najpierw proponuję pogrzać na łaźni wodnej, lub solankowej. Jeśli masz warunki by podstawić pod kolbę jakiś garnek i go ogrzewać. Swój pierwszy luminol też robiłem bez mieszadła, nitrowałem na polu (czy tam na dworze jeśli jesteś z tych dla których otwarta przestrzeń to dwór a pole to tylko zagon, może jeszcze sie powinno mówić dwór siłowy, dwór elektromagnetyczny, dwór grawitacyjny itp, ot taka mała dygresja przy kawie). Mieszałem termometrem. Podczas nitrowania lepiej żeby pod kolbą stała chłodniejsza woda, bo nitrowanie jest egzotermiczne i w razie gwałtownego wzrostu temperatury szybko można ją ochłodzić (mi w ciągu ok. minuty wzrosła nagle ze 105 do 138). Ogrzewanie potrzebne jest tylko na początku i ew. na końcu jak ciepło reakcji wydziela się juz na tyle powoli, że nie jest w stanie się utrzymać temperatura.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość