Już mi nie chodzi o te sprawdziany, bo to da się przeżyć, ale jak mam jeszcze robić jakąś dziwną pracę do mi się wszystkiego odechciewa. A tamta nauczycielka w ogóle nie przyjmuje takich tłumaczeń do wiadomości.
A co do tych sprawdzianów to mogą być 2, ale w szczególnych przypadkach, gdy np. jeden z tych przedmiotów jest tylko raz w tygodniu w planie lub klasa się zgodzi.
szkola
Re: szkola
mnie też to denerwuje. Do tej pory tylko 2 nauczycieli spotkałem którzy mnie uczyli i nie wmawiali nam że ten przedmiot jest najważniejszy (geografia- gim i fizyka LO). I tych nauczycieli najbardziej cenię . Co dziwne Ci nauczyciele byli najbardziej wymagający jakich znam (z 1 wyjątkiem -pol w LO). Wymagający a ja z nimi nie miałem kłopotu . Na koniec gim z gegry miałem cel a w LO z fizy na końcowym bede miał dbmila1301 pisze:Denerwuje mnie tylko w tym wszystkim jedna rzecz, nauczyciel(ka) uważa, że jego/jej przedmiot jest najważniejszy.
Re: szkola
moja babka od histy (poprzednia) mowilabo na maturze. usilnie tłumaczylsimy jej cala 1 klase z enikt histori nie zdaje, a ona dalej swoje, cala klasa z dopami skonczyla 1 klase / ale na szczescie zmienili mi nauczycielke i jest lepiej
Re: szkola
W nas w szkole nie mozna mieć 2 testów w jeden dzień(co i tak nie zawsze jest egzekwowane raz jeden z moich kolegów zwrócił uwagę nauczycielowi to dostał niezły ochrzan)yeast pisze:Od takich spraw sa chyba prawa ucznia - u nas w szkole bylo zapisane w prawach ucznia, ze nie mozna w ciagu 1 dnia miec 2 sprawdzianow
a sprawdzianów mozma mieć do woli często się zdarza ze mamy 3 sprawdziany na 5 lekcji
Re: szkola
No to trzeba egzekwowac. Przydaje sie jesli klasa jest zgrana - jezeli nic nie dziala, nawet interwencja u dyrektora, to po prostu bojkotuje sie sprawdzian i koniec. Jak wszyscy dostaja paly to tak jakby nikt nie dostal. Gorzej jak klasa ma mieszne zdanie. Wiem, ze to nie jest takie proste jak sie wydaje, ale im wczesniej sie uczy walczyc o swoje, tym lepiej.
Re: szkola
Niby tak jest, ale często się tego po prostu nie przestrzega. A czasami sami uczniowie sobie to wyrabiają, poprzez ciągłe przekładanie. A jak już się nazbiera, to faktycznie wychodzi się na tym z reguły wcale nie lepiej .arti pisze:W nas w szkole nie mozna mieć 2 testów w jeden dzień(co i tak nie zawsze jest egzekwowane raz jeden z moich kolegów zwrócił uwagę nauczycielowi to dostał niezły ochrzan)yeast pisze:Od takich spraw sa chyba prawa ucznia - u nas w szkole bylo zapisane w prawach ucznia, ze nie mozna w ciagu 1 dnia miec 2 sprawdzianow
a sprawdzianów mozma mieć do woli często się zdarza ze mamy 3 sprawdziany na 5 lekcji
Mam taką nauczycielkę, która wsadza nam 4, czy tam wtedy 5 klasówkę w tygodniu, mówiąc, że taki tam dział, że to praktycznie taka kartkówka. chociaż naczerwono". I weź tu coś powiedz nauczycielowi.
P.S - Witam wszystkich (jako nowa) i pozdrawiam -).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości