Tak strasznie w Katowicach?....
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
jestem w 8 ,chyba nie za dobrze AnelinSackville, czy ty jesteś po maturze ,czy też już coś studiowałaś ,z kim masz biologię bo ja z grygierczyk
- AnelinSackville
- Posty: 13
- Rejestracja: 23 paź 2010, o 10:48
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Kostucha, czemu nie za dobrze? A z kim masz anatomię? Ja ogólnie jestem z asystentów zadowolona, z biologii mam Szydło, jak na razie wszystkie zajęcia zaliczone za pierwszym razem na serio spoko z niej kobieta, z anatomii mam Twardokęsa, ma na szczęście normalne podejście do studenta.
Ja jestem rocznik 91 czyli od razu po maturze
Ja jestem rocznik 91 czyli od razu po maturze
- Lady-Freakish
- Posty: 145
- Rejestracja: 31 maja 2010, o 15:55
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
AnelinSackville, Pan Twardokęs to wspaniały człowiek, mając taki asystentów nie poznasz co to mordor.
w ogóle fizjo potwierdzi maje słowa, ostatnio toastowaliśmy za jego zdrowie
w ogóle fizjo potwierdzi maje słowa, ostatnio toastowaliśmy za jego zdrowie
- AnelinSackville
- Posty: 13
- Rejestracja: 23 paź 2010, o 10:48
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Lady-Freakish, a Ty kogo masz z asystentów?
Też uważam że mam wielkie szczęście
A to prawda że asystenci zanatomii zmieniają się po 1 semestrze?
Też uważam że mam wielkie szczęście
A to prawda że asystenci zanatomii zmieniają się po 1 semestrze?
- Lady-Freakish
- Posty: 145
- Rejestracja: 31 maja 2010, o 15:55
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
podobno tak, nie wiem tylko w jaki sposób, czy np. zmienią nam na asystenta z twojej drugiej sekcji, czy zupełnie innego.
z anatomii asystentem jest dr.Pilarz
z anatomii asystentem jest dr.Pilarz
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Lady-Freakish, ło matko Współczuje naprawdę.
- Pakolla Malajestra
- Posty: 138
- Rejestracja: 28 lip 2010, o 17:22
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
z anatomii asystentem jest dr.Pilarz
doktor z kropką? raczej dr Pilarz
- kateleenka
- Posty: 92
- Rejestracja: 1 lip 2010, o 19:44
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Jemu chyba do doktora jeszcze daleko
- kateleenka
- Posty: 92
- Rejestracja: 1 lip 2010, o 19:44
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Huhu, zaczyna sie mordorowy hardcorek d
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Fajnie macie Ja zrezygnowałem z Katowic na rzecz Bydgoszczy i chyba nie był to zły wybór
Powodzenia w zdobywaniu pierścieni mocy
Powodzenia w zdobywaniu pierścieni mocy
- Lady-Freakish
- Posty: 145
- Rejestracja: 31 maja 2010, o 15:55
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Po jakim czasie się przeniosłeś i jakie trzeba warunki spełniać, aby się tam przeniesć?
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Może nie napisałem tego w sposób oczywisty ale ja nie musiałem się przenosić. Po prostu zrezygnowałem po tym jak się dostałem na I rok.
Ale jest u nas ok. 20 osób, które się przeniosły z Katowic na II rok. Generalnie wszystko zaliczone, dobre umotywowanie podania i chyba nie ma większego problemu.
Na I roku jest też z kilkanaście osób które wyleciały/same zrezygnowały z Kato i zaczynają z nami od nowa.
Póki co z uczelni jestem zadowolony a porównując z innymi uczelniami na których są moi znajomi to CM UMK daję duży plus.
Ale jest u nas ok. 20 osób, które się przeniosły z Katowic na II rok. Generalnie wszystko zaliczone, dobre umotywowanie podania i chyba nie ma większego problemu.
Na I roku jest też z kilkanaście osób które wyleciały/same zrezygnowały z Kato i zaczynają z nami od nowa.
Póki co z uczelni jestem zadowolony a porównując z innymi uczelniami na których są moi znajomi to CM UMK daję duży plus.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości