Tak strasznie w Katowicach?....
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Zero szacunku dla legendy uczelni:-{
Kto teraz będzie oblewał 40-60% rocznika i skąd SUM weźmie miejsce dla nadprogramowych studentów?
Kto teraz będzie oblewał 40-60% rocznika i skąd SUM weźmie miejsce dla nadprogramowych studentów?
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Pamiętam Cie z rekrutacji.Lady-Freakish pisze:Po jakim czasie się przeniosłeś i jakie trzeba warunki spełniać, aby się tam przeniesć?
Aż taki mordor straszny, że chcesz się przenieść?
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
A mnie sie tu bardzo podoba Super ludzie tu studiuja
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Mnie też się tutaj dobrze studiuje
Nie przeczę, że styczeń był wytężony, miałem nie raz nocne maratony z anatomią, no i zdawałem test ostatniej szansy z biologii medycznej(rozbójnik), ale jakoś wszystko pozaliczałem i mam dopuszczenie do sesji beż żadnego warunku
Nie przeczę, że styczeń był wytężony, miałem nie raz nocne maratony z anatomią, no i zdawałem test ostatniej szansy z biologii medycznej(rozbójnik), ale jakoś wszystko pozaliczałem i mam dopuszczenie do sesji beż żadnego warunku
- Lady-Freakish
- Posty: 145
- Rejestracja: 31 maja 2010, o 15:55
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
gratuluję zdania rozbója, słyszałam, że by trudny, a pytania nie powtórzyły się.
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Autsajder, z czego zdawałeś rozbója
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 wrz 2009, o 18:53
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Poczekajcie z opiniami do 2 roku Nawet nie zdajecie sobie sprawy jaka teraz macie rarke Chociaz moze sie cos zmieni po incydencie z Sauronem. Farciarze wy pierwszoroczni
- Pakolla Malajestra
- Posty: 138
- Rejestracja: 28 lip 2010, o 17:22
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Chociaz moze sie cos zmieni po incydencie z Sauronem.
masz na myśli biochemię?
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 wrz 2009, o 18:53
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
tak, mam na mysli biochemie. Mozna zapomniec do czego sluzy poduszka ]
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
No, ale jakby nie patrzeć wydział katowicki jest w tym roku na 1 miejscu jeżeli chodzi o wyniki LEP-u. Tylko nie wiem czy warto dla tych 5 czy 6 ptk, które dzielą Katowice i Zabrze szargać sobie nerwy i psuć zdrowie przez pierwsze 2 lata na wydz w Katowicach Zresztą, jeżeli faktycznie przez pierwsze 2 lata tylu studentów odchodzi, przenosi się itd to siłą rzeczy zostają najwytrwalsi w siedzeniu nad książkami.
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
różnice w czołówce są rzędu 1 pkt lub mniej, biorąc pod uwagę spore różnice w liczbie piszących (z katowic pisąało jakoś mniej niż 150 os, przykładowo z wumu pisało prawie 400) wyniki te przestają o czymkolwiek znaczyć. Ciekaw jestem jak z umiejętnościami praktycznymi, których jakby LEP nie sprawdza.
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Z Katowic pisało ok 150 osób, bo reszta po prostu odpadła, albo się przeniosła :p
- Lady-Freakish
- Posty: 145
- Rejestracja: 31 maja 2010, o 15:55
Re: Tak strasznie w Katowicach?....
Nie taki Mordor straszny jak go malują nawet zaczęło mi się podobać. co jak co, ale dzięki tym szpilkom wyhodują nas na prawdziwych chirurgów wreszcie zaczęłam rozrózniać struktury, strony mi się nie mylą. Histo jest fajniejsza niż bio, wreszcie nie uczę się o gastruli jezowca ani połączeniu przewodu nerwowożółtkowego tylko rzeczy bardziej interesujących.
może zmieniłam podejście, bo zmieniałam pokój i lokatorki, teraz mi lżej
może zmieniłam podejście, bo zmieniałam pokój i lokatorki, teraz mi lżej
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 90 gości