Technik farmacji - wszytko o zawodzie

[tin]

Na każdej zmianie musi być co najmniej jeden magister (chyba że nie apteka tylko punkt apteczny - wtedy może być sam technik)

Proszę w takim razie o odpowiedni punkt ustawy i numer dziennika ustawa, ktróry ją wprowadza.

[zabka1807]

O kurdę, wywołałam burzę
Głupie to by było (albo jest) jeśli technik nie mógłby być sam na zmianie. Może teraz obrażę magistrów, ale chyba pod względem wiedzy praktycznej poziom technika i magistra nie różni się aż tak bardzo, a ta wiedza teoretyczna, której więcej ma magister chyba za bardzo nie jest potrzebna na codzień, ale może się mylę.

[o.O Karolcia O.]

Z tego co zerknęłam na internecie:

Art. 88. 1. W aptece ogólnodostępnej musi być ustanowiony farmaceuta, o którym mowa w art. 2b ust. 1 pkt 1, 2 i 5-7 ustawy z dnia 19 kwietnia 1991 r. o izbach aptekarskich (Dz. U. z 2003 r. Nr 9, poz. 108), odpowiedzialny za prowadzenie apteki, zwany dalejkierownikiem apteki można być kierownikiem tylko jednej apteki.
2. (322) Kierownikiem apteki może być farmaceuta, o którym mowa w ust. 1, który nie przekroczył 65 roku życia i ma co najmniej 5-letni staż pracy w aptece lub 3-letni staż pracy w aptece, w przypadku, gdy posiada specjalizację z zakresu farmacji aptecznej.

Art. 91. 1. Technik farmaceutyczny, posiadający dwuletnią praktykę w aptece w pełnym wymiarze czasu pracy, może wykonywać w aptece czynności fachowe polegające na sporządzaniu, wytwarzaniu, wydawaniu produktów leczniczych i wyrobów medycznych, z wyjątkiem produktów leczniczych mających w swoim składzie:
1) substancje bardzo silnie działające określone w Urzędowym Wykazie Produktów Leczniczych dopuszczonych do obrotu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej,
2) substancje odurzające,
3) substancje psychotropowe grupy I-P oraz II-P
- określone w odrębnych przepisach.
2. Technik farmaceutyczny, o którym mowa w ust. 1, może również wykonywać czynności pomocnicze przy sporządzaniu i przygotowywaniu preparatów leczniczych, o których mowa w art. 86 ust. 3 pkt 1-4 oraz pkt 6.
3. Minister właściwy do spraw zdrowia określa, w drodze rozporządzenia, program praktyki w aptece oraz sposób i tryb jej odbywania przez technika farmaceutycznego, uwzględniając w szczególności zakres wiedzy niezbędnej do wykonywania czynności określonych w ust. 1 i 2, obowiązki opiekuna praktyki, zakres czynności, które mogą być wykonywane samodzielnie przez praktykanta, formę i sposób prowadzenia dziennika praktyki aptecznej.
akty wykonawcze z Dz.U. i M.P.

Art. 92. W godzinach czynności apteki powinien być w niej obecny farmaceuta, o którym mowa w art. 88 ust. 1.

Żabka a ty się tyle nie martw. Niekiedy po prostu się nie udaje i trzeba wziąć się w garść i żyć dalej. Naprawdę świat się nie kończy. Rozumiem Cię doskonale, bo sama miałam to samo w tamtym roku. Chodzę teraz do studium i naprawdę myślałam, że to taka szkoła-aa ujdzie. A tu trzeba się sprężyć i się uczyć. Dużo. Podobnie jak na studiach tylko trochę w mniejszym wymiarze (po prostu jakieś tematy nie są omawiane). Ale gwarantuje Ci że z dobrego studium naprawdę dużo wyniesiesz. Pozdrawiam i głowa do góry.

[Biochejter]

Proszę w takim razie o odpowiedni punkt ustawy i numer dziennika ustawa, ktróry ją wprowadza.

Karolcia mnie ubiegła już z tą ustawą.

[Padre Morf]

Karolcia mnie ubiegła już z tą ustawą.

tja tylko ta ustawa nieco przeterminowana bo np. w aptece nie ma już zdaje sie leków z wykazów I-P i II-P.

[zabka1807]

A tego stażu nie dałoby się jakoś rozłożyćna raty"?, np w trakcie trwania roku akademickiego to np. na pół etatu, a w czasie wakacji normalnie? może to głupie i nierealne, ale wg mnie przydałoby się coś takiego

[tin]

Art. 92. W godzinach czynności apteki powinien być w niej obecny farmaceuta, o którym mowa w art. 88 ust. 1.

Słowa powinien użyto ze wzgledu na to, iz jego obecnośc konieczna jest przy niektórych czynnościach. Apteka moze funkcjonowac bez jego obecności w sposób podobny do punktu aptecznego o poszerzonych prawach.
Tak więc obecnośc niezbedna nie jest i o tym tez mozna przeczytać w uzupełnieniu tych ustaw.

[mod] O stażu juz było i prosze sobie poszukać! [/mod]

[Biochejter]

Słowa powinien użyto ze wzgledu na to, iz jego obecnośc konieczna jest przy niektórych czynnościach. Apteka moze funkcjonowac bez jego obecności w sposób podobny do punktu aptecznego o poszerzonych prawach.
Tak więc obecnośc niezbedna nie jest i o tym tez mozna przeczytać w uzupełnieniu tych ustaw.

Interpretujesz sobie na swój sposób Tin. My mieliśmy ostatnio problem wpada kontrola a u nas w aptece 2 techników i niezłe zabiegi trzeba było prowadzić żeby nie zgłaszali do odpowiedniego działu Izby. Dlatego nie sądzę że sobie to NIA wymyślila bezprawnie

ps. W środowisku farmaceutycznym chodzą też słuchy że za kilka lat może nie być takiego zawodu jaktechnik farmaceutyczny", bo nie wiadomo jak długo UE będzie tolerować uprawnienia takiego technika. Ale to myśle jakoś Polska przeforsuje, bo byłaby masakra jakaś

[zabka1807]

no masakra by była bo magistrzy by się musieli oderwać od kawy i ciastek na zapleczu i stanąć za ladą na pełen etat
nie ma szans na zlikwidowanie tego zawodu, za duży bałagan by się zrobił

[Padre Morf]

Interpretujesz sobie na swój sposób Tin. My mieliśmy ostatnio problem wpada kontrola a u nas w aptece 2 techników i niezłe zabiegi trzeba było prowadzić żeby nie zgłaszali do odpowiedniego działu Izby. Dlatego nie sądzę że sobie to NIA wymyślila bezprawnie

Dokładnie. Magister ma być obecny w aptece przez cały czas bez względu na to czy np. apteka obraca narkotykami czy nie (niektóre nie mają bo piszą do inspektoratu o zwolnienie).

ps. W środowisku farmaceutycznym chodzą też słuchy że za kilka lat może nie być takiego zawodu jaktechnik farmaceutyczny", bo nie wiadomo jak długo UE będzie tolerować uprawnienia takiego technika.

W UK są technicy ale mają o wiele mniejsze uprawnienia (nie mogą np. wydawać leków i pełnić opieki farmaceutycznej).

[o.O Karolcia O.]

ewitka_18- nie tylko farmaceuta ma odpowiedzialny zawód. Lekarze mają jeszcze gorzej, bo muszą wydać właściwą diagnozę i przepisać odpowiedni lek, a czasem i dobrać leczenie. Więc nie każdy może być farmaceutą, lekarzem itp. Wiesz tu potrzeba ludzi z powołaniem.
A zacytowałaś fakty, z którymi każdy się liczy i chyba jest tego świadom.

Technik farmacji- jeśli mowa o tych którzy pracują w aptece- nie siedzą tylko przy komputerze, ale robią preparaty i wydają lekarstwa. Robią prawie to samo co magistrzy, z pewnymi odstępstwami. Twoja praca w dużej mierze zależy od apteki, w której jesteś. Ile się zarabia- nie wiem. Po studium są jeszcze 2 lata stażu, na którym na pewno nie będzie się zarabiać milionów.

Każdy kto chce iść do studium, powinien zdawać maturę z biologii i chemii. Dobre studium patrzy na wynik z matury z tych dwóch przedmiotów- to jest podstawa. Nie spotkałam takiej osoby, która by tych przedmiotów nie zdawała i dostała się na studium (chyba, że pisała egzamin wstępny). Jest wiele osób z profili nie biol-chem, ale maturę mają zdaną. Rzeczywiście w szkole jest dużo chemii, ale także i anatomii, więc jeżeli nie lubisz lub nie umiesz tych przedmiotów- będzie Ci ciężko. Grupy liczą więcej niż 10 osób i nie będziesz mieć indywidualnego toku nauczania. Temu komu nie idzie nauka- wypada.

I w tym roku nie były wysokie progi. nie przesadzajmy.

[Padre Morf]

moze byc dyzur nocny,

myslałem, że technicy nie dyżurują w nocy.

[Biochejter]

moze byc dyzur nocny,

myslałem, że technicy nie dyżurują w nocy.

Też się nie spotkałem i nie wiedziałem że mogą. U nas tylko magistrzy są na nockach