"choroba lokomocyjna"

Problemy medyczne, obejmujące wiedzę o zdrowiu i chorobach człowieka, o sposobach zapobiegania chorobom oraz ich leczeniu
onlyma
Posty: 341
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 13:46

Re: "choroba lokomocyjna"

Post autor: onlyma »

Jeśli chodzi o chorobę lokomocyjną to ja, moja mama, moja siostra i moje kuzynki stosujemy aviomarin i pomaga Co prawda ogłupia trochę i spać się strasznie chce.
I mi pomaga jeszcze pepsi, jeśli zapomnę zażyć tabletki.
Awatar użytkownika
tin
Posty: 1491
Rejestracja: 18 lip 2006, o 15:29

Re: "choroba lokomocyjna"

Post autor: tin »

Jeśli ta przypadłość dotyczy każdej z was to ja bym proponował jakieś badania neurologiczne i błędnika Często dzieci mają takie problemy z powodu problemów gastrycznych, ale z tego się wyrasta (mimo to odradzam najadanie się, albo głodzenie przed podróżą dorosłym).

Ta przypadłość często wiąże się także z brakiem higieny narządów wzroku i słuchu podczas podróży (czytanie w skaczącym autobusie, podziwianie widoków zza zaparowanej szyby, albo przerzucanie wzroku z jednego na drugie). Pomijam tu skoki ciśnienia, problemy neurologiczne, zburzenia zmysłów, bo to już dla specjalistów raczej

Mam tylko nadzieję, że zdajecie sobie sprawę, że nie wolno po aviomarinie prowadzić pojazdów mechanicznych, ponieważ zaburza on zdolności psychofizyczne
onlyma
Posty: 341
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 13:46

Re: "choroba lokomocyjna"

Post autor: onlyma »

tin pisze:Mam tylko nadzieję, że zdajecie sobie sprawę, że nie wolno po aviomarinie prowadzić pojazdów mechanicznych, ponieważ zaburza on zdolności psychofizyczne
"Przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki dołączonej do opakowania, bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą reklamy uczą

W sumie w mojej rodzinie, ale tylko po mamy stronie występuje ta nieprzyjemna przypadłość i z wiekiem mija. Mojej babci i cioci minęło gdy zaczęły coraz częściej podróżować. U siebie też obserwuję pewne zmiany na lepsze, mianowicie kilka lat temu niemożliwością dla mnie byłoby przejechanie ponad 90 km bez tabletki i to na tylnym siedzeniu, a ostatnio nie było już tak źle. Liczę że z wiekiem i natężeniem częstości podróży minie mi to paskudztwo całkiem
Awatar użytkownika
Lenka
Posty: 241
Rejestracja: 3 sie 2008, o 22:58

Re: "choroba lokomocyjna"

Post autor: Lenka »

onlyma pisze:ponad 90 km bez tabletki
Ja jak byłam mniejsza, to nie mogłam przejechać z dzielnicy do dzielnicy (około 12 km) bez tabletki, ale jak jechałam w tamtym roku za granicę, to czułam się świetnie, więc chyba mi przeszła ta jakże nieprzyjemna choroba : )

[mod] To NIE JEST temat: moje przeżycia zchoroby lokomocyjnej"!inaczej jego miejsce byłoby w pogaduszkach [/mod]
Ostatnio zmieniony 24 lis 2008, o 10:08 przez Lenka, łącznie zmieniany 1 raz.
Dawid Mrożek
Posty: 64
Rejestracja: 22 lis 2008, o 13:50

Re: "choroba lokomocyjna"

Post autor: Dawid Mrożek »

W sumie choroba lokomocyjna z czasem słabnie i przemija u niektórych ludzi. Jednak mimo to są przypadki, które nie przemijają. Niektórzywysiadają nawet przy wchodzeniu do pojazdu
onlyma
Posty: 341
Rejestracja: 8 kwie 2008, o 13:46

Re: "choroba lokomocyjna"

Post autor: onlyma »

Dawid Mro&#x17Cek pisze:Niektórzywysiadają nawet przy wchodzeniu do pojazdu
Np. moja siostra
Ale swoją drogą na mnie jeszcze zapach benzyny działa jak płachta na byka, wywołując te same objawy co choroba lokomocyjna.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości