Albo dopuścimy GMO, albo zdrożeje żywność

[przyrodnik]

za gazetą wyborczą:

"Jeśli rząd nie zmieni ustaw o żywności genetycznie modyfikowanej, grozi nam szokowy wzrost cen żywności i spadek produkcji - alarmują eksperci z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa

.Ustawy są sprzeczne z prawem unijnym, za co grozi nam kara nawet do ponad 200 tys. euro dziennie, jaką może nałożyć na nas Komisja Europejska. Ale co więcej, zdaniem ekspertów wywołają one spadek produkcji mięsa, mleka i jaj oraz wzrost cen żywności i efekt inflacyjny."
cały artykuł: gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,4733584.html


Jakie jest Wasze zdanie - Polska powinna być wolna od GMO i narażać się na kary UE oraz możliwość podwyżek cen, czy jednak wzorem innych krajów EU zgodzić się na GMO?

[jillian]

to smutne, ale Polska nie poradziłaby sobie, gdyby taka podwyżka rzeczywiście była. Myśle, że wzrosłoby ubustwo społeczeństwa, a na to nasz rząd nie pozwoli.

[shetanii]

Jak dla mnie nie widze żadnych szkód które mogłaby spowodować taka żywność, a jeśli jej brak ma być powodem kar to jestem za zgodzeniem sie na GMO

[kacz2n]

No wiesz ja nic nie mam przeciwko GMO i dla mnie może wejść, ale ludzie i tak zaprotestują. Szczególnie ci nie mający pojęcia o genetyce ani o procesach w żywych organizmach, głoszą herezję typu że jak np. zjesz owoc GMO to jego zmodyfikowane DNA połączy się z twoim i dostaniesz raka albo umrzesz. Ech czasami to aż żal słuchać.

[hsqll]

Sadze ze powinno zmienić sie WSZYSTKO GMO musi wsiac pod uwage ze skutki moga doprowadzic do wczesniej wspomnianegoubóstwa co za tym idzie gospodarka bedzie leciec w dół

kacz2n hmm ładnie naisanemoze powinni to w gazetach drukowac

dobrze ze nie kaza nam jesc trawy

[jaskier]

Wydaje mi się, że problem polega na zagrożeniu jakie może nastąpić po wprowadzeniu do uprawy roślin GMO.
Może nastąpić zagrożenie dla różnorodności biologicznej naszej flory.
Bardzo niebezpieczne mogą być wprowadzane do uprawy rośliny kapustne /krzyżowe/ np. rzepak GMO. Jest niebezpieczeństwo, że mogą powstać super rośliny, konkurujące z rodzimymi gatunkami, odmianami.

jaskier

[Aniaww]

Zagrożenie takie powstaje przy wprowadzeniu odmian odporniejszych na niekorzystne czynniki i bardziej samodzielnych. Jeżeli tak nie jest - to ryzyko jest minimalne.

[Microtus]

Zazwyczaj uprawy GMO są obsiewane dookoła jakimiś roślinami z którymi nie mają możliwości się krzyżować. Coś w stylu strefy ochronnej. Są jeszcze odmiany które są bezpłodne i wysiewane jednorazowo. Ten problem jest dość dobrze poznany i rozwiązany a restrykcje hodowlane dość duże.

[Aniaww]

Tak, ale dotyczy to tylko sfery eksperymentalnej, a ja mówię o ew. wykorzystaniu praktycznym. Czyli udostępnieniu dla ogółu ludności.

[Microtus]

Odmiany bezpłodne są w normalnej produkcji. W USA już od jakichś 10-15 lat o ile dobrze pamiętam. Firmom na tym też zależy żeby rolnicy kupowali u nich ziarno itp. (a przy okazji nie ma zagrożenia krzyżowaniem).

Co do obsiewów chyba masz rację.

[malgosi35]

Podam taki przykład. U roślin owadopylnych uważano że aby zapobiec krzyżowaniu roślin wystarczy izolacja 100m.
Dziś wiemy (dzieki zastosowaniu., po zastosowaniu.,inżynierii genetycznej) że 5km to za mało.
Podziwiam osoby spokojne o przyszłość w dyskusji o inżynierii genetycznej. Tak wiele jeszcze nie wiemy.

A co do artykułu z tytyły tematu, to sorry ale wystarczy prześledzić ceny produktów paszowych sprowadzanych do Polski. Nie wiem jakie badania i na jakiej podstawie były proawdzone, ale wnikliwy czytelnik może dość łatwo zweryfikować danymi z internetu.
Strony GUS, min.Rol. i inne.