Medycyna czy cos innego..?? :)

[konusek1990]

Mam wielkie pytanie do wszystkich studentów Medycyny i nie Tylko a wiec czy Warto sic na medycynę czy lepiej wybrać jakiś innybiologiczny kierunek Czy naprawdę tak dużo jest tej nauki na medycynie i czy potrzebna jest na nich fizyka i Wreszcie jak wygląda życie studenta medycyny :):D:D czy to naprawdę to tylko książki i książki I czy Ciężko jest Się dostać na takie studia i gdzie są one najlepsze w POlsce Dużo pytań no ale ciekawy jestem takich rzeczy mam nadzieje ze znajdzie sie ktoś i odpowie przynajmniej na cześć z nich:)

[jaa ;)]

a wiec czy Warto sic na medycynę

jeśli Cię to naprawdę interesuje to warto.

czy lepiej wybrać jakiś innybiologiczny kierunek

jeśli nie interesują Cię studia na których trzeba usiąść i się pouczyć, a przede wszystikm medycyna. lepiej wybrać inny kierunek ( a jest to dość długa droga, co nie znaczy, że jest nie do przejścia )

Czy naprawdę tak dużo jest tej nauki na medycynie

tak, nauki jest sporo

czy potrzebna jest na nich fizyka

skoro niektóre Uczelnie jej wymagają to widocznie jest potrzebna.

Wreszcie jak wygląda życie studenta medycyny

całkiem normalnie. można studiować i żyć. uczyć się i imprezować wszystko z umiarem bo jak wszyscy dobrze wiemy cokolwiek w nadmiarze szkodzi

czy to naprawdę to tylko książki i książki

to zależy od Ciebie. od tego jak sobie czas wygospodarujesz. Osobiście uważam, że to nie są tylko książki.

I czy Ciężko jest Się dostać na takie studia

studia do lekkich nie należą jednak nie ma rzeczy niemożliwych.

gdzie są one najlepsze w POlsce

hehehehe. ( ja polecam Poznań nie wiem jak jest na innych uczelniach )

Dużo pytań no ale

no coś Ty.

le ciekawy jestem takich rzeczy

to fajnie , że Cię to ciekawi
Pozdrawiam śmiało możesz pisać na PW

[Padre Morf]

a wiec czy Warto sic na medycynę

zamieniłbym to pytanie na inne - mianowicie czy warto być lekarzem. Studia to tylko 6 lat. Praca w zawodzie - kilkanaście. Nie chodzi tutaj o powołanie i odpowiedzialność - raczej o to czy praca lekarza (taka codzienna) będzie Ci odpowiadać.

Czy naprawdę tak dużo jest tej nauki na medycynie

to zależy czego sie uczysz i jak sie uczysz.

czy potrzebna jest na nich fizyka

jest biofizyka, potem z fizyką spotkasz się jeszcze na fizjologii i np. radiologii.

Wreszcie jak wygląda życie studenta medycyny

to zależy. Są tacy co sie ciągle uczą, tacy co się uczą i imprezują i tacy co imprezują i uczą sie czasem W zależności od tego, do której grupy się należy kolokwium/egzamin jest mniej lub bardziej stresujący.

[konusek1990]

to zależy. Są tacy co sie ciągle uczą, tacy co się uczą i imprezują i tacy co imprezują i uczą sie czasem W zależności od tego, do której grupy się należy kolokwium/egzamin jest mniej lub bardziej stresujący.

heh ja bym sie zaliczał do tych co sie uczą i imprezują A co sprawia największe trudności Jakie zajęcia są najtrudniejsze:)

[Claudia]

A co sprawia największe trudności Jakie zajęcia są najtrudniejsze:)

Strzelam, że biochemia i anatomia

[konusek1990]

Moim zdaniem biofizyka brzmi groźniej przynajmniej dla mnie d

[Padre Morf]

heh ja bym sie zaliczał do tych co sie uczą i imprezują

na początku za dużo nie poimprezujesz. Studenci I roku są zazwyczaj zieloni i uczą się wszystkiego co popadnie. Jak pojmiesz jak sie uczyć i czego sie uczyć (to czego sie uczyć bardzo często zależy od asystenta, z którym ma sie zajęcia) będzie luźniej. Skutek tego taki, że na pierwsze ćwiczenia z anatomii (łatwa rzecz czyli kości) będziesz uczył sie tydzień - potem okaże sie, że można sie tego nauczyć dzień przed.

Strzelam, że biochemia i anatomia

no właśnie nie.
Z anatomią to jest taki trochę paradoks - wszyscy nią straszą, ze trzeba tyle nazw po łacinie wkuć i jeszcze szpilki i w ogóle ogóle. W praktyce jest tak, że jak sie uczysz z atlasem i naoglądasz sie preparatów (przy okazji nawąchasz jeszcze formaliny i innych utrwalaczy) to wkucie teorii nie będzie większym problemem. Kucie na pamięć jest bez sensu - więcej da Ci orientowanie się,że to leży po prawej a to idzie na dół". Trudność anatomii wynika z tego, że jest na 1 roku a egzamin jest w sesji letniej i niektórzy nie bardzo wiedza jak do egzaminu trzeba sie uczyć (kiedy zacząć, ile sie uczyć, kiedy powtórka itd).

Jakbym miał wybrać najtrudniejsze zajęcia to byłaby to farmakologia (zwłaszcza tzw. część recepturowa bo studenci tego nie lubią), patofizjologia i może jeszcze moze chirurgia (chociaż ja ją lubiłem). Interna i pediatria też do łatwych nie nalezą - głownie ze względu na to, że zaczynają sie na III roku a na VI jest egzamin z calości materiału.

Moim zdaniem biofizyka brzmi groźniej przynajmniej dla mnie d

mierzenie ciśnienia i robienie sobie EKG na niektorych może sie okazać traumatyczne

[rigor mortis]

Zależy na jakiej uczelni jest ta biofizyka w takim razie.
W Poznaniu, przynajmniej moim zdaniem, kładą na nią nacisk i (również moim zdaniem) taka prosta nie jest. po obu semestrach kolokwia + egzamin z całości.
Ale pierwszy semestr przeżyłem! P

[konusek1990]

hmm no to wtakim razie po co ta FIZYKA na maturze i to jeszcze wersja rozszerzonaa :( ? ai czy ktos poleca książkębiologia villeego

[Padre Morf]

ja nie polecam. Strata kasy.

[rigor mortis]

Jeśli miałaby służyć nauce do matury, to także nie polecam. Podręcznik licealny w zupełności wystarczy. Na studiach będziesz musiał wydawać pieniądze na takie książki dopiero.

[Padre Morf]

tyle, że na studiach Villee jest już nieprzydatny.

[rigor mortis]

No być może, w każdym razie miałem na myśli książki z tego zakresu cenowego.