średnie utrzymanie

[dr Linneusz]

czy osoby,które studiują(stacjonarnie/dziennie) mogły by zdać tutaj swoje relacje? ile kosztuje was utrzymanie miesięczne i w jakim mieście studiujecie? ile na stancje/pokój/mieszkanie/akademik? ile na jedzenie, podręczniki itd:)

[Feline]

biologia dzienne (0zł), mieszkam w akademiku (275zł), jeżdżę tramwajami (47zł miesięczny na wszystkie linie). Na jedzenie wydaję dużo, bo kraków to drogie miasto, z resztą dużo pokus ze strony galerii handlowych ale mieszczę się w 800 zł miesięcznie. Książek nie kupuję, uczę się z notatek, rzadziej z kserówek (tanie jak barszcz). Stancje i mieszkania studenckie są w krakowie niestety drogie miejsce w pokoju 2 osobowym, hen daleko za miastem to około 375 zł + media, więc wolę akademik

[Porni]

Ja w Bdg za kawalerke razem z opłatami płace nie więcej niż 350zł. Ale dają się znaleźć nawet lepsze oferty(na przykład w akademikach wraz z intenetem płaci się zazwyczaj od 200 do 300zł). Musisz się zorientować jakie są koszty utrzymania w poszczególnych miastach. Do ewentualnych wydatków dolicz bilety miesięczne oraz ewentualne comiesieczne/codwutygodniowe/cotygodniowe(niepotrzebne skreślić ) powroty do domu. Na jedzenie to zależy ile się je Ja na przykład spokojnie zjadam i przepijam(nie mam tu na myśli %) 200 - 300zł miesieczne (no ale co 2-3 tygodnie dostaje coś w torbe od matki bo wszystko ze mnie spada ). No i też oczywista dolicz życie studenckie, które kosztuje czyli opłaty za wejsciówki do klubów, piwa(lub coś mocniejszego) i środki antykoncepcyjne(jeśli ktoś ma powodzenie i je wykorzystuje ). A no i oczywiście kserówki które pomimo że kosztują 8gr za strone to w sezonie na egzaminie zjedza Ci 50zł skokojnie (a tak między to ja sie w 30zł mieszcze) . Lekko z humorem ale ogólnie w 800-1200 (zależy od miasta) powinieneś się zmieścić o ile jesteś oszczędny . A no i podręczniki warto już na początku się dowiedzieć jakie są potrzebne i jak najszybciej wypożyczać z biblioteki bo później są problemy
P.S pewnie o czymś zapomniałem ale te ogólne chyba wymieniłem

[Ann]

Dobre pytanie, pod które podłączam się. A czy ktoś kto studiuje medycynę, mógłby napisać, ile na książki trzeba wydać? i drugie pytanie, to czy można znaleźć stancję we Wrocławiu lub w Poznaniu w okolicach 300-350 zl?

[badger]

czy można znaleźć stancję we Wrocławiu lub w Poznaniu w okolicach 300-350 zl?

Przede wszystkim zacznij szukać już teraz. Wszystkie najlepsze oferty znikają zaraz po pojawieniu się w internecie. Poznań jest tani jeśli chodzi o mieszkanie. Ja za miejsce w dwu osobowym pokoju w centrum miasta płacę 275zł plus prąd i gaz.

[Porni]

Ann przede wszystkiem jesli jestes maturzystką nie przejmuj się tym na razie W sumie ja też teraz jeszcze raz pisałem bo rok temu niestety brakło punktu do Wrocka a tylko tam składałem jeśli chodzi o lek Z tego co widziałem u znajomych to pierwszy rok to głównie anatomia i jeszcze raz anatomia. Jeśli chodzi o inne zajęcia to u nas mieli na pierwszym semestrze łacine(to akurat na 2 też), genetyke z parazytami i chyba jakieś małe płotki na zaliczenie(nazw nie pamiętam). W 2 semestrze zamiast geny jest chyba chemia i znowu jakies inne płotki. Co do anatomii to wydaje mi się że jakiś atlas i ewentualnie skrypty wykładowców bo są zwięźle napisane (no i sztandarowy bochenek. Nie wiem czy gdzie indziej też) Co do chemii to coś pobąkiwali u nas że muszą się z Mcmurrego i Lipca(i Szmala:D) uczyć ale pewnie przesada W końcu na leku cała chemia jest tylko jeden semestr(chyba). Co do genetyki toPodstawy Genetyki Gerarda Drewy u nas obowiązywały (zresztą beny kuleczka u nas wyklada i egzaminuje:D) a parazyty to nie wiem Aaa no i jeszcze jest biofizyka na 1 semestrze tak jak u nas i w sumie mieliśmy to samo i się uczyłem tylko z giełd więc luzik

P.S Tak napisałem jak to jest z punktu widzenia studenta na akademii ale nie na leku więc moge się mylić(ale paru znajomych tam mam więc laikiem też nie jestem) I jeszcze raz powtarzam: Z podręcznikami poczekaj aż się dostaniesz a jak Ci się ta sztuka uda to myślę że w biblio spokojnie się wypożyczy cos (Przynajmniej w Bdg tak jest)

[badger]

Z podręcznikami poczekaj aż się dostaniesz a jak Ci się ta sztuka uda to myślę że w biblio spokojnie się wypożyczy cos

tak ale w wakacje czasami można bardzo tanio kupić używane książki na allegro właśnie przez to że nikt jeszcze ich wtedy nie licytuje. Ja tak kupiłem komplet Szweykowskich w idealnym stanie za 10zł
Porni, jesteś pierwszą osobą ze Zduni oprócz mnie którą widzę na forum

[Biochejter]

Wydatki, hmmm

Ja to w Lublinie wydaje na akademik 315, żarełko z 200 (ogólnie dużo z domu biorę), 200 na papierosy i pifffko, z 200 na jakieś kserówki i jakieś pierdoły, ale żyje raczej na luzie i rzadko sie zapożyczam. No i w tym roku mniej wydaje na imprezy, bo dwukierunkowiec jestem i niestety musze troche ograniczać się, co mnie najbardziej na tych studiach denerwuje

Ale mam też znajomych którzy żyją za 600 zeta na miesiąc i sobie radzą finansowo jakoś

[Padre Morf]

A czy ktoś kto studiuje medycynę, mógłby napisać, ile na książki trzeba wydać?

Najlepiej nic Przy dobrej organizacji większość da sie wypożyczyć z biblioteki lub pożyczyć od kolegów/koleżanek (zwłaszcza jeśli mieszka sie w akademiku).

Nowe książki to dość spory koszt: sama anatomia Bochenka to około 300zł, Skawina jest tańszy bo jakieś 150zł, dolicz do tego atlas (Yokochi jakieś 80zł, Sobotta ponad 200zł, Grant koło 250zł).

[Agalek]

Na pierwszym roku dobrze jest mieć swój atlas anatomiczny. Reszte rzeczywiście najlepiej wypozyczyć z biblioteki, książki są niestety bardzo drogie. Na dalszych latach możesz zastanowić się nad kupnem dobrej interny:D

[Padre Morf]

Na dalszych latach możesz zastanowić się nad kupnem dobrej interny:D

Szczeklika albo Kokokokota

[Kaskabel]

A jakie są tak orientacyjnie ceny mieszkań w Krakowie?

[Eklerka]

Dogie sa:d moja przyjaciólka wynajmowala 1 -pokojowe mieszkanie, kuchnia była w przedpokoju ktory i tak był miniaturowy i za wynajecie baba brała tysiac i jeszczerachunki trzeba bylo samemu placic