Sauna
Re: Sauna
W dobrym towarzystwie napewno pozwala sie zrelaksowac i jest to niezla zabawa. W pojedynke troche nudno.
Napewno poprawia ukrwienie skory i oczyszcza przez wypocenie wszystkiego. Na odpornosc pomaga tyle, ze przystosowujesz organizm do zmian temperatury - czyt hartujesz sie. Jednak dla osob z nadcisnieniem moze byc to niebezpieczna zabawa.
Napewno poprawia ukrwienie skory i oczyszcza przez wypocenie wszystkiego. Na odpornosc pomaga tyle, ze przystosowujesz organizm do zmian temperatury - czyt hartujesz sie. Jednak dla osob z nadcisnieniem moze byc to niebezpieczna zabawa.
Re: Sauna
Nie tylko z nadciśnieniem, także, a może głównie, osoby o słabym sercu i chorobami płuc. A nie każdy zdaje sobie sprawę, ze swoich słabości, dlatego nie powinno się wchodzić do sauny bez jakiejkolwiek kontroli (sam wynosiłem koleżankę i miała szczęście, że akurat chciałem się zrelaksować po treningu).Savok pisze:W dobrym towarzystwie napewno pozwala sie zrelaksowac i jest to niezla zabawa. W pojedynke troche nudno.
Napewno poprawia ukrwienie skory i oczyszcza przez wypocenie wszystkiego. Na odpornosc pomaga tyle, ze przystosowujesz organizm do zmian temperatury - czyt hartujesz sie. Jednak dla osob z nadcisnieniem moze byc to niebezpieczna zabawa.
Pierwsze wizyty(mowa również o tych po długiej przerwie w odwiedzaniu sauny), powinny być niezbyt długie i w towarzystwie, które pomoże w przypadku wypadku
Potem warto zawsze, aby choć ktoś z obsługi czasem do was zaglądał.
Takie wizyty poprawia wam ukrwienie(zwłaszcza kończyn) , cerę, pozwola oczyścić skórę z toksyn, a także WSPOMÓC zgubienie kilku kilogramów.
PO saunie należy zamknąć pory skóry, które się otwierają i oczyszczają podczas z niej korzystania. Nie oznacza to, że wchodzimy pod lodowaty prysznic. Powinno się stopniowo zmniejszać temperaturę, aby nie osłabić serca i uniknąć zawału. Nie musi być to żmudny proces z wysokiej temp. do niskiej, ale warto najpierw ochłodzić kolejno kończyny, aby uniknąćuderzenia fali krwi ze skurczonych naczyń do serca. Głowy nie należy wkładać pod lodowaty prysznic, lepiej ochłodzić twarz nabierając wodę w dłonie
To takich kilka podstawowych rzeczy
Re: Sauna
Próbowałem i niezależnie od zalet sauny, których jestem świadomy - mi nie służy, choć jestem zdrowy. Poprawa krążenia, którą funduje mi sauna powoduje u mnie ból głowy, silną senność i dziwny rodzaj zmęczenia. Dlatego wypróbować warto, ale katować się też nie ma po co, jeśli Ci się nie spodoba.
Co więcej, są dwa rodzaje sauny z tego co mi wiadomo. Sauna sucha i parowa. Różnie znacznie, przede wszystkim wilgotnością, co jest oczywiste, ale także temperaturą jaka w nich panuje. Warto się tym zainteresować i dobrać saunę dla siebie.
Będąc w saunie parowej miałem wrażenie, że gotują mi się płucana parze". W związku z tym, nie wytrzymywałem tam dłużej niż minuty i nie mogłem powstrzymać wrażenia duszenia się.
Co więcej, są dwa rodzaje sauny z tego co mi wiadomo. Sauna sucha i parowa. Różnie znacznie, przede wszystkim wilgotnością, co jest oczywiste, ale także temperaturą jaka w nich panuje. Warto się tym zainteresować i dobrać saunę dla siebie.
Będąc w saunie parowej miałem wrażenie, że gotują mi się płucana parze". W związku z tym, nie wytrzymywałem tam dłużej niż minuty i nie mogłem powstrzymać wrażenia duszenia się.
Re: Sauna
Ogólnie spędzanie życia w saunie jest niezdrowe
Natomiast mnie np. relaksuje kilkanaście minut aromaterapii (lubię jak ładnie pachnie w suchej saunie)
Mamy nawet 3 typy sauny:
* sauna sucha(tzw. sauna fińska) –to sauna o względnie niskiej wilgotności powietrza natomiast wilgotność 5-10%, (poniżej punktu rosy), temperatura 90-110°C najlepsza dla hartowania organizmu,
(tzw. sauna fińska)
* sauna mokra– temperatura 75-90°C, przy wilgotności 20-35%, oczyszcza skórę łojotokową,
* sauna parowa – temperatura 45-65°C, przy wilgotności 40-65%, najbardziej łagodna dla organizmu.
i jej wariacja tzw. łaźnia rzymska, gdzie wilgotność dochodzi prawie do 100%
Z sauny suchej zaleca się korzystać raz w tygodniu, bez względu na porę roku. Aby jednak odczuć poprawę kondycji, stymulację sił odpornościowych organizmu potrzeba systematycznego odwiedzania sauny. Natomiast z sauny parowej możemy korzystać częściej.
I ciekawostka:
I jeszcze pytanie od jakiego czasu zaczęliście i czy umyliście ciało przed wejściem, bo to dosyć ważna sprawa
Natomiast mnie np. relaksuje kilkanaście minut aromaterapii (lubię jak ładnie pachnie w suchej saunie)
Mamy nawet 3 typy sauny:
* sauna sucha(tzw. sauna fińska) –to sauna o względnie niskiej wilgotności powietrza natomiast wilgotność 5-10%, (poniżej punktu rosy), temperatura 90-110°C najlepsza dla hartowania organizmu,
(tzw. sauna fińska)
* sauna mokra– temperatura 75-90°C, przy wilgotności 20-35%, oczyszcza skórę łojotokową,
* sauna parowa – temperatura 45-65°C, przy wilgotności 40-65%, najbardziej łagodna dla organizmu.
i jej wariacja tzw. łaźnia rzymska, gdzie wilgotność dochodzi prawie do 100%
Z sauny suchej zaleca się korzystać raz w tygodniu, bez względu na porę roku. Aby jednak odczuć poprawę kondycji, stymulację sił odpornościowych organizmu potrzeba systematycznego odwiedzania sauny. Natomiast z sauny parowej możemy korzystać częściej.
I ciekawostka:
Przy czym osobiście uważam, że nie należy podawać napojów w saunie, bo raczej spędzony tam czas tego nie wymagaW saunie, dla ugaszenia pragnienia, jedni zalecają picie zimnych napojów, a drudzy - gorącej herbaty. Amerykańscy naukowcy, w trakcie badań, proponowali jednej grupie picie zimnych płynów, a drugiej - gorącej herbaty. Zostało udowodnione, że zimne napoje obniżają temperaturę tylko w jamie ustnej, a gorąca herbata obniża temperaturę całego ciała o 1-2°C. Dlatego herbata jest najlepszym napojem do sauny, szczególnie z dodatkiem liści czarnej porzeczki, maliny, poziomki oraz miodu.
I jeszcze pytanie od jakiego czasu zaczęliście i czy umyliście ciało przed wejściem, bo to dosyć ważna sprawa
Re: Sauna
Jak dla mnie to sauna fińska jest okropna po 5 minutach nie mogę oddychać, fatalnie czułam sie w takiej saunie, najlepsza chyba jest łaźnia parowa. Każdy człowiek znosi inaczej saune, jeśli sie w niej źle czujemy to lepiej nie korzystac. Dobry fakt jest taki ze sauna wycisza i poprawia samopoczucie) Po saunie polecam prysznic i następnie pokoj lodowy, ale pomalutku i ostroznie Warto do sauny chodzić w czyimś towarzystwie miło i bezpiecznie)tin pisze:sauna sucha(tzw. sauna fińska) –to sauna o względnie niskiej wilgotności powietrza natomiast wilgotność 5-10%, (poniżej punktu rosy), temperatura 90-110°C najlepsza dla hartowania organizmu,
(tzw. sauna fińska)
Re: Sauna
Normalnie organizm potrafi się przystosować i struktury nosa i gardła zazwyczaj potrafia zapewnić wystarczająca wilgotność dla procesu oddychania, ale wydolność spada, bo śluzówka wysycha. A 5 min jak na początek to wystarczajacy czas Potem organizm lepiej się akomoduje.KIM pisze: Jak dla mnie to sauna fińska jest okropna po 5 minutach nie mogę oddychać,
Re: Sauna
Nie chodzą na saunę, ale mam własną w domu - różnica ogromna. Sami pomyślcie nad sauną na podczerwień. Dokładniej posiadam saunę IRM SH200. Rozwiązanie doskonałe. Nie musiałem specjalnie przygotować pomieszczenia - wystarczył zwyczajny pokój i gniazdko na 220V. W tej saunie sesja może trwać nawet 40 minut - jest to zupełnie inna sauna niż sauna sucha. Generalnie - warto coś takiego posiadać we własnym domu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości