hmmm... ciekawe ...??

kubus9713
Posty: 1
Rejestracja: 18 sty 2009, o 09:05

hmmm... ciekawe ...??

Post autor: kubus9713 »

czy dobrze jest kupować szynszyle i inne ssaki przez internet.HMMM.

Awatar użytkownika
andi
Posty: 87
Rejestracja: 5 lip 2007, o 12:44

Re: hmmm... ciekawe ...??

Post autor: andi »

Ale w jaki sposób
Transport czy jak?
Predator713
Posty: 252
Rejestracja: 3 lis 2007, o 13:42

Re: hmmm... ciekawe ...??

Post autor: Predator713 »

tak ale tylko przy odbiorze osobistym. inaczej (poczta albo kurier) STANOWCZE NIE! to że sprzedawca obiecuje fachowy transport itd. nie musi być prawdą. i potem co? szynszyl przez 2-3 doby będzie narażony na stres związany z rożnymi dźwiękami i zapachami, nie mówiąc już o wstrząsach i temperaturze oraz o braku wentylacji (kilka wylkłutych dziurek w kartonie)! nie mówię że wszyscy są nieuczciwi ale wiele osób tak. a co jeśli właśnie na takiego sprzedawcę trafisz? zwierzątka może umrzeć! poza tym przy odbiorze osobistym można sprawdzić czy jest zdrowy itp. właścwie łatwiej chyba isć do hodowli albo po prostu do zoologicznego (chociaż tam też nie ma 100% pewości że nie oszukają).
tulka246
Posty: 24
Rejestracja: 16 lut 2008, o 11:29

Re: hmmm... ciekawe ...??

Post autor: tulka246 »

myślę że tak jak napisał predator713,odbiór osobisty to bardziej biezpieczne źródło,jednak kurier nie,moja ciocia kiedyś zamówiła koszatniczkę kurierem,mówili jej że to poczta dla zwierząt że koszatniczce nic się nie stanie,a do domu przyjechała w półżywa
dlatego stanowczo odradzam !
jeżeli masz możliwość lepiej odebrać go,własnoręcznie


pozdrawiam :*
BrakLoginu
Posty: 20
Rejestracja: 30 sty 2009, o 08:55

Re: hmmm... ciekawe ...??

Post autor: BrakLoginu »

Mam szynszylka od wczoraj, problem jest taki że przyjechał pocztą. Nie wyglądał na jakiegoś wycieńczonego podróżą, ale nie chce jeść, ani pić. Pozwala się wyjąć z klatki, biega po pokoju. W nocy zjadł chyba trochę sianka bo było porozrzucane i jakoś mniej go było. Karmę dostał od właściciela w tzw. wyprawce, ale nie chce jej jeść. Kąpać też się nie chce, w dzień siedzi w jednym miejscu. Czy on się zapoznaje z nowym otoczeniem czy może jest coś nie tak ?
tulka246
Posty: 24
Rejestracja: 16 lut 2008, o 11:29

Re: hmmm... ciekawe ...??

Post autor: tulka246 »

możliwe że jest malutko wystrasznowy i wszystko będzie ok,ale może być i tak że ta poczta strasznie go wymęczyła,i nie czuł się w niej dobrze,nie swojo a to już niestety może nawet doprowadzić do śmierci :(:(:(:(:( ale mam nadzieje że twój szyluś będzie dobrze się u ciebie czuł,i nic z nim nie będzie pozdrawiam :*

[ Dodano: Pią Sty 30, 2009 11:04 ]
może to też być wina hodowcy od którego kupiłaś szylka,może był np. martretowany !
a mam pytanko ? gdzie go zamówiłaś na allegro ?!
BrakLoginu
Posty: 20
Rejestracja: 30 sty 2009, o 08:55

Re: hmmm... ciekawe ...??

Post autor: BrakLoginu »

Tak, na allegro, ale właściwie aukcja ta dotyczyła dorosłych samic, a ja poza allegro zamówiłam młodego. Facet wydawał się obeznany w tym temacie i mówił że to hodowla hobbystyczna, ma ok.50 szylków. Okazywał też zainteresowanie, co się z nim stanie, bo w końcu wysłał też dotychczasowy pokarm. allegro 516779143 to jest ta aukcja, co prawda się już skończyła, ale z tej aukcji uzyskałam kontakt z tym panem.
tulka246
Posty: 24
Rejestracja: 16 lut 2008, o 11:29

Re: hmmm... ciekawe ...??

Post autor: tulka246 »

Brakloginu,myślę że to porządny facet,tak jak napisałaś
i że szylkowi nic nie będzie tyle moge ci pomóc
pozdrawiam :*
BrakLoginu
Posty: 20
Rejestracja: 30 sty 2009, o 08:55

Re: hmmm... ciekawe ...??

Post autor: BrakLoginu »

Hmm, ja też tak myślę, ale martwi mnie to że on taki smutny. Jak tylko będę miała przypływ gotówki, to zaraz dokupię mu jeszcze kolegę. Myślisz że to będzie dobry pomysł?
Predator713
Posty: 252
Rejestracja: 3 lis 2007, o 13:42

Re: hmmm... ciekawe ...??

Post autor: Predator713 »

uważam że lepiej na razie nic nie rób, być może jest prezestraszony podróżą w ciemnym pudełku i zmianą otoczenia (jak napisała tulka). musi się przyzwyczaić do nowego miejsca i wogóle. uważam że możesz zmienić karmę, bo ta może mu się np. źle kojarzyć. czy szylka pije? jeśli skubnęła sianka to dobry znak. poczekaj jeszcze trochę a jeśli nic się nie zmieni skontaktuj się z dobrym vetem.

PS. jeśli wysłał szylkę pocztą to na pewno nie jest porządny facet.
BrakLoginu
Posty: 20
Rejestracja: 30 sty 2009, o 08:55

Re: hmmm... ciekawe ...??

Post autor: BrakLoginu »

Z szylką coraz lepiej, zjadła siano, nawet bardzo dużo siana, chrupki też wcina, wodę piję, bo w nocy było słychać kulkę od poidełka, wykąpała się wczoraj i zdziwiłam się jak zaczęła się obracać w misce. Ogółem to ona jest oswojona, daje brać się na ręce i przytula się. Tylko właśnie tej karmy co dostała nie chce jeść. Mogę jej zamiast tego dawać mieszankę i te chrupki(owocowe) ? Albo na przykład zmielone ziarno(tzw. śruty)?
Predator713
Posty: 252
Rejestracja: 3 lis 2007, o 13:42

Re: hmmm... ciekawe ...??

Post autor: Predator713 »

zmien karmę na jakąś mieszankę dla szynszyli i będzie dobrze. cieszę się że już jest lepiej
BrakLoginu
Posty: 20
Rejestracja: 30 sty 2009, o 08:55

Re: hmmm... ciekawe ...??

Post autor: BrakLoginu »

Dałam mu właśnie na noc też trochę tej mieszanki razem z tymi granulkami, tylko ile mogę mu jej dawać? Tak samo jak z tymi chrupkami, ile może ich dostać?
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość