Czas wolny studenata weterynarii

Wybór uczelni medycznej o kierunku weterynarii. Pomoc i opinie przy punktacji i rekrutacji na studia weterynaryjne. Leczyć zwierzęta duże czy małe.
encephalon1986
Posty: 259
Rejestracja: 18 mar 2010, o 23:51

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: encephalon1986 »

Ja tam z fizjo pamiętam film o Weterynarzu Fredzie, pogadankę jakiej to zupy prof nie lubi i co zrobić, żeby był chłopiec a nie dziewczynka (bo przecież, wg profa, chłopcy są lepsi).
Pozdro
chiquita_7
Posty: 93
Rejestracja: 2 lip 2009, o 13:59

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: chiquita_7 »

i jeszcze ilu to on kobiet w życiu nie miał ] i czego nie wyczyniał gdy był młodym ogierem ^^
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: talagia »

Ja moge tylko powiedzieć, ze na 2gim roku mam zajęć obowiązkowych 19,5 h w tygodniu A jak ktoś ma certyfikat z jezyka to ma 3 h mniej i dzień wolny
Wykładów było 15h, a teraz 12 (3 h ekonomiki wet. tylko przez 6 tygodni)
Przyznam,ze też na zadne wyklady nie chodze, wole spać

Co jakiś czas przywoze swojego psa, ale TYLKO i wyłącznie wtedy kiedy mam wyjatkowo luzne tygodnie. Mam setery, wiec dziennie musze poswiecic okolo 3-4 h na spacery, a w weekendy wstaje o 8 i wracam dopiero na obiad z takiego lazenia po polach. Wiec niemozliwe jest trzymania psa w momencie, gdy mam kolokwia itp. Jezeli ktos uwaza, ze psu bedzie lepiej razem z nim, to ok. Ale nie wierze, ze jakis pies jest szczesliwy gdy widzi pancie tylko co okienko i biegnie na siku na 10 min, bo zaraz kolejne zajecia. A gdy mamy koło za kołem, to 2 godzinny spacer pozostaje w sferze marzeń, nie ma sie co oszukiwać, ze bedziemy olewać studia, zeby wybiegać psa. A jak zarwiesz nocke/masz wolny weekend chcesz isc na impreze? Majac psa i mieszkając samodzielnie, to jak samotne wychowywanie dziecka Wiec trzeba baardzo dokładnie przeanalizować wszystkie plusy i minusy posiadania psa
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: Korczaszko »

Zgadzam się z talagią

Mój pies to był leniwiec, którego trzeba było rano budzić na spacery a jedyny powód dla którego miał się wyprowadzić to po prostu nie miał się nim kto zająć.
Awatar użytkownika
pozzia
Posty: 95
Rejestracja: 22 mar 2010, o 19:19

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: pozzia »

a ja caly czas rozwazam wziecie mojego psa na studia. nastawiam sie na lublin.
pamietam ze gdzies czytalam, ze wet to taki fajny kierunek studiow, ze na wyklady mozna chodzic z psem. ciekawa jestem ile w tym prawdy

Korczaszko, czy mialas bernenczyka?
osobiscie powiem, ze nie balabym sie go wziac ze soba, bo to ewidentny leń i jak moze to spi do 9, a jak nie spi to po prostu patrzy, lezy i czeka az sie laskawie podniose z lozka
dlugo wytrzymuje sam w domu. gdy pracowalam na wakacjach, zostawal sam nawet na 9 godz i nie byl to dla niego zaden problem.
Awatar użytkownika
kocilapki
Posty: 201
Rejestracja: 21 maja 2010, o 09:44

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: kocilapki »

czasem widuje się psy na coll vecie, ale to nie jest tak, że wszyscy paradują ze zwierzętami. Raczej jak po długim okienku (czyt. było się w domu)jest jeden wykład, albo przychodzi się na chwilę np. po wyniki, czy coś załątwić.
chiquita_7
Posty: 93
Rejestracja: 2 lip 2009, o 13:59

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: chiquita_7 »

U nas na zajęcia czasami ktoś przychodził z psem i nie było problemów z tego powodu:) głownie na wykłady. chociaż na ćwiczenia też się zdarzało
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: Korczaszko »

na wykładach się zdarza, ale to już lepiej nie iść na wykład

miałam kundelka
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: talagia »

U nas przychodza na wyklady, ale tylk psy, które siedzą jak mysz pod miotłą I to max 4 sztuki, na wykladach po okienku. Nie wyobrazam sobie psa na ćwiczeniach.

Wychodze z założenia, ze nie ma leniwych psów Są tyko właściciele, ktorzy zmusili psa do takiego trybu życia Smutna prawda, ale 110% leniwych psow jakie poznalam okazalo sie, ze jak tylko maja mozliwosc to tryskaja energia, szaleja jak glupie i sa przeszczesliwe. A potem i tak wlasciciel mi wmawia, ze pies wcale ruchu nie lubi i to taki kanapowy leń
Taka tam mała dygresja
pozzia, a co twój pies ma zrobic jak nie śpi a ty śpisz? Urwać ci głowe? Zjeść cie? Wyprowadzić się samodzielnie? Przeceniacie psy, serio. Fakt, ze nie wyje pod drzwiami z rozpaczy i nie kuli się z bólu bo mu pecherz peka, nie oznacza ze nie chce isc na spacer
Jak ktos uwaza, ze da rade to nikogo innego to nie bedzie obchodzic, ale warto pomyslec o dobru PSA a nie naszym malym egoizmie i checi trzymania pieska Proponuje na poczatek zobaczyc jak sobie dajecie na studiach rade bez dodatkowych obowiazkow, a jak bedziecie dniami i nocami umierać z nudów to można po 2-3 miesiacach psa przytargac
Awatar użytkownika
pozzia
Posty: 95
Rejestracja: 22 mar 2010, o 19:19

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: pozzia »

Talagia, ja juz na szczescie studiuje -)
niestety nie wet.

pracowalam kiedys w hodowli kojcowej, wiec wiem doskonale co znaczy radosc spaceru -)

moj pies w domu generalnie spi, leży, odpoczywa, jak myje naczynia, jak ogladam tv, jak sie ucze, jak czytam ksiazki. Ale wystarczy, ze zaczne za czesto przechadzac sie po domu, wiadomo, że moze wtedy szykować sie wyjście. A maszerem dlugodystansowcem jest niezmordowanym.

Talagia, chyba mnie troszke zle ocenilaś po moim poprzednim poście. Znam swojego psa. To nie jest pies mysliwski jak Twoje, ale jak każdy oczywiscie ma swoje potrzeby. Jesli spimy dlugo, tzn też ze pozno poszlismy spac, wiec i ostatni spacer byl ok polnocy. Poza tym nie robmy z psów małych dzieci, człowiek i pies też potrafi wytrzymac z bolącym pecherzem.

Uwierz mi, ze w tym przypadku wzięcie psa na studia to nie jest moj egoistyczny pomysl, tylko sytuacja rodzinna -)

Pozdrawiam, rowniez wlascicielka psa wystawowego, reproduktora i towarzysza czynnie biorącego udział w moim zyciu.
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: talagia »

pozzia, nie bierz niczego do siebie w zadnym wypadku Wszystkim nam zalezy wyłącznie na dobrze psów i temat czyta wiecej osob, wiec moze ktos sie otrzasnie i jesli ma lepsza alternatywe to wybierze inna
Znam niestety sporo przypadków, ze wyjazd z psem skończył się tragicznie i potem byly cyrki
Dlatego jak juz mowilam, trzeba wszystkie plusy i minusy brac pod uwage Jesli to najlepsza opcja, to tez calkiem co innego.

ps. Jak dla mnie psy potrzebuja wiecej uwagi niz dzieci
Awatar użytkownika
lukreszja
Posty: 21
Rejestracja: 13 wrz 2010, o 20:29

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: lukreszja »

talagia pisze:pozziaps. Jak dla mnie psy potrzebuja wiecej uwagi niz dzieci
Prawda!:D

Mi się zdarza szynszyla brać na zajęcia, jak akurat zaraz po nich jadę do domu.
Awatar użytkownika
ponka
Posty: 423
Rejestracja: 1 sty 2008, o 20:30

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: ponka »

Twój szynszyl jest super
często widuje się ludzi ze szczurami, ale nie widziałam, żeby u nas ktoś chodził z psem na wykłady.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości