Czas wolny studenata weterynarii

Wybór uczelni medycznej o kierunku weterynarii. Pomoc i opinie przy punktacji i rekrutacji na studia weterynaryjne. Leczyć zwierzęta duże czy małe.
Kawazmlekiem

Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: Kawazmlekiem »

Z racji dużej ilości materiału do opanowania zastanawiałam się jak wygląda czas wolny studenta weterynarii? Czy macie go dużo? Ile godzin poświęcacie dziennie na naukę by utrzymać oceny i wiedzę na przyzwoitym poziomie? Ile (oczywiście mniej więcej) godzin dziennie zajmują wykłady/ćwiczenia itd?
Wiem, że gdy robi się to, co się lubi nie liczy się czasu, ale jak jest ze strony czysto praktycznej?
Kaasia
Posty: 38
Rejestracja: 22 lip 2008, o 12:16

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: Kaasia »

gdy ktoś dobrze się zorganizuje to czas wolny jest co do godzin nauki to zależy raz trzeba posiedzieć dłużej a czasem wystarczy coś tam się orientować dużo zależy tu od szczęścia. co do ocen to przeważa stwierdzenie byle do przodu"-czyli 3 . jeśli chodzi o ćwiczenia i wykłady to różnie to jest jeśli ktoś chodzi na wszystkie wykłady to wiadomo dłużej jest na uczelni
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

[Link] Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: Korczaszko »

na początek polecam lekturę tego: tematy11/czy-na-medycynie-istnieje-poje ... vt9324.htm studenci wety leku stomy i farmy mogliby założyć klubjak mi źle mam tyle nauki. och ach. inni mają łatwiej
Kawazmlekiem pisze:Z racji dużej ilości materiału do opanowania zastanawiałam się jak wygląda czas wolny studenta weterynarii?
mam opisywać?
Ogólnie sprawa nauki to bardzo subiektywna opinia ilość czasu wolnego zależy od:
- tego czy lubisz się uczyć D ja nie lubię więc staram się robić to rzadko
- z kim masz zajęcia, ja mam lajt (w myśl zasady głupi ma zawsze szczęście D) ale taka grupa 1a - grupa śmierci brrr
- jaką masz grupę/z kim mieszkasz/czy jesteś sama w dużym mieście, czyli czy masz z kim się rozerwać
- no i od chłonności umysłu i umiejętności zgadywania czego się uczyć, bo o to będzie pytać
Kawazmlekiem pisze:Czy macie go dużo?
j.w.
Wszystko zależy od osoby. Bardzo dużo osób jęczy, że inni to ciągle imprezują, a my to nie mamy czasu. tja Słuchając opowieści niektórych to ma się wrażenie, że w każdy weekend mają niezłą imprezę a poniedziałek zaczyna się od hasłaale mam kaca". Ja akurat rzadko imprezuję, bo nie lubię ale za to hasam do kina, sporo czytam [to nie prawda, że nie chce się czytać, bo wzrok się męczy od czytania anatomii:P] spędzam całe dnie na Wyspie Słodowej gapiąc się na łabędzie itd no i marnuję czas na neta Jak ktoś chce to ma dużo wolnego czasu Ci imprezujący i tak powiedzą, że na nic nie mają czasu [imprezy mają 2dni w tygodniu a nie 7]
Ale są osoby które nie mają go wcale x.x
Kawazmlekiem pisze:Ile godzin poświęcacie dziennie na naukę by utrzymać oceny i wiedzę na przyzwoitym poziomie?
przyzwoitym poziomie? 3 Twą przyjaciółką jest z anaty nie ma czegoś takiego jak ocena wyższa niż 4, choćby się 3 książki cytowało ze zrozumieniem, w łacinie nie było literówek, mówiło się bez zająknięcia itd (za taką odp z czaszki dostałam oł jeee 3,5 ). Po prostu skala to 2-4 przy czym 4 jest trudno dostać.
A ile się uczę dziennie? Najczęściej to 0h, a potem przychodzi poniedziałek który jest przed złym wtorkiem x i idzie np 10h nad książkami, po czym we wtorek ciąglenic się nie wie". Przed kołami z anatomii mam maraton np. 3 dni po kilka-kilknaście godzin D uroczo, ale później 1-1,5 miesiąca bez anatomii
Najwięcej czasu schodzi mi na histo, cotygodniowa wejściówka która zabiera większość poniedziałkowego kucia x.x (I hate histo so much.), no ale dzięki wejściówką nie mam takich maratonów jak przed anatomią.
W drugim semestrze mamy jeszcze takie cudo jak biochemia, ludzie dziobią tydzień-2tygodnie. A potem 0 pkt x.x więc przyzwoitą oceną z marzeń jest 3.
Większość osób posiada wolny czas i wykorzystuje go tak jak lubi. Mam koleżankę, która chyba uwielbia się uczyć. Mieszka w akademcu. Ryjec to jej drugi dom. Niemal codziennie spędza tam kilka godzin, zarywa noce, potem chodzi na wszystkie wykłady na których usypia z wycieńczenia. Co osoba to obyczaj x.x

A no i mój ukochany motyw. Juwenalia. Dzień rektorski. 11.30 pochód studentów. 16.00 kolo z biochemii [które sami sobie tak genialnie przenieśliśmy]. Większość osób nie ma czasu na zabawę bo muszą się uczyć! Pochód był zajebisty niech dziobaki żałują

Kawazmlekiem pisze:Ile (oczywiście mniej więcej) godzin dziennie zajmują wykłady/ćwiczenia itd?
1.jpg
plan na semestr letni instrukcja obsługi: wybierasz sobie nr grupy np. 1a i śledzisz kiedy ma zajęcia najlepiej spisz na kartkę to będzie lepiej widać
przy czym ćwiczeń z genetyki było 6, a wykłady zaczęły się po ok miesiąu
ćw z ochrony mamy 10, a wykładów chyba 5
ćwiczeń z etyki mamy 2 albo 3

ja tam na wykłady w ogóle nie chodzę to mam trochę więcej czasu

Kawazmlekiem pisze:Wiem, że gdy robi się to, co się lubi nie liczy się czasu, ale jak jest ze strony czysto praktycznej?
chyba większość nie lubi tych studiów i nie lubi się uczyć od razu sobie powiedz, że studia będą przede wszystkim nudne i ciężkie. To się miło zaskoczysz [ja tak miałam]. Lubić to my będziemy pracę. Studia nie są celem, są środkiem do osiągnięcia celu
Kawazmlekiem

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: Kawazmlekiem »

Korczaszko, cóż za wyczerpująca odpowiedź? Czy aby na pewno nie pomyliłaś kierunków? Z takim do pisania dobrze sprawdziłabyś się na filologii
Korczaszko pisze:plan na semestr letni instrukcja obsługi: wybierasz sobie nr grupy np. 1a i śledzisz kiedy ma zajęcia najlepiej spisz na kartkę to będzie lepiej widać
przy czym ćwiczeń z genetyki było 6, a wykłady zaczęły się po ok miesiąu
ćw z ochrony mamy 10, a wykładów chyba 5
ćwiczeń z etyki mamy 2 albo 3
Przestudiowałam ten plan i z tego, co zauważyłam, by być na wszystkie zajęciach (łącznie z wykładami) trzeba spędzać całe dnie na uczelni, przykładowo grupa 1a musiałby być na uczelni codziennie (nie licząc wtorku) od rana do 17.15-18.00. Nie opłacałoby się do domu wracać, najlepiej rozbić namiot przed uczelnią i nocować Są takie Asy, którzy na wszystkie wykłady chodzą (i co najważniejsze, nocują przed uczelnią? )?
Tompol

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: Tompol »

bez strachu , dobrze zaplanujesz sobie dni to znajdziesz czas prawie na wszystko. No ale cóż uczyć też będziesz się dużo no ale zapomnij o spaniu 8h lub 10h jak to było może w liceum jak jest coś ważnego to czasami śpię 4h ,ciesze się jak śpię 6 h:) ciężko było się przyzwyczaić ,ale da rade najgorsze były tygodnia gdy było kolokwium z anatomii + fizjologii i chemii nieorganicznej , po takim zestawie część osób rezygnowała ze studiów już w listopadzie. No ale to opinia z 1 roku Naprawdę nie jest źle , po prostu musisz się przyzwyczaić ,że to nie jest już liceum Nie ma co się martwić , wszystkie Twoje wątpliwości zaczną się rozjaśniać w październiku . Rok temu tworzyłem podobny post , jesli Cie interesuje to zobacz w archiwum Co prawda jestem na farmacji , ale założę się ,że wet ma podobnie jak u mnie
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: Korczaszko »

Kawazmlekiem pisze:Korczaszko, cóż za wyczerpująca odpowiedź? Czy aby na pewno nie pomyliłaś kierunków? Z takim do pisania dobrze sprawdziłabyś się na filologii
bosz już druga osoba mi to mówi w tym miesiącu a w moim odczuciu mówię po polskiemu może to dlatego, że ostatnio pochłaniam książki :p fantasy a więc nie związane z uczelnią
Kawazmlekiem pisze: Przestudiowałam ten plan i z tego, co zauważyłam, by być na wszystkie zajęciach (łącznie z wykładami) trzeba spędzać całe dnie na uczelni, przykładowo grupa 1a musiałby być na uczelni codziennie (nie licząc wtorku) od rana do 17.15-18.00. Nie opłacałoby się do domu wracać, najlepiej rozbić namiot przed uczelnią i nocować Są takie Asy, którzy na wszystkie wykłady chodzą (i co najważniejsze, nocują przed uczelnią? )?
oczywiście, że są D a jak mieszkają w akademiku to niemal śpią pod uczelnią [akademiki są po drugiej stronie ulicy].
Tomiks pisze:no ale zapomnij o spaniu 8h lub 10h jak to było może w liceum
przynajmniej raz w tygodniu tyle śpię D lub nawet więcej, bo kocham spać noce najczęściej zarywam przez spacery po necie D choć i takie naukowe noce się zdarzają D


5 z anatomii jednak istnieje
Kawazmlekiem

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: Kawazmlekiem »

Korczaszko pisze:jak mieszkają w akademiku to niemal śpią pod uczelnią [akademiki są po drugiej stronie ulicy].
Mam nadzieję, że i ja znajdę mieszkanie blisko uczelni, bo nie uśmiecha mi się długie tłuczenie autobusami, na sam widok których mam chorobą lokomocyjną
Korczaszko pisze:ostatnio pochłaniam książki :p fantasy a więc nie związane z uczelnią
Dobre fantasy nie jest złe, a to, że lubisz ten gatunek nie da się ukryć patrząc na Twój avatar
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: Korczaszko »

zmieniam zdanie czas wolny nie istnieje nie wczoraj, nie dziś, nie jutro i tak do 30 czerwca D i żałuję że ten brak nie zaczął się wcześniej pamiętajcie przed sesją letnią należy uczyć się w połowie maja |

[ Dodano: Pon Cze 01, 2009 12:23 ]
wracając do spraw ocen, właśnie jestem przez nie zirytowana ] (mówiąc delikatnie)
na anatomii chcą nam pokazać gdzie nasze miejsce. o. za ostatnie koło można było dostać 21pkt (7pytx3pkt). skala ocen
20pkt 5
19 4
17-18 3,5
12,5 -16 3

łatwo zauważyć, że ocena 4,5 nie istnieje dostać 3 jest raczej łatwo, dostać coś innego - znacznie gorzej ] (szczególnie, że w jednym pytaniu masz wypisać dużo rzeczy i za to jest 3 pkt, a w drugim potrzebne jest jedno słowo, słowa zabraknie 3pkt w plecy)
Tak, na oceny nie patrzymy, tak one są nieważne, ale mimo wszystko kucie i uczucie wiem wszystko a potem 3,5 za jedno przejęzyczenie wkurza ]
ines23
Posty: 10
Rejestracja: 28 cze 2009, o 14:52

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: ines23 »

Kto z Was idzie na wete to wrocka w tym roku? Fajnie byloby sie z kims juz skumplowacD Sory ze wlasnie na tym poscieD ale tyle tu tego D Postaram sie otwoarzyc nowy tematD Przyszli studenci wety we wrocku-jednoczcie sieD Jeden temat podobny juz jest tylko cos malo ma powodzenia] aa no i ktos moze szuka mieszkania ?
chiquita_7
Posty: 93
Rejestracja: 2 lip 2009, o 13:59

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: chiquita_7 »

Ja chcę na wete w tym roku Marze, żeby się udało, ale pkt mam tak na styk, bo 165/ i boje sie, że jednak zabraknie. Też mówię, że fajnie by było sie skumplować^^
Awatar użytkownika
Tahtimittari
Posty: 1061
Rejestracja: 8 paź 2008, o 13:57

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: Tahtimittari »

ines23 pisze:Kto z Was idzie na wete to wrocka w tym roku?
ja, ja! kumplujmy się !:D
chiquita_7
Posty: 93
Rejestracja: 2 lip 2009, o 13:59

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: chiquita_7 »

Ja bym wolała mieszkanie, ale ciężko o mieszkanie we wrocku, przynajmniej na razie/ w sensie o takie żeby było w miare blisko uczelni i nie za kosmiczne pieniądze:P a Na jakiej zasadzie przyznają akademiki? dochody i odległość czy jak?
Awatar użytkownika
Tahtimittari
Posty: 1061
Rejestracja: 8 paź 2008, o 13:57

Re: Czas wolny studenata weterynarii

Post autor: Tahtimittari »

nom dochody i odległość chyba.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości